Netkafejka 40+ ... czyli dla dziewczyn po czterdziestce - Netkobiety.pl

Witam Was kochane wszystkie drugi raz na necie. Jak wam przelecial dzien? Ja to sie nie spiesze do dlugich dni bo lubie jak jest ciemno. Chyba jestem ta jedyna co to lubi, ale wole jak jest cieplej bo mrozy jakos nie trawie.

...bry DZIEWUSZKI 

pozdrawiam WSZYŚCIUTKIE BEZ WYLICZANKI

Taja miałam wczoraj podobne przemyślenia ...

Witam się piatkowo.

Wreszcie piąteczek, taki miałam tydzień stresowy, że weekend był z tęsknota wyczekiwany . Jutro się wyśpię, potem poleniuchuje na potrójnych urodzinach.

Bulinko> jak tam córa?

Soniu> kapcie jak kapcie, ale jaki stan zdrowia?

Bacha> tak mnie wczoraj naszło z tymi rozmyślaniami, bo jestem za tym, że nic się nie dzieje bez przyczyny, wszystko jest po coś. Toteż rozmyślałam co ja mam za rolę do spełnienia w tej cholernej robocie, że tam w ogóle trafiłam i że nie mogę znaleźć innej lepszej : / . Ile jeszcze stresu muszę wytrzymać, abym swoje lekcje życiowe odrobiła .

Basiu> mam nadzieję, że chlebek Ci się uda, bo mi pierwszy raz wyszedł zakalec .

Melodia> mi w pracy minął spokojniej niż wczoraj, ale pod presją czasu. Nawet na siku nie miałam czasu wyskoczyć. Na szczęście reszte dnia minie leniwie .

Brene> ja też nie mogę się doczekać.

Wszystkie Netki kobietki pozdrawiam pięknie .

Wieczorna kawa i mykam na nockę.
Tak tak niech mówią co chcą, jakieś małe co nieco zakupowe...cudownie poprawia samopoczucie, pierdołka, a cieszy
Jutro idę na zakupy...20 kołków będę kupować do montażu paneli w przedsionku

O Boże... Lasie... To już po świętach?!!! A nowy rok kiedy??? Coś przegapiłam?!!

Mówiłam, że uczę się arabskiego? Zaczynam już pisać pierwsze zdania.
Na ten przykład dzisiaj nauczyłam się: العياة جميلة co oznacza, że życie jest piękne. Potrafię radzić sobie również z namolnymi adoratorami tekstem: "Ana aqra kitab", czyli robię za inteligentkę i z byle tatałajstwem się nie bratam.
W sensie, że ubogacam się teraz kulturowo.

Dosiadam do piątkowej wódeczki i zapytuję co na froncie słychać?

... bry sobotnio

witam Brigan i Borysa to co będziecie pisać ???

Ann a na cholerę Ci arabski ... ???? wyjeżdżasz do EMIRATÓW ???

wczoraj oglądałam chiński ? film ...
literki mają odjazdowe .... a ponoć polski jest najtrudniejszy ???

Basia ile kg ??? masz do zrzucenia ???
ciekawa jestem ile wytrzymasz na tej zupnej dietce ??? powodzenia ...
wierzę tylko w dietę "mż"  za cały rok jak się odchudzałam zgubiłam 8 kg ... i nadal się tak utrzymuje
mnie gubią ciasta

Taja   jak długo jeszcze będę w przymusowym  areszcie domowym ??? ..

pozdrawiam WSZYSTKICH

             
                              no tak u nas zima będzie w maju

Dzień doberek

Ej nie straszcie no,arabskiego mam się uczyć,a po kiego diabła
U nas dzisiaj mrozik i wietrznie,na samochodach szron,tak że brrr

Brigan witam miło. Skrobnij cosik więcej ..
Skąd taki Nick?
Dosiadam do kawki i do roboty
Luziku sobotniego zasyłam..

Ależ jak najbardziej! Pamiętam jak mnie cudnie dziewczyny przywitały kiedy tutaj przyszłam... Oczywiście, że pisz.
Przywitanie dotyczy zresztą wszystkich nowych dziewczyn i chłopaków

Jeszcze nie, ale kto wie, czy czasem nie spotkam w życiu jakiegoś naftowego szejka...

