Witam. Cierpię z powodu nerwicy lękowej. Mam problem również z odżywianiem. Boję się praktycznie wszystkiego. Pochodzę z patologicznej rodziny. Tracę włosy są rzadkie i coraz ich mniej. Miałam łysy placek. Smarowałam naftą i odrosły włosy ale nadal się przerzadzają są fatalne. Czy ktoś wyleczyłpodobny problem. Znacie na to jakiś skuteczny preprat lub zalecenia żywieniowe, które na 100% pomogą. Nie jestem bogata i muszę mieć pewność do produktu. Błagam pomocy!!!!
2 2017-11-19 19:24:04 Ostatnio edytowany przez takiwiatr (2017-11-19 19:24:49)
Weroniko, czy byłaś z tym problemem u dermatologa? Leczenie trzeba dobrać w zależności od przyczyny. W Twoim przypadku na pewno dużą rolę odgrywa psychika, widać, że jesteś tego świadoma. Czy nadal jesteś narażona na stresujące sytuacje? Czy chodzisz do psychologa, psychiatry?
nie stac mnie niestety na psychologa nie moge znalezc pracy, rodzina mi nie chce pomagac. wspiera mnie chlopak i babcia troche pomga finansowo. rodzina robi mi wyrzuty za to ze w ogle tu mieszkam i zyje. czuje sie nie chciana i brzydka. mama wytyka mi wady i smieje sie z tego ze lysieje i z moich porazek razem z siostra. chcialabym znalezc prace to by mi duzo pomoglo a teraz chcialabym chociaz zalagodzic te zle skutki choroby nie chce wylysiec ;(
Wiesz już, że doraźnie pomaga Ci nafta, więc tego się trzymaj, natomiast przede wszystkim zadbaj o swoją psychikę, tak jak potrafisz. Szukaj sposobów na wyciszenie i uwolnienie się od lęków. Myśl pozytywnie, unikaj konfliktów, bądź życzliwa dla innych, wychodź na spacery, dużo się uśmiechaj. Wiem, że to trudne, ale dla włosów warto i ogólnie dla zdrowia.
Mam podobny problem z łysieniem. Jestem umówiona na wizytę u dermatologa - dam znać co mi poradził Trzymaj się Weronika - nie jesteś sama!
dziękuję bardzo za rady i wsparcie napisz mi jak bedziesz po wizycie trzymam za ciebie kciuki zeby ci sie udalo wyjsc z tego piekla jakim jest lysienie
Mi tez strasznie wypadaly wlosy i pomogla mi na to henna. Czasami stosuje henne ktora dodatkowo farbuje wlosy a czasem dla odzywienia henne neutralna. Wlosy orzestaly mi wypadac. A naprawde mialam juz tak ze myslalam ze wylysieje calkiem.
8 2017-12-16 02:21:49 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-12-16 02:35:54)
Witam. Cierpię z powodu nerwicy lękowej. Mam problem również z odżywianiem. Boję się praktycznie wszystkiego. Pochodzę z patologicznej rodziny. Tracę włosy są rzadkie i coraz ich mniej. Miałam łysy placek. Smarowałam naftą i odrosły włosy ale nadal się przerzadzają są fatalne. Czy ktoś wyleczyłpodobny problem. Znacie na to jakiś skuteczny preprat lub zalecenia żywieniowe, które na 100% pomogą. Nie jestem bogata i muszę mieć pewność do produktu. Błagam pomocy!!!!
Może nie jest to złoty środek, ale stosowanie szamponu przeciwłupieżowego może nieco załagodzić objawy. Odżywanie w prawidłowy sposób, mogło by pomóc.
Jeśli nie odżywiasz się właściwie, możesz spróbować z kompleksem witamin z grupy B. Jednak poprawę, jeśli wynika z ich niedoborów zauważysz dopiero po dłuższym okresie. Powinnaś brać minimum 6 tygodni. Witaminy te mogą Ci pomóc dodatkowo przy problemach emocjonalnych, jeśli wynikają z ich niedoborów. Niedobory mogą wywołać depresję, apatię, psychozy, lęki, rozdrażnienie, zaburzenia pamięci oraz koncentracji itd. Koszt nie powinien być przytłaczający i wynieść coś koło 7-10zł za opakowanie.
Jeśli prócz wypadania, włosy ulegają rozjaśnieniu, sugeruję mięso, albo produkty pochodzenia zwierzęcego. Dość uniwersalnym produktem są jajka.
Może spróbuj terapii u psychologa? Może to pomoże?
Psycholog jest na NFZ wiec problemy finansowe nie maja znaczenia.
Mowisz, ze masz problemy z odzywianiem. Ja bym tutaj szukala problemu.
W książce (dr. Górnickiej) czytałam, że na łysienie plackowate pomaga smarowanie olejem rycynowym i zażywanie tabletek kwasu foliowego. Jeśli pomaga Ci nafta to do tego kup kwas foliowy ( jest tani). Ale jeśli przyczyną wypadania włosów czy łysienia plackowatego jest stres, to dopóki się go nie pozbędziesz, to nie skończą się kłopoty z włosami.
Psycholog jest na NFZ wiec problemy finansowe nie maja znaczenia.
Taa, tylko na pierwszą wizytę czeka się rok