Poznałam faceta. Była pierwsza randka. Wg mnie udana. Wg niego chyba też bo od razu zadzwonił, pisał smsy, i za dwa dni zaproponował kolejną. Tez super. Ale teraz wszystko stoi w miejscu. Codziennie dzwoni, ale nic nie proponuje. Powiem, że takie gadanie przez telefon mnie nudzi. Bo ile można. Czy zaproponować spotkanie? Czy czekać na jego krok?
Poznałam faceta. Była pierwsza randka. Wg mnie udana. Wg niego chyba też bo od razu zadzwonił, pisał smsy, i za dwa dni zaproponował kolejną. Tez super. Ale teraz wszystko stoi w miejscu. Codziennie dzwoni, ale nic nie proponuje. Powiem, że takie gadanie przez telefon mnie nudzi. Bo ile można. Czy zaproponować spotkanie? Czy czekać na jego krok?
Ja bym zaproponowała. Przecież on wyszedł z inicjatywą na drugą randkę.
Czemu to facet ma wiecznie pokazywać ze tylko jemu zależy?
On czeka na Twój ruch. Tak myślę.
Nie ma w tym nic złego.
Poznałam faceta. Była pierwsza randka. Wg mnie udana. Wg niego chyba też bo od razu zadzwonił, pisał smsy, i za dwa dni zaproponował kolejną. Tez super. Ale teraz wszystko stoi w miejscu. Codziennie dzwoni, ale nic nie proponuje. Powiem, że takie gadanie przez telefon mnie nudzi. Bo ile można. Czy zaproponować spotkanie? Czy czekać na jego krok?
Ja bym na twoim miejscu mu powiedział: "Kiedy się spotykamy, bo telefony nie są moją ulubioną formą kontaktu z drugim człowiekiem...".
Poznałam faceta. Była pierwsza randka. Wg mnie udana. Wg niego chyba też bo od razu zadzwonił, pisał smsy, i za dwa dni zaproponował kolejną. Tez super. Ale teraz wszystko stoi w miejscu. Codziennie dzwoni, ale nic nie proponuje. Powiem, że takie gadanie przez telefon mnie nudzi. Bo ile można. Czy zaproponować spotkanie? Czy czekać na jego krok?
Jeżeli zaproponował już 2 spotkania to najwyższa pora, żebyś też wyszła z inicjatywą. Chyba nie oczekujesz, że facet będzie wiecznie wszystko organizował? W związku obie strony mają się starać mniej więcej po równo.
^Dwie randki to jeszcze nie jest związek
Możesz spróbować nakreślić mu swoje potrzeby jak napisał Gary, nawet w delikatniejszej formie:
"Bardzo lubię spacerować w miejscu x/Bardzo lubię spędzać czas w miejscu y), jeśli nie załapie, wybierz trochę bardziej bezpośrednią wersję albo sama wyjdź z inicjatywą