Merhaba... Jak fajnie, że któraś ma jeszcze tego bzika. Zdradzisz mi jaką metodą się uczysz? Chodzisz na zajęcia, czy masz jakiegoś prywatnego nauczyciela?
Dialekt też zdradź, poproszę.
Ja nie znosiłam Arabów. Wkurzało mnie ich zachowanie sugerujące, że każda Polka to naiwna, łatwa zdzira. Odkąd zaczęłam odpowiadać na wiadomości w języku arabskim ich zachowanie diametralnie się zmieniło. Co prawda teraz co chwilę któryś próbuje ze mnie zrobić dobrą Muzułmankę, ale lepsze to, niż ciągłe zaczepki seksualne.
Mój kolega marudził, że arabski do niczego - chiński lepszy, ale ja nie dla biznesu się uczę, a dla przyjemności. Takie hobby.
Poza tym, kiedy się spaceruje po warszawskiej Ochocie, w szczególności w okolicach meczetu, albo Starówce więcej słychać ukraińskiego i arabskiego niż polskiego.

Zakuwałam łacinę na pierwszym roku studiów. Nie sprawiło mi to frajdy. Chyba nie doceniłam, ale wolę jakiś żywy język

Nie słyszałaś o projekcie ustawy, który wprowadza w Polsce dwa nowe języki urzędowe - angielski i arabski???

Próbowałam się wcześniej nauczyć Malayalam, ale nauczyciel mi się zbiesił. Z rosyjskim poruta jak z francuskim. W szkole mówiłam, a teraz ani be ani me, ale książki zostały. Tak się zbieram do powtarzania. Rosyjski to kwestia przypomnienia przecież. Z francuskim gorzej. Pamiętam, że trudność mi sprawiało łączenie międzywyrazowe ALE arabski dialekt algierski to w zasadniczej części mieszanka francuskiego więc kto wie?

kukam wieczorkiem

no to jestem pełna podziwu dla Was za naukę arabskiego ... 

ja władam biegle tak jak Kamoa ???     łaciną stosowaną uliczną 

za młodu uczyłam się troszkę francuskiego - włoskiego ... ale tak sama ...
w rezultacie nie umiem żadnego   ale angielski ... to myślę,że szybko bym obczaiła .. jakbym wyjechała ..

pozdrawiam ...

Akurat oglądam występ Al Bano i Rominy Power , chętnie zjadła bym Twojej  szarlotki Marko, wierzę że pyszna, a tym obrazkiem chcesz nam powiedzieć że następne święta tuż tuż
Ba-Cha świetnie dogadały byśmy się łaciną
Soniu  już trzymam kciuki na kwiecień
wszystkim netkom i netom życzę miłego karnawałowego wieczoru
         

Witam porannie i wirtualnie serwuje kawkę, niestety bez obrazka bo pisze z telefonu.
Ale fajnie dziewczyny ze uczycie się jezykow. Kiedys mialam w szkole rosyjski i niemiecki. Ze wzgledu na miejsce zamieszkania w glowie mam angielski. Nieraz wracalam do powtarzania niemieckich slowek ale wszystko z glowy wylatuje.....poza tym chroniczny brak czasu.
Zwykle tez nie wciagam sie w seriale ale czasami dla relaksu cos obejrze. Dzisiaj na axn- nie pamietam ktorym- jest w nocy 2 odcinek rosyjskiego serialu Burżuj- taki smieszny, polecam  ..... a teraz zmykam do pracy

Soniu na forum opisywalam niektore bolesne problemy i podejrzewam ze nie raz będę prosic o radę forumowiczow a nie chcialabym zeby ktos z rodziny albo znajomych mnie skojarzyl więc takie rzeczy mogę napisac na priv .
Rety dziewczyny jestem uzalezniona od forum (nawet w pracy w wolnej chwili zagladam co sie tutaj dzieje ) 

Witam!
Dziękuję,że pamiętacie o mnie.Pisałam chyba wczoraj,ale wszystko mi wcięło.
Moja córka ok.chociaż nie było łatwo.Wypisali Ją na trzeci dzień po operacji.Z jakiegoś powodu miała bardzo opuchnięty przełyk.Lekarz buc nic Jej nie powiedział,że coś Jej tam podwiązali i byłaby się udusiła tabletką.Na szczęście nie spanikowała.
Teraz już lepiej.Czekamy teraz na winiki.Będą już może na końcu tego tygodnia.
U mnie dziś imprezka urodzinowa syna,więc rodzinka będzie w komplecie.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia.

