problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1 Ostatnio edytowany przez dany1410 (2017-10-14 15:34:30)

Temat: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Witam wszystkich forumowiczów, to mój pierwszy post na forum, od razu przejde do sedna sprawy, mianowicie spotykałem się z dziewczyną, wszystko było ładnie pięknie, cały czas pisanie, pierwsze spotkanie bardzo miło, drugie spotkanie podjechaliśmy do jej przyjaciólki bo byłą na imprezie, nie przedstawiła mnie jej, sam musiałem sie przedstawić chociaż żeby powiedziała (to jest (imie)), ale tak nie było, gadały tylko między sobą, jakby mnie nie było, zadałem pytanie, ale nikt nie zwrócił na to uwagi, na 3 spotkaniu była mała "spina" o ile tak to można nazwać, ponieważ spotkanie trwało tylko 2 h, ona chciała jechać do domu, ja chciałem dłuzej posiedzieć, i sie wkurzyła na mnie, chcociaż jej tłumaczyłem że chodziło mi o to żeby spędzić więcej czasu bo sie nie widzieliśmy przez 2 tygodnie i od tego spotkania wszystko zaczęło sie sypać, ona przestała się mnie odzywać, jak do niej napisałęm to sie odezwała, jak zapytałem dlaczego sie nie odzywa to mi napisała "po co mam pisać skoro ty napiszesz", minęło kilka dni, odezwałą sie, zaproponowała spotkanie, na które nie przyszła, nawet nic mi o tym nie mówiąc, wkurzyło mnie to troche i napisałem jej co myśle, to mi odpisała, że chciała mnie sprawdzić jak, (chociaż na samym początku znajomości jej mówiłem że nie mam zamiaru brać udziału w żadnych gierkach i zabawach), kilka dni sie nie odzywaliśmy, ona zaproponowała drugie spotkanie na które sie zgodziłem, jednak też mnie wystawiła, ponieważ wolała jechać w góry niby ze znajomymi, ogólnie od ostatniego spotkania, zaczęła się dziwnie zachowywać, ważniejsi dla niej stali się znajomi, dla mnie jakby nie miała czasu, a jeśli już by miała to wyglądało to tak, że ja musiałbym sie jej podporządkować, tzn. spotkanie byłoby wtedy kiedy ona miała by czas na to, najbardziej z tego wszystkiego najbardziej zabolało mnie to że 2 razy mnie wystawiła ze spotkaniami, na weekendach ona spędza czas ze znajomymi, troche to było dziwne dla mnie, ponieważ sama mówiła, że jestem ważną dla niej osobą, że mnie nie zostawi, nie zabawi się mną, zawsze mnie o wszystko obwiniała, co robiłem to było źle, nigdy nie widziała swoich błędów, dla niej tak jak ona sie zachowywała to było wszystko w porządku, z drugiej strony, gdyby ona sie tak nie zachowywała, nie wystawiła mnie ze spotkaniami to też inaczej bym sie zachowywał ale pękło coś we mnie i nie wytrzymałem tego,  moje pytanie brzmi: czy faktycznie zależało jej i ja coś schrzaniłem, czy tylko chciała sie zabawić moim kosztem i dowartościować? czy warto angażować sie w to drugi raz i sie do niej odezwać?  na sam koniec to już takie argumenty wymyślała, że sam nie wiedziałem co powiedzieć, czepiała sie o to, że zawsze musze mieć swoje zdanie, że chodze w bluzach, doczepiła sie nawet o to, że napisałem do niej "pozdro albo elo", jak dla mnie to było szukanie dziury w całym, dlatego prosze o opinie forumowiczów, jak to można odebrać z innej perspektywy, czy tak sie faktycznie zachowuje dziewczyna która mówi że jej zależy, czy wybiera znajomych zamiast spędzania wspólnie czasu, albo wspólnie jechać do znajomych, czułem sie odstawiony na boczny tor, dodam, że od miesiąca nie rozmawialiśmy, na sam koniec po tym wszystkim zadałem jej pytanie po co to wszystko robiła, umawianie sie na spotkania, na które nie przyszła, wspólny wyjazd w góry, skoro tak postąpiła, ale nie odpisała nic i tak jak wspomniałem od miesiąca nie mamy kontaktu,, z góry dzięki za pomoc smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Oba powody. Ty ja na poczatku za bardzo naciskales, ona zaczela cie za to olewac.

3

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Już chyba jaśniej nie można dać komuś do zrozumienia, że się go totalnie nie szanuje, niż umówić się i dwa razy pod rząd wystawić. No serio. Nie słuchaj, co mówi, tylko popatrz, jak się zachowuje, i z tego wyciągaj wnioski. Bo pisać, to łatwo, ale:
wystawić kogoś dwa razy
nie odzywać się
olewać wiadomości "bo i tak ty napiszesz" (wow, ale jej zależy)
czepiać się o ubrania i słówka na tak wczesnym etapie znajomości
-- to nie świadczy o zainteresowaniu związkiem.

