OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża! - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 66 do 79 z 79 ]

66 Ostatnio edytowany przez senszyciax3 (2018-02-10 19:40:50)

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!

Nie no przecież dla autorki to nic smile bo przecież On nie jest uzależniony... Nie wiem czy ona z czegokolwiek zdaje sobie sprawę. Bo z jej podejścia widzę ze nie. Wybacz ale myślałam że już tacy głupi ludzie nie istnieją. A ja jednak

Zobacz podobne tematy :

67 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-02-10 19:39:17)

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Teufel napisał/a:
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Bo nikt zdrowy i normalny nie uważa, że ćpanie jest fajne. Chyba, że tylko tak Ci się niefortunnie napisało.

Tak samo nikt zdrowy i normalny nie zakaże aborcji. Co osoba, to inne zdanie. Nie mówię, że narkotyki są fajne, są bo są, wszystko ma plusy i minusy i niech każdy człowiek sam decyduje co woli.
Na myśli miałam, że dla X atrakcyjniejszy jest mój mąż, bo ćpa.

Oni obydwoje uwielbiają narkotyki. Tylko, że mój mąż zna umiar

Jeszcze. Ale przyjdzie taki moment,  że u twojego męża ten umiar się skończy,  i co wtedy?

Och, daj spokój. Przecież LSD to "piękny narkotyk"...

Dla mnie to jest patologia.
Ale co tam, przecież to lepsze od alkoholu... tylko nie rozmnażajcie się, błagam.

68

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
senszyciax3 napisał/a:

Nie no przecież dla autorki to nic smile bo przecież On nie jest uzależniony... Nie wiem czy ona z czegokolwiek zdaje sobie sprawę. Bo z jej podejścia widzę ze nie.

Jak ma przebiegać to uzależnienie.....? Że nie bierze w ogóle?.........

69

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:
Teufel napisał/a:
avgah napisał/a:

Tak samo nikt zdrowy i normalny nie zakaże aborcji. Co osoba, to inne zdanie. Nie mówię, że narkotyki są fajne, są bo są, wszystko ma plusy i minusy i niech każdy człowiek sam decyduje co woli.
Na myśli miałam, że dla X atrakcyjniejszy jest mój mąż, bo ćpa.

Oni obydwoje uwielbiają narkotyki. Tylko, że mój mąż zna umiar

Jeszcze. Ale przyjdzie taki moment,  że u twojego męża ten umiar się skończy,  i co wtedy?

Och, daj spokój. Przecież LSD to "piękny narkotyk"...

Dla mnie to jest patologia.
Ale co tam, przecież to lepsze od alkoholu... tylko nie rozmnażajcie się, błagam.

Zasmucę cię, w przyszłym roku planujemy dziecko smile

70

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:
Teufel napisał/a:

Jeszcze. Ale przyjdzie taki moment,  że u twojego męża ten umiar się skończy,  i co wtedy?

Och, daj spokój. Przecież LSD to "piękny narkotyk"...

Dla mnie to jest patologia.
Ale co tam, przecież to lepsze od alkoholu... tylko nie rozmnażajcie się, błagam.

Zasmucę cię, w przyszłym roku planujemy dziecko smile

Już mu współczuję.
Odsyłam Cię równolegle do regulaminu forum - nie piszemy postu pod postem, używany opcji "edytuj".

Widzisz, ja mam taką opinię, że ludzie korzystający z dopalaczy i używek nie powinni się rozmnażać. Alkoholicy też nie.

71

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Och, daj spokój. Przecież LSD to "piękny narkotyk"...

Dla mnie to jest patologia.
Ale co tam, przecież to lepsze od alkoholu... tylko nie rozmnażajcie się, błagam.

Zasmucę cię, w przyszłym roku planujemy dziecko smile

Już mu współczuję.
Odsyłam Cię równolegle do regulaminu forum - nie piszemy postu pod postem, używany opcji "edytuj".

Widzisz, ja mam taką opinię, że ludzie korzystający z dopalaczy i używek nie powinni się rozmnażać. Alkoholicy też nie.

Ludzie którzy palą też?
Fu, nigdy bym dopalaczy nie wzięła, tu się z tobą zgodzę

72

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:
Teufel napisał/a:
avgah napisał/a:

Tak samo nikt zdrowy i normalny nie zakaże aborcji. Co osoba, to inne zdanie. Nie mówię, że narkotyki są fajne, są bo są, wszystko ma plusy i minusy i niech każdy człowiek sam decyduje co woli.
Na myśli miałam, że dla X atrakcyjniejszy jest mój mąż, bo ćpa.

Oni obydwoje uwielbiają narkotyki. Tylko, że mój mąż zna umiar

Jeszcze. Ale przyjdzie taki moment,  że u twojego męża ten umiar się skończy,  i co wtedy?

Och, daj spokój. Przecież LSD to "piękny narkotyk"...

Dla mnie to jest patologia.
Ale co tam, przecież to lepsze od alkoholu... tylko nie rozmnażajcie się, błagam.

No co tam, przecież dragi są hepi , jak guma do żucia.  No jednym słowem masakra.

73 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-02-10 19:46:28)

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:
avgah napisał/a:

Zasmucę cię, w przyszłym roku planujemy dziecko smile

Już mu współczuję.
Odsyłam Cię równolegle do regulaminu forum - nie piszemy postu pod postem, używany opcji "edytuj".

