Witam:)Ostatnio byłam u ginekologa i pani doktor wykryła u mnie nadżerkę. Brałam już globulki, ale nadżerka wcale nie zmalała, więc ginekolog stwierdziła, że najlepsze będzie zamrażanie, bo innymi sposobami leczenie trwałoby bardzo długo. Nie wiem czy to całkiem bezpieczne w mojej sytuacji. Słyszałam, że przed urodzeniem pierwszego dziecka taki zabieg nie jest wskazany. Co sądzicie na ten temat?
Z tego co się orientuję usuwanie nadżerki metodą zamrażania nie przeszkadza w przyszłości posiadaniu dzieci (co innego z wypalaniem). Moja znajoma/25lat/ miała usuwaną nadżerkę właśnie metodą wymrażania i bardzo sobie chwali efekty.
Dzięki marteczka:)podniosłaś mnie tą odpowiedzią na duchu
Ja miałam usuwaną nadżerkę właśnie taką metodą. Bezbolesne i skuteczne. Nie ma efektów ubocznych. Nie ma czego się bać.
A mi ginekolog odradził usuwania nadżerki poprzez zamrażanie czy wypalanie. Dla nieródek nie jest to wskazane ze względu na zbliznowacenia, które później mogą stanowić problem w czasie porodu.
Dla takich kobiet wskazane jest usuwanie nadżerki laserowo. Jest to nieco droższa metoda (jednak niewiele), ale na pewno mniej inwazyjna. Sama miałam w ten sposób usuwaną i strasznie sobie to chwalę. Poczytaj sobie na internecie opinie na ten temat i zobaczysz, że nie warto zamrażać czy wypalać
Po zamrażaniu nadżerki pani doktor zauważyła, że mała jej część nie została zamrożona. Trochę się zdenerwowałam, chciałam to mieć już za sobą. Teraz znowu ma mnie to czekać. Podwójny zabieg mnie trochę martwi, nie wiem czemu ale wydaje mi się że nie jest to zbyt wskazane. Chciałam jeszcze zapytać ile czasu od zabiegu nie można współżyć. Ja jestem już dwa tygodnie po i zastanawiam się nad tym. Potem znów będę miała ,,zakaz" a mój biedny mąż ciągle celibat...
A mi ginekolog odradził usuwania nadżerki poprzez zamrażanie czy wypalanie. Dla nieródek nie jest to wskazane ze względu na zbliznowacenia, które później mogą stanowić problem w czasie porodu.
Dla takich kobiet wskazane jest usuwanie nadżerki laserowo. Jest to nieco droższa metoda (jednak niewiele), ale na pewno mniej inwazyjna. Sama miałam w ten sposób usuwaną i strasznie sobie to chwalę. Poczytaj sobie na internecie opinie na ten temat i zobaczysz, że nie warto zamrażać czy wypalać
Wypalanie to już raczej metoda z zamierzchłych czasów, a co do zamrażania to prawda jest taka, że każdy ginekolog mówi coś innego. Mi polecił zamrażanie właśnie dlatego, że nie zostawia śladów. Co do niezamrożenia części nadżerki to w końcu nie wina samego zamrażania, tylko osoby, która zrobiła to niedokładnie. Dodatkowo zbieg miałam wykonany za darmo, z ubezpieczenia.
hej dziewczyny ja tez mialam robione zamrażanie i powiem Wam ze to nic strasznego( mnie nic nie bolalo), z tym ze mialam robiona przed okresem i z ta miesiaczka bylo troszke dziwnie tzn. nie krawawilam tak jak zawsze; niedawno rozmawialam z kolezanka ktora od 5 lat mieszka w Niemczech i podobno tam ginekolodzy nie robia juz takich zabiegow twierdzac ze nadzerka jest normalna i takie praktyki zwiazane z jej usuwaniem robiono tam 20 lat temu, nie wiem co o tym myslec bo co czytam artykul to kazdy pisze aby usunac nadżerke, z drugiej jednak strony w tych artykulach przewaznie wypowiadaja sie ginekolodzy pozdrawiam serdecznie
nie dlugo mam miec przeprowadzony zabieg zamrazania..nioe wiem tylko czy po takim zabiegu dlugo zostaje sie w szpitalu?
Nie, zabieg wymrażania jest robiony w zwykłym gabinecie ginekologicznym i nie wymaga hospitalizacji.
