Cześć, wpadam tutaj ponieważ chciałbym się zapytać tych co przeżyli rozstanie. Co to jest jest za uczucie, które czuję? W szybkim skrócie spotkała mnie niespełniona miłość, można powiedzieć, że uczucie już wygasło i ta osoba jest mi już obojętna, ale zawsze jak ktoś ze znajomych o niej wspomina i tak dalej to czuje takie dziwne uczucie nie jest to złość ani tęsknota, żal też nie. Po prostu czuję się tak dziwnie nieswojo, o co chodzi ?
1 2017-08-29 22:26:54 Ostatnio edytowany przez uran00 (2017-08-29 22:27:48)
Niespełniona miłość, czyli nie udało Ci się tej dziewczyny poderwać? Jeśli tak, to owo uczucie to poczucie porażki. Przypominasz sobie swoją porażkę i jest Ci z tym źle. Za chwilę zapominasz i już jest OK.
Niespełniona miłość, czyli nie udało Ci się tej dziewczyny poderwać? Jeśli tak, to owo uczucie to poczucie porażki. Przypominasz sobie swoją porażkę i jest Ci z tym źle. Za chwilę zapominasz i już jest OK.
Przypomniała mi się scena z którejś tam części Madagaskaru, kiedy Alex w głodzie gonił za Marty'm. Tamten uciekał w popłochu przez puszczę. Za chwilę Alex się ocknął z letargu, spojrzał za zebrą i zaczął się zastanawiać co czuje, czy:
czuje takie dziwne uczucie nie jest to złość ani tęsknota, żal też nie. Po prostu czuję się tak dziwnie nieswojo,.