Widzisz, ja mam taką opinię, że ludzie korzystający z dopalaczy i używek nie powinni się rozmnażać. Alkoholicy też nie.

Ludzie którzy palą też?
Fu, nigdy bym dopalaczy nie wzięła, tu się z tobą zgodzę

Też nie powinni. Szczególnie ciężarne kobiety.

Ćpając ryzykujesz swoje zdrowie. I tyle w temacie. To powolne samobójstwo.

74

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Już mu współczuję.
Odsyłam Cię równolegle do regulaminu forum - nie piszemy postu pod postem, używany opcji "edytuj".

Widzisz, ja mam taką opinię, że ludzie korzystający z dopalaczy i używek nie powinni się rozmnażać. Alkoholicy też nie.

Ludzie którzy palą też?
Fu, nigdy bym dopalaczy nie wzięła, tu się z tobą zgodzę

Też nie powinni. Szczególnie ciężarne kobiety.

Ćpając ryzykujesz swoje zdrowie. I tyle w temacie. To powolne samobójstwo.

A kobiety które paliły przed ciążą też nie powinny mieć dzieci?
A ludzie którzy piją okazyjnie alkohol mogą?

75 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-02-10 19:52:23)

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!

Nie będę wchodziła w tą dyskusję dalej, bo wiem, do czego doprowadzi.

Narkotyki są złe i tyle. Możesz porównywać do wódki czy fajek, ale to bezsensowne.

Zupełnie inne działanie i inne ubytki w zdrowiu psychicznym i fizycznym.

P.S Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem, żeby ktoś po spalonym papierosie miał halucynacje albo flashbacki. Także ten.

76

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:

Nie będę wchodziła w tą dyskusję dalej, bo wiem, do czego doprowadzi.

Narkotyki są złe i tyle. Możesz porównywać do wódki czy fajek, ale to bezsensowne.

Zupełnie inne działanie i inne ubytki w zdrowiu psychicznym i fizycznym.

Wszystko jest złe stosowane w nadmiarze
Nikt mi nie wmówi że tabletka (sprawdzonej i czystej!) extasy raz na kilka miesięcy szkodzi
Bo nie szkodzi
I przeczą temu wszelkie badania

A na pewno nie w tej ilości
I nie uzależnia.

77

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
avgah napisał/a:
Cyngli napisał/a:

Nie będę wchodziła w tą dyskusję dalej, bo wiem, do czego doprowadzi.

Narkotyki są złe i tyle. Możesz porównywać do wódki czy fajek, ale to bezsensowne.

Zupełnie inne działanie i inne ubytki w zdrowiu psychicznym i fizycznym.

Wszystko jest złe stosowane w nadmiarze
Nikt mi nie wmówi że tabletka (sprawdzonej i czystej!) extasy raz na kilka miesięcy szkodzi
Bo nie szkodzi
I przeczą temu wszelkie badania

A na pewno nie w tej ilości
I nie uzależnia.

I powiesz to swojemu dziecku, nie? Powodzenia.

78 Ostatnio edytowany przez Teufel (2018-02-10 20:02:08)

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!
Cyngli napisał/a:

Nie będę wchodziła w tą dyskusję dalej, bo wiem, do czego doprowadzi.

Narkotyki są złe i tyle. Możesz porównywać do wódki czy fajek, ale to bezsensowne.

Zupełnie inne działanie i inne ubytki w zdrowiu psychicznym i fizycznym.

P.S Nie spotkałam się jeszcze z przypadkiem, żeby ktoś po spalonym papierosie miał halucynacje albo flashbacki. Także ten.

Cyngli w 110% masz rację. Myślę,  że ten wątek możemy sobie darować.
A do autorki.  Gdzie ty masz sprawdzone,  bezpieczne dragi,  no gdzie?

79

Odp: OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!

Ja nie widze problemu, tzn. owszem wg Autorki ona ma problem, ale tutaj nie ma innego rozwiązania niż rozmowa z mężem, jeżeli mąż po rozmowie nadal chce utrzymywać kontakt z X to Autorka ma dwa wyjścia: albo zaakceptować podejście męża i z nim nadal być, albo wiedząc że tego nie zaakceptuje- odejść, tzn jest jeszcze trzecia opcja nie będzie akceptować, ale będzie z mężem. Tak czy siak ważna jest decyzja męża.

Natomiast co do narkotyków, wiem , ze nie o tym wątek, ale muszę to napisać. NA wstępie zaznaczę, że ja nie oceniam, jak ktoś chce brać niech bierze, jego życie, jego wybór. Ale litości niech nikt nie wciska kitu, że narkotyki dzielą się na dobre i złe, narkotyki i alkohol zawsze są złe, jezeli zmieniają naszą świadomość, przenoszą nas w inny świat i nie pozwalają na kontrolę swoich zachowań. Nie wspomnę nawet o tym, że z czasem uzależniają. Poznałam wiele osób po leczeniu i w trakcie leczenia, niestety nie wszystkim udało się wyjśc z nałogu, ale żaden narkoman którego poznałam, jak już był "czysty" nie powiedział, o narkotyki są spoko, jak się ich używa z głową. Oczywiście przed leczeniem tak twierdzili. Niech każdy żyje jak chce, ale niech nie puszcza w eter błędnych informacji  w tym przypadku na temat substancji psychoaktywnych.

Posty [ 66 do 79 z 79 ]

Strony Poprzednia 1 2

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » OGROMNY problem z przyjacielem mojego męża!

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024