Ja tylko musiałam trochę posiedzieć w gabinecie po wszystkim (żeby przyjechał mój chłopak i mnie zabrał) bo mam bardzo wrażliwą na ból szyjkę macicy i kręciło mi się w głowie.
Odświeżam temat i mam pytanie. jak sobie poradzić z tymi śmierdzącymi upławami które występują po zabiegu? Czuje ten cuchnący zapach cały czas i czuje dyskomfort w pracy bo skoro ja czuję to i inni też
Nie dostałaś tygodniowego zwolnienia?? Po tym zabiegu powinno się leżeć . ja tez to miałam i nic nie zrobisz z tymi upławami , takie są skutki zamrażania .
13 2011-02-10 13:34:58 Ostatnio edytowany przez wampirek5 (2011-02-10 14:02:37)
Nie dostałaś tygodniowego zwolnienia??
Po tym zabiegu powinno się leżeć . ja tez to miałam i nic nie zrobisz z tymi upławami , takie są skutki zamrażania .
A dlaczego miałam dostac zwolnienie? Skoro nic mi nie dolega...nawet nigdzie w internecie nie ma na ten temat żadnej informacji. jedynie po zabiegu czułam się źle do końca dnia a potem już było wszystko normalnie. przeciez to nie jest zabieg który wyłącza z normalnego zycia. Chodziło mi o to czym trochę zatuszować ten nieprzyjemny zapach?
Widać lekarz nie do końca Ci wyjaśnił przebiegu leczenia lub zbagatelizował sprawe - nie wiem.
dziewczyny powiedzcie mi co grozi jeśli nie zachowam abstynencji przez ten przewidywany czas gojenia? Bo dziś miałam zabieg zamrażania nadżerki, a za 3 dni widze sie z chlopakiem po dlugim czasie niewidzenia i pozniej znow bedzie kolejny dlugi czas niewidzenia i nie ma szans ze wytrzymamy. Chce wiedziec jakie ryzyko ponosze?
bo nie ukrywam że nie do końca czaje...no bo o ile można współżyć w trakcie menstruacji (a to jak nie patrzeć rana) i nie trąbi się tak o ryzyku infekcji to o tyle po zamrażaniu nie można współżyć chociaż niby rany jako takiej nie ma...:/
17 2011-11-09 16:19:42 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2011-11-09 16:20:53)
WhatIsLife, założony przez Ciebie wątek wyrzuciłam, nie ma co mnożyć bytów.
Niezachowanie abstynencji grozi tym, że po prostu Ci się nadżerka nie wygoi prawidłowo. Naprawdę ważniejsze jest dla Ciebie zaspokojenie chcicy niż własne zdrowie? Zawsze możesz przecież pobawić się z chłopakiem w petting, nie musicie od razu odbywać stosunku czy pieścić się w sposób wymagający penetracji.
BTW jaka rana podczas menstruacji?! Błagam, doedukuj się... Już większą ranę masz po wymrażaniu nadżerki. Nadżerka sama w sobie to swego rodzaju rana (ubytek błony śluzowej).
Hej kobietki!!!! Mam nadżerkę i sama nie wiem już co mam robić boję się . Ile taki zabieg kosztuje ? I czy to prawda , że po urodzeniu pierwszego dziecka ona zanika ?
ja dzisiaj własnie przeszłam zamrażanie nadżerki i z tego co sie orientuję o ile pójdziesz na kase - nie płacisz nic. Ja poszłam prywatnie i zapłaciłam też nie dużo bo 100zł.
ja dzisiaj własnie przeszłam zamrażanie nadżerki i z tego co sie orientuję o ile pójdziesz na kase - nie płacisz nic. Ja poszłam prywatnie i zapłaciłam też nie dużo bo 100zł.
Jak się czujesz bolało coś Ciebie?
