Witajcie, chciałabym podzielić się moim problemem i poradzić dziewczyn które mają większe doświadczenie. Jestem z pewnym chłopakiem dość krótko bo trzy miesiące. Szybko jednak na jaw wyszło jego zamiłowanie do rajstop. Ma on setki zdjęć na komputerze dziewczyn w rajstopach. Gdy je znalazłam wyznał mi prawdę, że jest fetyszystą rajstop. Ogląda się za każdą dziewczyną która ma je na sobie. I ciagle mnie prosi zebym je zakladala. Lubi je dotykać, wąchać (tak, wąchać w co nie mogłam uwierzyć), jak je mam cały czas masował by mi stopy. Co jakiś czas kupuje mi rajstopy i daje w prezencie. Chcę , żebym zakładała je na nasze spotkania i gdy jestem w domu. Jestem tym faktem zniesmaczona, budzi to we mnie niepokój, wstręt i poprostu irytacje. Poczytałam w internecie o tym fetyszu i nie nastraja to mnie optymizmem. Jeszcze nie podjeliśmy żadnego kontaktu intymnego od którego odrzucają mnie praktyki które tacy fetyszyści stosują. Wprawdzie nie wiem czy on je by stosował, ale nawet boje się o to pytać. Rozmyślanie o naszym związku kończy się obawami o naszą przyszłość. Momentami się czuję jakbym była tylko swojego rodzaju dodatkiem do tych jego ulubionych rajstop. Czy mieliście styczność w związkach z fetyszystami nie tylko rajstop ale i czego kolwiek? Jak wygląda życie z nimi na dłuższą mete? Czy związki takie mają przyszłość czy są skazane z góry na porażkę? Jak się przełamać i jak może nie tyle co polubić ale zaakceptować jego fetysz? Wszystko to dlatego, że bardzo go kocham, mam problem z chłopakami, właściwie to jest mój pierwszy, nie jestem jakość szczególnie atrakcyjna i mogę już nie znaleźć innego chłopaka. Dlatego chcę go utrzymać przy sobie, ale nie wiem ile mnie będzie to kosztowało i czy będę musiała robić coś wbrew sobie. Bardzo was proszę o rady, ponieważ jest to dla mnie ważne.
2 2017-03-29 20:48:12 Ostatnio edytowany przez Cougarzyca (2017-03-29 20:48:45)
właściwie to jest mój pierwszy, nie jestem jakość szczególnie atrakcyjna i mogę już nie znaleźć innego chłopaka. Dlatego chcę go utrzymać przy sobie,
Byle męskie portki w szafie wisiały. Ile masz lat?
Z jednej strony to tylko rajstopy, a nie robienie kupy do ust.
A z drugiej... jeśli to Cię brzydzi - powinnaś zakończyć związek.
Byle męskie portki w szafie wisiały. Ile masz lat?
Mam 20 lat
Kiedyś poznałam pewnego gościa przez internet. Piękny jak z obrazka. Chciał się umówić ale nie doszło do spotkania bo uprzednio poinformował mnie o swoim fetyszu - maski. Lateksowe, imitujące skórę starej baby, każde byle zasłaniające twarz kobiety.
Spierniczałam od niego w podskokach.
Wydaje mi się, że w związku z fetyszystami zawsze będziemy się czuły jak dodatek do fetyszu. Bleh...
Kiedyś poznałam pewnego gościa przez internet. Piękny jak z obrazka. Chciał się umówić ale nie doszło do spotkania bo uprzednio poinformował mnie o swoim fetyszu - maski. Lateksowe, imitujące skórę starej baby, każde byle zasłaniające twarz kobiety.
Spierniczałam od niego w podskokach.Wydaje mi się, że w związku z fetyszystami zawsze będziemy się czuły jak dodatek do fetyszu. Bleh...
Sztraszne, aż mi się nie dobrze zrobiło
AmazingGosia? Raczej DesperateGosia.
Jak się nie ma co się pragnie to się łapie, co popadnie?
Normalne upodobanie, wielu panów lubi stopy, rajstopy czy pończochy i związane z tym fantazje. Jeśli cały czas nie oczekuje jakiś zachowań od kobiety to nie widzę w tym problemu.
