Mój mąż chce kupić mieszkanie na kredyt. Twierdzi, że będzie je wynajmował a poza tym będzie miał zabezpieczenie na przyszłość. Nie jest nam potrzebne bo mamy gdzie mieszkać dlatego też ja się na to nie zgadzam. Czy jeżeli on weźmie kredyt i kupi to mieszkanie na siebie, to czy ja jako żona jestem w przyszłości zobowiązana spłacać kredyt, choć nie będzie on na mnie? Mam na myśli sytuację gdybyśmy się rozstali, rozwiedli? Będę wdzięczna za odpowiedź.
2 2017-10-31 13:28:16 Ostatnio edytowany przez Averyl (2017-10-31 13:29:26)
Jeśli masz wspólnotę majątkową to będziesz odpowiadać za długi, zwłaszcza, gdy zakup nastąpi w czasie trwania małżeństwa, prawdopodobnie jednak bank nie udzieli mu kredytu bez twojej zgody, no chyba że nakłamie - przecież nawet zdolność kredytowa jest liczona w oparciu o zarobki, wydatki, liczbę dzieci na utrzymaniu, itp
Czemu tak bardzo wzbraniasz się? Miałam znajomych, którzy też tak zrobili, mieli nadwyżkę zdolności kredytowej, kupili drugie mieszkanie na kredyt, wynajęli i finansowało im to sam kredyt i rachunki za oba mieszkania. Boisz się, że się rozstaniecie?