4

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Dziewczyna nie jest zainteresowana. To ewidentne. Może pisanie jej się podobało, a rozczarowało ją spotkanie? Może w ogóle nigdy nie była zainteresowana, tylko się nudziła? Koleżanki mają chłopaka, to ona też chciała i akurat Ty się trafiłeś? Trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne: kompletnie jej na Tobie nie zależy. A dlaczego tego nie powie wprost? No niestety dziewczyny tak mają, zwłaszcza młode... może lubi mieć adoratora, chce się pochwalić innym, że "ma chłopaka"... W każdym razie jeśli widzieliście się tylko trzy razy, a ona od miesiąca nie pisze... Nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że kompletnie nie jest zainteresowana. Przykro mi, że trafiłeś na tak nieuczciwą/niedojrzałą osobę. Ale spokojnie, nie wszystkie takie są smile Powodzenia na przyszłość, ta historia na pewno przynajmniej czegoś Cię nauczyła.

5 Ostatnio edytowany przez dany1410 (2017-10-16 14:09:51)

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Sam juz nie wiem co mam o tym myslec, jak podchodzilem do tego na luzie to ona sie kleiła, mozna powiedziec, zeaz za bardzo jak na poczatek znajomosci, jak nie odpisywalem to od razu sms pisala, bylem na wyjezdzie, to samo bylo tez jak nie odpisywalem to od razu pisala druga wiadomosc, i bylo "co robie, z kim jestem, gdzie jestem, no i juz nie odpisuje", tak jak mowie to sie popsulo po tym trzecim spotkaniu, ale mozliwe zeby tak z dnia na dzien  przestalo jej zależeć? Nie rozumiem po co pisala sama o spotkania na ktore i tak nie przyszla, jeszcze dwa dni przed zakonczeniem tego normalnie rozmawialismy, mowila o wspolnym wyjezdzie w gory a nagle pisze mi ze kiedys traktowala mnie serio, a teraz juz nie, i zaczela wymyslac rozne argumenty te co opisalem o to ze chodze w bluzach,  nie wiem po co mnie porównywala mnie z bylym skoro ja jej nic nie zrobilem, jedynie co na ostatnim spotkaniu chcialem, zeby dluzej została, pamietam jeszcze jak na drugim spotkaniu siedzielismy razem i jej powiedzialem ze jade do domu, chcialem zobaczyc jak zareaguje i mi powiedziala "jak chcesz to jedz" taka obojetnosc wtedy czulem z jej strony, troche mi przykro bylo,  po miesiacu  sie odezwalem znow do niej, nie wiem czy dobrze zrobilem, chociaz odpisywala normalnie, napisala nawet ze zawsze jak o kims mysli to ta osoba sie odzywa albo ją spotyka przypadkowo, w ostatniej rozmowie ze dwa dni wstecz napisala mi ze śmiechem zebym bluz juz nie kupował, szczerze mowiac sie pogubilem w tym troche, moze za bardzo sie zaangazowalem, ale ona sama mowila ze chce sie z kims zwiazac, nawet odczuwalem to tak jakby na poczatku ona naciskala na ten zwiazek, przed pierwszym spotkaniem i po pierwszym spotkaniu tak było, co wazne nawet zaproszenie mi dala na wesele do znajomego, nie wiem sam co o tym myslec, moge dodać jeszcze to, ze nie powiedziala mi  prosto w oczy, ze mnie powaznie nie traktuje,  tylko przez pisanie wiadomosci. Ale to takie dziwne bylo z dnia na dzien tak napisala.  Ogólnie mówiac to ta sytuacja jest dla mnie dziwna i niezrozumiala, najpierw o kogos zabiegac, mowic ze jest wazna osoba, ze nie zostawi, ze sie nie zabawi, a tu nagle znajomi sa ważniejsi i z dnia na dzien pisze ze nie traktuje mnie juz poważnie. Ja jej napisalem ze mimo tego jak postąpila, ze mnie wystawila z tymi spotkaniami to  mi nadal zalezy i wlasnie nie wiem czy dobrze zrobilem, czy moze to teraz wykorzystywac.  Mimo wszystko pytanie brzmi, czy jest opcja zeby cos z tego bylo? , jak odzyskac jej zaufanie i zainteresowanie i czy warto? Czy moze jest szansa ze ona sie odezwie jak ostatnio pisalismy ze sobą i na razie sie do niej nie odzywac? Bo mimo wszystko od miesiaca mnie to dręczy ze tak ze mna postapila i chcialbym zeby sie ona odezwala, nadal mi zalezy, chociaz moze juz zgłupialem z tego wszystkiego, ale prosze o odpowiedz na zapytania i jakies porady co moge zrobic, z gory dzieki