Wydaje mi się, że w związku z fetyszystami zawsze będziemy się czuły jak dodatek do fetyszu. Bleh...
To chyba najlepszy komentarz do tego przypadku.
Ja bym się wtaki związek nie pakowała. Niestandardowe upodobania, jakie by nie były, zawsze w psychice jakieś ślady pozostawiają.
Normalne upodobanie, wielu panów lubi stopy, rajstopy czy pończochy i związane z tym fantazje. Jeśli cały czas nie oczekuje jakiś zachowań od kobiety to nie widzę w tym problemu.
Fetysz to nie jest normalne upodobanie, ludzie ciagle myla pojęcia. Druga rzecz, z postu autorki wynika, ze to nie jest tylko kwestia zwykłego lubi/nie lubi. Po trzecie - jakichś zachowan. To jakas plaga z tym jakisiem
11 2017-03-30 14:39:51 Ostatnio edytowany przez Revenn (2017-03-30 14:43:31)
Revenn napisał/a:Normalne upodobanie, wielu panów lubi stopy, rajstopy czy pończochy i związane z tym fantazje. Jeśli cały czas nie oczekuje jakiś zachowań od kobiety to nie widzę w tym problemu.
Fetysz to nie jest normalne upodobanie, ludzie ciagle myla pojęcia. Druga rzecz, z postu autorki wynika, ze to nie jest tylko kwestia zwykłego lubi/nie lubi. Po trzecie - jakichś zachowan. To jakas plaga z tym jakisiem
Jeżeli nie jest w stanie osiągnąć satysfakcji seksualnej bez jakiegoś elementu to wtedy jest problem. Co nie zmienia faktu że jak ktoś ma jakieś upodobanie to daje mu boosta ogromnego : ) A autorka tematu jeszcze nie dorosła chyba do związku. Skoro ją brzydzi to że chłopak chce żeby nosiła rajstopy.
Ale gość najchętniej chciałby ja ubierać w te rajtki zawsze i wszędzie Normalnego faceta podniecaja nogi w rajstopach a jego rajstopy na nogach
13 2017-03-30 14:55:23 Ostatnio edytowany przez Revenn (2017-03-30 14:56:07)
Ale gość najchętniej chciałby ja ubierać w te rajtki zawsze i wszędzie Normalnego faceta podniecaja nogi w rajstopach a jego rajstopy na nogach
Nie no rajstopy bez zgrabnej nogi i pupci tracą swoją moc ;P
Na tym chyba polega cała definicja fetyszu - podniecający jest przedmiot fetyszu, na stopy, czy rajstopy, a nie osoba, która je nosi. Bez obiektu tego fetyszu, fetyszysta traci zainteresowanie. To jest główna różnica miedzy fetyszem, a upodobaniem. Przy upodobaniu face lubi jak babka włoży rajstopy, ale jak akurat nie włoży, to też jest dobrze, przy fetyszu rajstopy muszą być.
Związek z fetyszystą to jak jedzenie wszystkiego z keczupem Niby można, tylko kto tak naprawdę marzy o kawie z keczupem?
mam problem z chłopakami, właściwie to jest mój pierwszy, nie jestem jakość szczególnie atrakcyjna i mogę już nie znaleźć innego chłopaka. Dlatego chcę go utrzymać przy sobie
Masakra. Jak można mieć takie podejście? Nie wyobrażam sobie takiego związku..
Cougarzyca napisał/a:Byle męskie portki w szafie wisiały. Ile masz lat?
Mam 20 lat
20 lat... to w sumie już ostatni dzwonek...
;p
Wszystko to dlatego, że bardzo go kocham, mam problem z chłopakami, właściwie to jest mój pierwszy, nie jestem jakość szczególnie atrakcyjna i mogę już nie znaleźć innego chłopaka. Dlatego chcę go utrzymać przy sobie, ale nie wiem ile mnie będzie to kosztowało
Cougarzyca napisał/a:Byle męskie portki w szafie wisiały. Ile masz lat?
Mam 20 lat
No to faktycznie, nie ma co marudzić ani wybrzydzać, trza brać co się nawinie i to szybko, pewnie już inne chętne za rogiem czekają na taką partię. Szkoda byłoby......
Właściwie jaki jest Twój problem z chłopakami? Bo nie rozwinęłaś tego.