Kochane, wiem że ciąża, zwłaszcza ta już zaawansowana, to trudny czas dla kobiety. Zmiany hormonalne, wiele dolegliwości , czasami zagrożenie i leżenie plackiem, różnie bywa.. Natomiast jest to szczęśliwy okres dla kobiety - w końcu rośnie sobie nasze dziecko ukochane to wyjątkowy czas. Są kobiety, które lubią sobie ponarzekać (takie ich prawo) natomiast ja w tym wątku chciałabym żebyśmy skupiły się na pozytywnych aspektach ciąży co Wam pomogło w ciąży przetrwać? co dawało radość? co fajnego robiłyście w trakcie ciąży?
Co mi pomogło?
- basen dawał mi niesamowity zastrzyk energii do samego końca
- spacery
- tu na forum na wątku Mam 2017 poznałam świetne Dziewczyny, ciężarówki i mamuśki - wzajemnie wymieniałyśmy się ważnymi informacjami, dodawałyśmy otuchy czy narzekałyśmy
- ukochane seriale i filmy, na które miałam mnóstwo czasu, przenosiły mnie w inny świat, odrywały od ciąży
- lubiłam czytać poradniki ciążowe
- krótkie wypady do rodziny i znajomych (dobrze , że krótkie bo bym chyba przytyła 3 razy tyle - każdy czuł się zobowiązany mnie karmić podwójnie )
Dziś tyle przychodzi mi do głowy. Czekam na pozytywny zastrzyk wypowiedzi od Was!