Witajcie w niedzielne popoludnie
Ja byłam na WOŚP ,do 4 puszek powrzucałyśmy,pooglądałyśmy występy,teraz córka idzie jeszcze raz bo będą występować jej koleżanki ze szkoły no i zespół jakiś ma grać
A ja mogę teraz spokojnie kawki popołudniowej się napić

Dosiadam z ziołową herbatą
U nas na niedzielnej mszy proboszcz zapraszał do uczestnictwa w akcji, to przecież, by wyposażać w sprzęt szpitale.
Animozje między jednymi i drugimi rozumiem, każda strona ma swoje racje, ale trójka moich dzieci była diagnozowana sprzętem zakupionym przez WOŚP, bardziej wiarygodnie chyba się nie da
Mykam pokręcić się po domku.

Hej, hej

Nowy trudny tydzień się zaczął. Oby do piątku .

Dokładnie.

Wiesz, z tym utrzymaniem się to jest takie pierdolamento. To inne fundacje niby jak działają hę?
Mogę napisać jak w Caritasie to wygląda, bo ich kiedyś rozliczaliśmy w biurze. Nikt tam nie pracuje jako wolontariusz, serio! Owsiak ma przynajmniej tysiące wolontariuszy na całym świecie, a caritas ma umowy zlecenia, dzieła i umowy o prace. Myślicie, że kto im wszystkim pensje wypłaca? Rachunki, księgowość? A jak zgłaszałam w Caritasie rodzinę po wichurze, to tylko zgłoszenie przyjęli, obiecali się tym zająć i cisza... a mojego tel już nie odbierali.
Nikt mnie nie przekona, że to nie jest nagonka na Owsiaka. Z zazdrości-podejrzewam .

Wszystkie pozdrawiam cieplutko.

No siema wszystkim
Róbta co chceta jestem na TAK za Owsiakiem i jeśli jest ktoś przeciwko Niemu niech nie przeszkadza od tak napiszę.
Bulinko fajnie że wszyscy spędziliście urodzinki syna
Taja masz rację co kogo obchodzi co robi Owsiak-robi dużo dla wszystkich Nagonka jak nic. Bacha mi dycha trzeba zlecieć,jestem na tych zupkach od wczoraj fajnie jestem nażarta zjadłam dzisiaj 3 zupy tylko bo nie dałam rady 6 ,wiem ze najlepiej żreć mniej ja już wszystkiego próbowałam ale zupy mi wchodzą bo uwielbiam je oprócz mlecznych bbllee nie cierpię ale kefir jogurt maślanka to uwielbiam po prostu .Kawa do 14 i owoc oprócz banana i winogrona,nie można,a tak jesz zupy ze śmietaną  normalnie poezja
Dobra jeszcze co do łaciny ja znam tą sklepową i rzucam mięsem ot tak he he w życiu bym nie nauczyła się arabskiego
Ale wieje ja picole
Mykam ja spać do jutra pozdrawiam wszystkich nowych i tych co zawsze pa

witaj Bulinka i reszta DZIEWUSZEK

     to zapodaje naoczną kawcie

co do nagonki na Owsiaka - niech znajdzie się osoba taka jak on i go przebije z tym co robi od 26 lat

Basia ciekawa jestem kiedy ciepniesz tą dietą zupkową hiiiiii  ?

pozdrawiam WSZYSTKIE .... miłego wtorku

Brenne to Ci nielekko, trzymam kciuki, by po myśli wszystko było...
Dziewczyny ale sypnęło śniegiem, chyba pierwszy raz tej zimy czuję, że zima. Brrr
Zrobiło się czysto i jasno. Fajnie
Mykam jakiś obiad skręcić

Soniu przeczytałam wiadomosc- podpiszę jak tylko dobiore sie do laptopa bo na telefonie jakos nie mam pojecia jak odpowiedziec na maila
Przepraszam, ze tak sobie troche pojeczałam, tak ogolnie to wiem ze bedzie dobrze i dam rade ogarnac wszystko- Trzymam sie postanowien noworocznych- wszystko ma byc pieknie.mam sie doksztalcac.  Pracowac - robic, zeby sie nie narobic ale zarobic... to takie moje mantry na ten rok. Bo gdzies, kiedys czytalam zeby ostroznie wypowiadac zyczenia bo sie czasami spelniaja

Witaski popołudniowe

Bulinko aż tak nasypało u Was śniegu,żeby odśnieżać?
U nas rano trochę sypnęło ale delikatnie,potem wyjrzało słoneczko i po śniegu ani śladu
A jak córka się czuje?

