Cześć Wszystkim,
Opiszę po krótce moją sytuację.
Spotykałam się z chłopakiem przez miesiąc, poznaliśmy się przez internet.
Bardzo dobrze się dogadywalismy, śmialiśmy się, czułam się przy nim dobrze.
Do czasu, gdy usłyszałam parę komentarzy i zapaliła mi się czerwona lampka...
Co sądzicie o sytacji w której facet zaprasza na randki i po kilku spotkaniach zaczyna mówić o innych dziewczynach?
Mam na myśli na przykład taką sytuację: wychodzimy ze spotkania, a on do mnie: Jaka ładna kelnerka.
Komentuje wygląd aktorek, gdy oglądamy film ('ona to ma czym oddychać, ale z twarzy jest średnia') komentuje sportowe dziewczyny.
Kiedyś byłam bardzo nadwrażliwa, dlatego teraz nie chciałam robić z tego afery, zmieniałam temat itp, jednak czerwona lampa się zapaliła.
Wydaje mi się, że takie komentarze są zabawne gdy już jest się razem , a nie w fazie poznawania się i randkowania.
Co wiecej, kilka razy wspomniał o swojej byłej i to w dość nieprzychylny sposób "moja była jest kretynką i idiotką!".
Co sądzicie o takich zachowaniach?