6 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2017-10-16 14:09:03)

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Jak na mnie miałeś być zwykłym czasoumilaczem - są dziewczyny/chłopacy, którzy dla zasady, aby po prostu być w jakimkolwiek związku szukają sobie partnera/partnerki. Oczywiście do czasu, gdy nie pojawi się ktoś dla nich naprawdę interesujący na horyzoncie. Czyli w zależności jakie będzie miała "branie emocjonalne" raz będziesz potrzebny, a innym razem będziesz odstawiany na półkę. Wyciągnij wnioski i idź do przodu, abyś podobnie nie wybrał tego typu dziewczyny.
Jakimi kryteriami się kierujesz przy wyborze partnerki?

7

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Jaki związek? Widzieliście się trzy razy w życiu z tego, co piszesz. Życie i internet to dwie różne rzeczy.

8

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Lichoniespi nie napisalem, ze to byl zwiazek, tylko opisalem cała sytuacje jak to wygladalo, jak ona sie zachowywała, głownie chodzi o to jak w temacie posta, czy ona traktowala mnie powaznie, czy to byla zabawa mna z jej strony i  bylem jej czasoumilaczem, chociaz na spotkaniu jej powiedzialem, ze chyba traktuje mnie jako czasoumilacz, ale powiedziala, ze tak nie jest i ze jestem jedna z waznych osob w  jej życiu, dlatego azukam porady czy to byla zabawa z jej strony, czy faktycznie powaznie mnie traktowała, tylko ja coś schrzaniłem i wyszlo jak wyszlo, jesli cos bylo z mojej winy to poradzcie mi jak przywrócic jej zainteresowanie i zaufanie od nowa, co robic? Bo ona mi bapisala ze nie bedzie naiwna znow, ze chce ja ograniczac od znajomych, chociaz wcale taka moja intencja nie byla, po prostu chcialem zeby mi tez poswiecila czasu troche, a nie ze bylo tak, ze ona weekend ze znajomymi spedza a ja czekam zeby ona sie ze mna spotkala i licze na spotkanie, a ona do mnie ze bedziemy sie umawiac w dzien spotkania bo nie wie co moze jej wypasc, wyjasnialrm jej to, ze nie mam zamiaru jej ograniczac od znajomych no ale skoro sama powiedziala ze jej zalezy to chyba powinna poswiecic mi czasu, a nie zeby bylo, ze jak ze znajomymi nie bedzie mogla wyjsc to wtedy do mnie napisze zeby sie spotkac, na drugim spotkaniu z nia siedzialem wspolnie bylo spoko, tylko akurat wtedy czekala na kolezanke  zeby ją z imprezy odebrac, i nie wiem czy faktycznie chciala sie spotkac, czy tylko zeby sobie umilic czas w oczekiwaniu na kolezanke dlatego prosze zeby mi ktos podpowiedzial, czy warto walczyc o to zeby mi znow zaufała i zatesknila za mną? Jesli tak to co robic, zeby tak było?

9

Odp: problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Nie wiem ile masz lat, ale domniemam że jesteś jeszcze bardzo młody i stąd brak doświadczenia.
Odpowiadając na Twoje pytanie - dziewczyna potraktowała Cię jako miłą rozrywkę i nic więcej.
Być może na początku była zainteresowana (interesujemy się tym co nowe, nieznane), ale bardzo szybko jej to zainteresowanie minęło.
Zdarza się niestety. Czasami to jest po drugim spotkaniu, czasem po 10 a czasem po roku.

Co teraz możesz zrobić - to przestać analizować, urwać całkowicie kontakt i skupić się na czymś innym.
Z tej znajomości już naprawdę NIC nie będzie. Zachowaj godność i po prostu ją olej. Zobaczysz że niebawem sama się odezwie pod jakimś pretekstem, ten typ już tak ma. Będzie jej brakowało atencji, zainteresowania.
Możesz odpisać uprzejmie a potem napisać np. 'muszę już lecieć' i więcej się z nią nie kontaktować.
Albo uciąć rozmowę coś w stylu 'cieszę, się że u Ciebie wszystko ok, miłego dnia, pa!'.

Jeszcze poznasz dziewczynę, która Cię doceni i nie będzie się czepiała bzdur typu że nosisz bluzy. Ona jeszcze nie dojrzała do związku po prostu, czy nawet jakieś około-związkowej relacji.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » problem z dziewczyną, czy faktycznie myślała o mnie poważnie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024