Cześć!
Z tej strony 26-latek lubiący długie rozmowy, zdrowe jedzenie (niezdrowe też niestety ;p), atmosferę starych miast, festiwale muzyczne. Lubię się ruszać - spacery, rower, basen i nie tylko. Jestem żądny przygód, rutyna mnie zabija. Należę raczej do tych ciepłolubnych. :) Kocham ludzi i zwierzęta. Oczywiście najmocniej kocham kobiety! Za wrażliwość na piękno i czułość na krzywdę. Za uśmiech <3 Za troskę. I ot, tak po prostu za to, że jesteście. :) Na ogół świetnie się odnajduję w babskim gronie. Myślę, że to zasługa wychowania w głównej mierze przez kobiety. Największą frajdę sprawiają mi chwile, w których czuję się potrzebny drugiej osobie. Jak każdy składam się też z wielu wad, z lenistwem na czele. :)
Mam dość nietypową osobowość. Tzn. jest we mnie jakby pierwiastek żeński. Od dziecka pragnę rozwijać moją kobiecą stronę. Niestety dotychczas nie poznałem osoby, której odważyłbym się zaufać, zwierzyć. Obawiam się upokorzenia i odrzucenia. Dojrzałem jednak do tego, żeby chociaż spróbować spełniać swoje marzenia. Poszukuję godnej zaufania przyjaciółki w każdym wieku, powierniczki sekretów. Kogoś kto wprowadzi mnie w kobiecy świat, doradzi, podpowie... To ważne, żeby mieć w życiu osobę, która okaże wsparcie, kiedy go potrzebujemy i którą sami możemy wesprzeć, kiedy tego potrzebuje. Cenię sobie uczciwość, lojalność, dyskrecję. Staram się zachowywać otwarty umysł i pozostawać osobą wyrozumiałą (wszak wszyscy mamy słabsze chwile) oraz czułą na krzywdę i cierpienie innych.
Czy jest tu jakaś zbłąkana dusza, z którą można by się zaprzyjaźnić? Dziękuję za uwagę i zachęcam do kontaktu. Jestem z trójmiasta, ale chętnie nawiążę znajomość z każdą przychylną mi osobą :)
Pozdrawiam!