Chciałam się dowiedzieć, czy któraś z Was miała kontrolę z ZUSu podczas zwolnienia w ciąży?
1. Jak wygląda taka kontrola, tzn. czy muszę pokazywać dokument tożsamości albo jakieś wyniki badania, coś potwierdzającego ciążę?
2. Czy w przypadku niezastania mnie w domu podczas kontroli (np. wizyta u lekarza) od razu dowiaduję się, że była u mnie kontrola? Tzn. czy np. w skrzynce zostawiają mi od razu jakiś dokument, że byli i mnie nie zastali czy wysyłają to listem za potwierdzeniem odbioru z prośbą o wyjaśnienia?
Będę wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi