Witam wszystkie Forumowiczów, mam drobny dylemat i nie wiem co o tym myśleć, sprawa wygląda tak iż mamy dwoje młodych ludzi, którzy znają się od niedawna ( pierwsze spotkania itd. miały już miejsce ), z dnia na dzień odkrywają się coraz bardziej i otwierają się na drugą osobę lecz nie było mowy o żadnych deklaracjach odnośnie dalszych losów tej znajomości.
W pewnym momencie chłopak składa dziewczynie propozycję wspólnego wyjazdu, zaskoczenie na przemian z euforią, ona się zgadza.
Jak można odczytać taką decyzję wyjazdu z niemalże nieznajomym chłopakiem tymbardziej kiedy ona nie zadaje nawet wręcz podstawowych pytań na ile, jak ze spaniem itp. ?