właśnie o to chodzi że czuję się świetnie.Podczas samego zabiegu było średnio - nie chodziło o sam ból - bo nie bolało naprawde nic - tylko wiadomo uczucie dyskomfortu no i takie dziwne uczucie..ciepła. No i nie mogłam zapanować nad drżeniem nóg - latały mi jak wahadłowiec...ale to ze stresu. Po zabiegu przez parę minut troszkę średnio się czułam (słabo) ale to szybko minęło. Wróciłam do domu i obczytałam się jak głupia o wszystkich skutkach ubocznych a dziś mija drugi dzień i nic - czuję się świetnie, nic mnie nie boli, nie mam żadnych upławów ani tym podobne. Może kwestia młodego wieku (25 lat) i tego że organizm szybko wraca do zdrowia ale czuje się dużo lepiej niż przed zabiegiem Gdybym wiedziała ze to tak bedzie wygladalo zdecydowalabym sie juz dawno
Witam chciałabym Was ostrzec przed wymrażaniem nadżerki. W skrócie opiszę mój przypadek... Nadżerka leczona była nieskutecznie przez lekarzy ginekologów w publicznych przychodniach, brałam Clotrimazolum, metronidazol, gynalgin i nic, nadżerka jak była tak jest i to spora. Starsza pani doktor zaleciła wymrażanie, na które nie zdążyłam pójść na szczęście ( w międzyczasie ciąża niestety poroniona), zgłosiłam się na wizytę kontrolną po wszystkim i znów inny lekarz ( starszy pan) zalecił wymrażanie. Na szczęście intuicja podpowiedziała mi żeby to skonsultować ze świetną p. doktor na prywatnej wizycie, bo wiadomo że wymrażanie jest ostatecznością po której mogą choć nie muszą wystąpić komplikacje, a chcemy się starać o dziecko. Po raz pierwszy zrobiono mi KOLPOSKOPIĘ, i p. doktor powiedziała że wcale nie kwalifikuje się do zabiegu,że mogę leczyć ją farmakologicznie. Przepisała mi globulki BETADINE, po których powinno być dobrze + miesiąc abstynencji od współżycia (warto). Za 3 m-ce kontrola. Mam nadzieję że się uda nareszcie pozbyć nadżerki! P. doktor dała do zrozumienia że lekarze namawiają do wymrażania nawet małych nadżerek gdyż jest to dla nich czysty zysk. Pozdrawiam
jestem po wymrażaniu już dwa lata temu,nie ma nawrotu. stosowałam BETADINE jak piszą wyżej-nie pomogło a nadżerka nie była wcale duża. zabieg bolesny ale skuteczny.
Nigdy nie słyszałam o zamrażaniu nadżerki, czy to wygląda podobnie do zamrażania kurzajek?
hej dziewczyny ja tez mialam robione zamrażanie i powiem Wam ze to nic strasznego( mnie nic nie bolalo), z tym ze mialam robiona przed okresem i z ta miesiaczka bylo troszke dziwnie tzn. nie krawawilam tak jak zawsze; niedawno rozmawialam z kolezanka ktora od 5 lat mieszka w Niemczech i podobno tam ginekolodzy nie robia juz takich zabiegow twierdzac ze nadzerka jest normalna i takie praktyki zwiazane z jej usuwaniem robiono tam 20 lat temu, nie wiem co o tym myslec bo co czytam artykul to kazdy pisze aby usunac nadżerke, z drugiej jednak strony w tych artykulach przewaznie wypowiadaja sie ginekolodzy
pozdrawiam serdecznie
ja mieszkam w Niemczech i wczoraj bylam wlasnie u ginekologa,nadzerke mam juz od lat, moj polski lekarz twierdzi,ze nie powieksza sie i nie trzeba z nia nic robic.Natomiast wczoraj ,ten niemiecki zalecil chyba wlasnie wymrazanie, powiedzial, ze jest to bolesne i robi sie przy calkowitej narkozie(!) powiedzialam, ze przemysle...ale oczywiscie nie bede poddawala sie narkozie przez nadzerke..przy okazji nastepnego pobytu w pl wybiore sie do mojego lekarza.
U mnie równiez ginekolog stwierdził nadżerkę i potraktował ją jakimś kwasem żrącym. Miałam ok 5 smarowań tym kwasem i póki co nadżerka zniknęła i niby już nie powróci. Samo smarowanie nic nie bolało, jedynie w niektórych momentach odczuwalam ból jak podczas miesiączki.
Ja miałam zamrażaną nadżerkę, hmm lekarz mówił że to nic nie boli a jednak mnie bolało i to bardzo uczucie jakby ktoś wbijał szpilki ale to jeszcze nic dopiero potem po powrocie do domu była rewolucja ból podbrzusza jak przy najgorszej miesiączce razy 10 ale to tylko w dzień zabiegu na następny dzień było ok. A co do posiadania dzieci to nie ma żadnego wpływu miałam zamrażana a po tym w ciągu 3 lat zostałam mamą 2 razy.