Jak nie angażować sie w nową znajomość? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1

Temat: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Nie wiem czy to problem, ale...

Bardzo szybko się angazuję.. Niestety.. Jak ktoś mi się spodoba, da mi do zrozumienia, że ja jemu też, spotykamy się , mijają jakieś dwa tygodnie a ja już totalnie zaangażowana.. Wiele razy już się na tyym przejechałam, tłumacze sobie, żeby na drugi raz trzymac dystans do faceta, do uczucia itp. ale nigdy mi sie nie udaje;/

Nie pokazuję chłopakowi swojego zaangażowania, nie chcę sie narzucac ( dobrze ze chociaz tyle.. )..ale mimo wszystko cierpię przez to, bo nie zawsze mi z danym facetem coś więcej wyjdzie - wiadomo jak to jest, nie zawsze się trafi na odpowiedniego.. i niestety później przez to płacze hmm

Jak zmienić swoje nastawienie, bo nie ukrywam, że lekko mi z tym nie jest ;(

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

hej. mialam tak samo wiec doskonale Cie rozumiem

ja znalazlam taki sposob- brak kontaktu fizycznego, nawet zwyklego dotyku, zwyklego buziaka itd- jezeli tego nie bylo, to jezeli nic z tego zajomosci nei wyszlo, to nei cierpialam tak bardzo.
bo jezeli byl juz kontakt fizyczny, nawet taki zwykly- dotyk, calus- to wtedy jeszcze bardziej sie angazowalam, i bylo mi pozniej ciezko

3

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Dopisuje się do Was dziewczyny;)
Mi dopiero przeszło jak jeden chłopak dał mi na prawdę w kość....
takie kłamstwa jakie mi mówił, jakieś dziwne sytuacje....to była masakra....
Od tego momentu już inaczej podchodziłam do facetów....
już nie byłam taka słodka, taka kochana....już nie robiłam wszystkiego, żeby było super!!!
Niestety, nigdy nie wiemy na kogo tak na prawdę trafimy....
Prawdziwe oblicze człowieka ukazuje nam się stopniowo....

Wydaję mi się też, że chyba za bardzo czasem chcemy kochać i być kochane...ślepo myślimy , że to już to....ale to tylko nasze złudzenie....
Faceci też nie lubią jak kobieta za bardzo pokazuje, że nam zależy....gdy się narzucają...
Oni kochają swoją niezależność, wolność...gdy ktoś zbyt szybko wkracza w ich życie i chce coraz więcej...mogą się po prostu wystraszyć!!!;)

Lepiej pomalutku się angażować...niech facet się bardziej postara...;)

4

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Zmienisz nastawienie kiedy któryś porządnie "da ci po tyłku". Czyli innymi słowy, kiedy totalnie nie będziesz załamana przez faceta i przestaniesz na chwile wierzyć w miłość. Potem zmienia się wszystko smile a do tego czasu raczej nie wiele da się zrobić

5

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Ja myślę, że to wynika z braku miłości w dzieciństwie, wtedy łapczywie łapiemy się każdego, kto nam okaże choć trochę ciepła.

6

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

zgadzam sie z Samanta.JA mialam ten sam problem kiedys.

7 Ostatnio edytowany przez sueno6 (2009-01-19 20:35:29)

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Hmmm...a ja nie...
Moi rodzice są kochani i zawsze byli:)
U mnie problem tkwił gdzie indziej...
Mając 16 lat byłam już w poważnym związku i tak przez 5lat....
nagle wszystko się skończyło...nie było już pocałunków, przytulenia...ciepłych słów...
Nie potrafiłam żyć bez miłości...dlatego tak bardzo ufałam wszystkim...dlatego tak bardzo się otwierałam...otwierałam swoje serce:)
Na szczęście w porę zrozumiałam jak "zdrowo" do tego podejść:)

8

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

ja nie mialam szczesliwego dziecinstwa.moj ojciec bil matke,a teraz naduzywa alkoholu.takze mi brakowalo zawsze jego milosci.

9

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?
sueno6 napisał/a:

Hmmm...a ja nie...
Moi rodzice są kochani i zawsze byli:)
U mnie problem tkwił gdzie indziej...
Mając 16 lat byłam już w poważnym związku i tak przez 5lat....
nagle wszystko się skończyło...nie było już pocałunków, przytulenia...ciepłych słów...
Nie potrafiłam żyć bez miłości...dlatego tak bardzo ufałam wszystkim...dlatego tak bardzo się otwierałam...otwierałam swoje serce:)
Na szczęście w porę zrozumiałam jak "zdrowo" do tego podejść:)

sueno, ale czasem po takich przeżyciach jak twoje, reakcja jest zupełnie odwrotna, czyli mamy uraz i przestajemy ufać ludziom, a w naszym przypadku facetom. Mówisz miałaś kochających rodziców,oki w porządku, ale kiedyś Pani psycholog powiedziała mi, że być może dawali Ci tą miłość, ale Ty jej potrzebujesz jeszcze więcej, jesteś po prostu taką osobą, jedni muszą być tuleni całe życie, a innym wystarczy uścisk dłoni.

10 Ostatnio edytowany przez sueno6 (2009-01-19 21:25:34)

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Wiem...może masz rację....Ja rzeczywiście potrzebuje DUŻO miłości:) staram się ją także dawać jak najwięcej:)
Ja jednak się rozstałam z byłym chłopakiem pokojowo - to była wspólna decyzja...stąd nie miałam urazu
dopiero potem, nie będąc "pod skrzydłami" ukochanego, zobaczyłam i  doznałam na własnej skórze, że jednak nie wszyscy są tacy dobrzy i cudowni jak byśmy tego chcieli....:(
Trzeba o tym pamiętać:)

11

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

A jak to można się tak rozstać pokojowo jeśli się kocha?

12 Ostatnio edytowany przez sueno6 (2009-01-19 21:53:46)

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Wiem, że to dziwne...
Możliwe, że ta miłość się wypaliła...za dużo zbieżności w naszej dalszej wspólnej przyszłości...inna wizja rodziny;/
On był dużo starszy, zmienił się i to bardzo, bardzo...
Nie mogliśmy dojść do konsensusu...
Nie żałuje tej decyzji...on jest teraz szczęśliwym tatą...a ja ?
Jestem również szczęśliwa z innym....i teraz czuje, że to TO...:)

13

Odp: Jak nie angażować sie w nową znajomość?
Samanta napisał/a:

A jak to można się tak rozstać pokojowo jeśli się kocha?

tez rozstalam sie kiedys pokojowo z chlopakiem,z ktorym bylam 2 lata.Do dzis utrzymujemy kontakt.Zawsze sie bedziemy szanowac,bo to on byl tym pierwszym,a ja jego pierwsza.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jak nie angażować sie w nową znajomość?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024