Lekarz prowadzący ciąże, to często zaraz po ojcu dziecka najważniejsza osoba w tym szczególnym czasie. To od niego zależy zdrowie, a często i bezpieczeństwo nasze, jak i naszego maleństwa. Warto więc świadomie wybrać naprawdę dobrego specjalistę.
Jak ten wybór przebiegł u Was?
Wśród moich znajomych obserwuję taką tendencję, że przed ciążą często chodziły do innego lekarza - pierwszego lepszego na NFZ, a już planując ciążę wybierają takiego cieszącego się (nie zawsze słusznie...) ogromną renomą, no i koniecznie w prywatnym gabinecie. Wy też zmieniałyście lekarza na okoliczność ciąży?
Na co zwracałyście uwagę wybierając człowieka, który, jakby nie było, będzie dość ważnym towarzyszem i doradcą przez te dziewięć miesięcy? Co zadecydowało, że to jest, lub właśnie nie jest Wasz "regularny" lekarz?