Tylko milczenie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Tylko milczenie

Witam .5 lat temu poznalismy się przez internet,od razu mi się spodobał,z czasem nasza znajomość zaczeła rozkwitać telefony ,skype.W miedzy czasie on sie rozwiódł od poczatku gdy tylko go poznałam nie układało mu się w związku.Byłam duchem przy nim rozmawiałam ,radziłam jak umiałam.Zaczeliśmy się spotykac mimo duzej odległosci odwiedzałam go w miare mozliwości ,kilka spędzonych sylwestrów,wakacji ,było naprawde wyjątkowo.Bałam się tej relacji poniewaz jestem od niego starsza ale to nie miało znaczenia,niestety miał ze sobą problem,przezył rozwód,moze tak tylko ja to interpretuje i zaczął popijać.Na początku nie wydawało mi się to niebezpieczne ,był wesoły ,zakochany we mnie,wogóle same pozytywy,ale gdy przestawał pić zmieniał się.milczał,nie pisał,nie dzwonił,zawsze ja wychodziłam pierwsza z kontaktem.I tak trwało 5 lat.Od tygodnia znowu milczy,a ja wychodze z siebie,poprostu jestem tym zmecząna ale kocham go,robie z siebie idiotke dzwonie,pisze ,a on ma gdzieś.Znowu będe czekać az się napije,to chore wiem.Ale znów go usłysze .Co mam zrobić ,jak sobie z tym poradzić?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez mała-mi (2017-07-31 16:55:33)

Odp: Tylko milczenie

Masz rację - robisz z siebie idiotkę i masz rację, że to wszystko jest chore. Więc dla własnego zdrowia odseparuj się od niego całkowice i może wtedy się ocknie. A jeśli nie to nie ma czego żałować i psuć sobie życie.

3

Odp: Tylko milczenie

Odpuść sobie kolesia i popracuj nad poczuciem wartości. Jeśli od kilku lat tkwisz w tej relacji, to znaczy, że z z nim ( poczuciem własnej wartości ) jest coś nie tak.

"ale kocham go" - to nigdy nie jest dobry argument. Miłość, która jest ślepa i nie ma podstaw racjonalności jest niczym innym jak rodzajem haju, narkotyku, z którego ciężko się uwolnić.

",robie z siebie idiotke dzwonie,pisze ,a on ma gdzieś" - nie, nie robisz z siebie idiotki z tego powodu. Masz prawo wyrażać siebie i walczyć o to na czym Ci zależy.

Ten Pan niestety  należy do typów, którzy bez alkoholu "nie są sobą". To znaczy, że życie ich przytłacza i wydaje im się, że dzięki alkoholowi są bardziej pewni siebie. 

Zadaj sobie pytanie... jak długo jesteś w stanie męczyć się z kimś, kto woli alkohol od kontaktu z Tobą? Zobacz siebie za 5 lat ... Chcesz takiej relacji?

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024