A ja rano wstalam z migrenowym bólem głowy,ale łykłam tabletke popiłam kawką i jest ok
Dzisiaj moja córcia idzie na 17 do szkoły odebrać podziękowania z rąk naszego rodzimego posła i pani prezydent miasta za udział w programie "szlachetna paczka"
Córka z nauką to tak średnio ma ,ale jest typem społecznika bardzo dużo się udziela ,jest aktywna i dlatego na półrocze z zachowania uzbierała tyle plusowych punktów,ze ma zachowanie wzorowe,więc jestem z niej dumna,może będzie politykiem kiedyś hi hi ,ma do tego smykałkę

Zapraszam na popołudnową kawkę lub herbatkę,jak kto woli

Taja moja ma gadane i to jak trajkocze czasem jak kołowrotek,czasem nie nadążam jej słuchać 

Sonia fajnie,że Ci się układa,a co i syna?Jest jakaś poprawa?
Co do paplania u dzieci,to ja się często śmieje,że jak Majka była malutka,to się modliłam,żeby zaczęła mówić./Nie mówiła do 3-ego roku życia./Teraz zaś się modlę,żeby na chwilę przestała.
Moja starsza cierpi.Boli Ją i nic nie pomaga.Nurofen za słaby.Dałam Jej Poltram.Przestało,ale źle się czuła.
Czekamy na te choler...wyniki.Mamy nadzieję,że będą w piątek.

Taja,młoda nie dostała żadnej recepty ze szpitala.Była wyciągnąć szwy,ale nie pomyślała.
Kupiłam bilety do kina na czwartek na "Narzeczony na niby".Namawiam młodą.Trzeba się trochę odstresować.W szoku jestem,bo bilety po 10 zł.

Witam!
Bachasiu recenzja może i będzie,ale,czy się po niej załapiesz na film,to nie wiem,bo u nas do końca tygodnia leci tylko.
Miłego dnia dla wsystkich!

Dzien dobry Moje Laseczki

Mój sunus przeszedł na salę obserwacyjną...czyli powinno być   gorzej. Ale...dopytywałam się go dlaczego..."a powiedzilem lekarzowi co mysle o lekach i koncernach farmaceutycznych i dał mnie na obserwacyjną " Syn oglądał  BOTOKS  smieję sie w, bezsilnosci mojej  tylko smiech mi pozostał ...sorry to forma odreagowania..całą sprawę zostawię bez komentarza

Aplikowanie o mieszkanie to wnioskowanie o mieszkanie...po prostu. Pracuje w tym kraju,płacę podatki, nie mam mieszkania własnego tylko wynajmowane od prywatnego landlorda no to mam prawo zawnioskowac o mieszkanie z tutejszego Urzędu Miasta to przeciez takie oczywiste...logiczne  i proste Bacha, to nie dotacje tylko wynajem z zasobow miasta...duzo taniej to raz, dwa z mozliwoscia ewentualnego póżniejszego wykupu.

Taja dziwne ,że u Ciebie nie zadziałały te ziemniaki
bo Ci którzy robili tak ... ból głowy przechodził

Sonia byłoby dobrze gdybyś dostała takie mieszkanie

Bulinka spoko załapię się na ten film w necie za rok dwa
nie chadzam do kina ... bo to jednak trochę trwa ... a w domu zostawiam "bombę" w postaci mojej MAM
nigdy nie wiadomo co jej odwali

Markadia pozdrawiam a reszta gdzie ???? he ????

Jak się zachce siku, to można wstrzymać, ale coś grubszego ciężko .

ale macie problemy
malowanie paznokci a nagła potrzeba zrobienia kupy
moze bez majtek trzeba malować...

BAcha...mieszkanie będzie, nawet będę mogła wybrać tak mówią

Czesc Dziewczyny,
dosiadam do kawusi Basiowej....

Brenne...:) odpowiem ta samą drogą...wiesz jak mnie ucieszyła Twoja wiadomość

czytam ze w kraju ojczystym zima ...troszkę zazdroszczę Wam sniegu...
a ja w sportowych bucikach chodzę.

Robię kurs Budzynskiej...Taja pamietasz babeczkę? ...w necie o celach...akurat dla mnie na czasie.
Dzisiaj lekcja angielskiego, przychodzi do szpitala nauczyciel z Collegu...

A poza tym laitowo...gdyby nie szpital młodego.

Hej jestem i ja,
U mnie śniegu sypnęło tyle co kot napłakał i szłam z piechem i traf chciał poślizgnęłam się i coś chrupnęło w kręgosłupie ,boli mnie
Bachasiu nawet nie myślę żeby ćpnąć zupki hi hi ja uwielbiam zupy a jem 4 na 5-6 inne także za każdym razem inny smak
Jak film Bulinko fajny?Warto iść ?To znaczy jak byłaś w szoku? że drogi czy tani wstęp na film za 10 zł?