Nie wiem co robic - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Nie wiem co robic

Witajcie,

Mam 31 lat. Odkad pamietam bylam odrzucana przez srodowisko - bita, szykanowana, ponizana, lub po prostu wykluczana. W szkole nikt sie nigdy do mnie odzywal, chyba ze z koniecznosci, lub by sprawic mi przykrosc. Nauczylam sie wiec zyc ze swiadomoscia, ze nie mam co liczyc na towarzystwo innych. Jesli wydawalo mi sie ze jednak mam jakies szanse na nawiazanie z kims blizszych relacji to szybko sie okazywalo, ze ta "znajomosc" sluzyla jedynie wykorzystaniu mnie. Uroda nie grzesze ale figura sciagam na siebie meskie spojrzenia i to podobno tez jest powod dla ktorego wiele dziewczyn mnie dyskredytuje. Dla chlopakow jestem albo niewidzialna, albo probuja do mnie uderzac w wiadomym celu ... Robia to jednak tak niezaradnie, ze wychodza z tego tylko "nieporozumienia". Kiedy zaczelam odnosic sukcesy w sporcie okazalo sie ze moj pracodawca chce wykorzystac moje wyniki w sporcie. Wtedy ze strony wspolpracownikow zaczelam doswiadczac mobbingu i musialam uciekac z tego miejsca pracy. Pozniej prace w krotkim czasie zmieniac musialam jeszcze parokrotnie z powodu mobbingu ze strony osob wspolpracujacych i moich bezposrednich przelozonych. W kazdym z tych miejsc powtarzal sie rowniez temat moich sukcesow sportowych. W efekcie zaniechalam sportu na ponad rok. W miedzyczasie poznalam mezczyzne, ktory odniosl niesamowite sukcesy w swojej branzy. W oczach innych uchodzi za ideal. W stosunku do mnie przejawial zachowania ktore okreslic mozna bylo jako pasujace do roli psychopaty. Bylam w tym czasie rowniez sledzona i przez to zaczelam bac sie wychodzic z domu. W tym samym czasie ze strony osob, ktore wydawalo mi sie, ze sa mi przychylne doswiadczalam obmawiania itp. Popadlam w cos w rodzaju depresji. Placze niemal codziennie od prawie dwoch lat. Kiedys zarejestrowalam sie na tinderze zeby kogos moze poznac. Okazalo sie, ze jedna z poznanych tam osob wybierala sie na ten sam co ja oboz sportowy. Facet mnie zgwalcil a ja dalam sobie wmowic ze to byla moja wina bo wiecej wypilam. Czy musze dodawac ze w srodowisku jest osoba powazana i tylko w stosunku do mnie odnosil sie nienormalnie? Podsumowujac: jesli kogos poznaje to sa to osoby ze strony ktorych doswiadczam samych przykrosci. W efekcie usuwając ze swojego otoczenia takie toksyczne znajomosci zostaje sama jak palec. Nie wiem czemu budze w ludziach takie skrajnie negatywne emocje, albo sciagam na siebie nieszczescia. Naprawde nie wiem juz co mam robic. Slysze od innych ze jestem ekscentryczna osoba, ze mam dziwny system wartosci, bywam nieustepliwa. Nie znosze hamstwa, przeklinania, czasami mam wrazenie ze zyje w swiecie w ktorym ustalono pewne zasady ale ja jestem jedyna osoba ktora do nich sie stosuje. Wychodze powoli na prosta ale bardzo doskwiera mi samotnosc. Mam bardzo niska samoocena, jestem zamknieta a niesmialosc mnie wrecz momentami paralizuje. Nie wynika to jednak z wnetrza a jest odpowiedzia na to jak postrzegana jestem i traktowana przez otoczenie. Doradzcie juz prosze bo nie wiem co robic a jest mi naprawde ciezko

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Nie wiem co robic

Po pierwsze musisz popracować nad swoją samooceną - nie uzależniać jej od opinii innych. Pomoże tutaj terapeuta, a dokładnie jak najszybciej udaj się do psychologa. Uwierz mi każdy człowiek choć nieświadomie ma w swoim otoczeniu dwulicowe osoby tzn. niby miłe, ale za plecami zmieszają z błotem. Spokojnie olej ich smile.
Moim zdaniem wybrałaś sobie branżę (pracę) wśród której górują osoby raczej z szemranymi/chamskimi osobowościami. Polecam zmienić zatem branżę, jeśli masz możliwości to i otoczenie. Chyba przez niską samoocenę nie potrafisz tak do końca bronić swoich praw, a na świecie jest pełno mend, które pasożytują na tego typu osobach. Musisz zdać sobie sprawę, że żyjesz w środowisku, gdzie większość osób które znasz/znałaś ma obniżoną samoocenę i zamiast pracować nad samym sobą to stosuje taktykę "ciągnięcia innych na dno". Nie mogę komuś dosięgnąć do pięt? To pomniejszę jego dokonania w oczach innych. Znasz to dobrze, czyż nie tak smile? Właśnie to Ty jesteś normalna, tylko od dzieciństwa nie potrafiłaś tupnąć stopą - zapewne to wina rodziców: albo braku pochwał z Ich strony, albo kazali być "cichą myszką", bo tak wypada. Dziewczyno pierś do przodu i pokaż im. Zobaczysz jak tupniesz stopą, jak się będzie za nimi kurzyć.
Wszystkiego najlepszego i powodzenia!

3

Odp: Nie wiem co robic

Dziekuje za odpowiedz.

4

Odp: Nie wiem co robic

Sama byłam "inna" od rówieśników - wolałam dobrą książkę od durnych imprez, dla jaj nie robiłam głupot, impreza bez alkoholu to nie było dla mnie coś dziwnego itp. Tylko, że w moim wypadku kompletnie nie przejmowałam się zdaniem innych wink i jak trzeba było pokazałam pazurki. Radzę Ci to samo - ludzie o bardzo niskiej samoocenie i nieradzący sobie ze stresem od razu chcą eliminować tych lepiej sobie radzących, odnoszących sukcesy. Zdaj sobie sprawę, że nie warto się nimi przejmować. Powinnaś poszukać sobie jakiejś mniejszej firmy, przy czym polecam najpierw sprawdzić czy przypadkiem nie ma tam dużej rotacji pracowników itp. Nie spodoba się to szukać nowej, nie podchodzić do sprawy "przetrzymam" - szkoda Twojego życia. Być może pomyśl o założeniu własnej firmy, bądź pracy typowej dla freelancera?
Z samotnością możesz walczyć tylko na jeden sposób - robić to czym się interesujesz/kochasz to zaczniesz poznawać osoby z podobną pasją do Ciebie. Pamiętaj jakość, a nie ilość znajomych.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024