Hej, może przedstawię historię od samego początku
Poznaliśmy się na internetowym czacie ponad dwa lata temu. Pisaliśmy ze sobą codziennie od tamtego czasu, bardzo się zaprzyjaznilismy. Po roku spotkaliśmy się, to miała być przyjacielski wizyta , jednak to wszystko potoczyło się Tak, że od pierwszego spotkania jesteśmy razem. Dzieli nas dokładnie cala Polska (Kraków Gdańsk), jednak teraz wyjechał za granicę, żeby pracować i mamy do siebie jeszcze dalej.
Wszystko rozchodzi się o ograniczony kontakt. Jak codziennie były długie rozmowy na Skype, rozmowy telefoniczne teraz ogranicza się to do niecałych 10 minut dziennie. Chce tam zostać do końca stycznia.
Jest mi naprawdę ciężko, bo okropnie za nim tęsknię. Gdy mówię mu o tym odpowiada " teraz wszystko się zmienilo, ale sobie poradzimy " . Przeokropnie go kocham tylko trochę ta odległość zaczęła mnie przytlaczac. W przyszlym roku mam maturę, a po niej planujemy wspólną przyszlosc.Czy macie jakieś sposoby, aby poradzić sobie w takich gorszych chwilach waszego związku na odległość?
Co w tym jest wybitnie ciężkiego? Podkreślam wybitnie...
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Aktywny
Dokładnie.
Odległość jak odległość. Nie ma widocznie czasu na dłuższe rozmowy, skoro pracuje. Nie możesz od niego wymagać, że poświęci Ci całą wolną chwilę. Ludzie mieszkają w jednym mieście i czasami nie mają czasu i siły na codzienne rozmowy. Tutaj nie ma nic wybitnie ciężkiego.
ja jestem w zwiazku wrocław/lublin i z tego co wiem nei tylko ja jestem (znam pary ktore sa dokaltnie z tych samych miast) jest dobrze,spotykamy sie 2x w miesiacu na okolo 3-6 nocy co wychodzi 6/12 nocy w ciagu miesiaca, za 2mieś się przeprowadzam wiec odleglosc z 430 zmieni się na 150 
- tamola28
- Słodka Czarodziejka
- Nieaktywny
Mi też się nie wydaje, aby to była wybitnie trudna sytuacja… OK, rozumiem, że jest Ci ciężko, ponieważ pierwszy raz coś takiego przeżywasz. Jednak spokojnie, przynajmniej wiesz, że ma zamiar wrócić, wiesz kiedy, więc masz na co czekać. Czasem bywa gorzej, jak taka sytuacja, czyli związek na odległość, ma się utrzymywać na stałe. Wtedy faktycznie warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest się w stanie być w takim związku i zaakceptować wszystkie mankamenty takiego związku. Jednak w dzisiejszych czasach związki na odległość już nie są tak wielkim problemem, przede wszystkim chodzi o kontakt, w dobie internetu jest bardzo wiele możliwości kontaktu, smsy, skype, telefony, to już nie jest drogie, można spokojnie na bieżąco utrzymywać kontakt z osobą, która jest nawet na końcu świata. Na mydwoje jest fajne badanie, które pokazuje, że użytkownicy tego portalu uważają, że miłość nie zna granic, większość ankietowanych odpowiada, że odległość nie jest jakimś wielkim problemem. Dlatego Ty też trochę wyluzuj, nie masz tak źle, zawsze może być gorzej
