Strach przed agresją i przemocą - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Strach przed agresją i przemocą

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Strach przed agresją i przemocą

Witam,
zacznę od tego, że kiedyś będąc z pewnym chłopakiem byłam świadkiem jego pobicia - sytuacji, która na bardzo długo została w mojej pamięci. Poobijany, poszarpany i zakrwawiony - taki obraz mam do dziś w głowie.
Długo to trwało, ale w końcu zapomniałam i żyłam normalnie.
Teraz jestem z innym chłopakiem, który nie należy raczej do osób agresywnych, nie jest jednak typem, któremu można się stawiać.
Od jakiegoś czasu mam w pracy problemy z szefem, który stosuje wobec nas swego rodzaju mobbing. Na razie bezskutecznie, ale staramy się z tym walczyć. Przez tą sytuację mam w sobie lęk i strach przed pójściem do pracy. Od tego wszystko się zaczęło.
Mianowice wiele sytuacji, pozornie zwyczajnych, np. nerwowe rozmowy ludzi w pubach, budzi we mnie pewien, niezrozumiały, strach.
Pewnego razu, na jakieś imprezie, mój chłopak uderzył faceta, który rzekomo miał popchać jego siostrę. Wszystko skończyło się dobrze, bo rozeszliśmy się do domów. Niestety nie przemawiały do mnie argumenty, że "dostał w słusznej sprawie". Od zawsze nie lubiłam przemocy i agresji.
Teraz wszystko bardzo się nasiliło. W zasadzie boje się wszystkiego - wyjść do knajpy, iść na mecz, pojechać na imprezę. Od razu mam czarne wizje, że ktoś bije mojego chłopaka, kopie go, robi mu krzywdę. Paraliżuje mnie to, zaczynam się trząść i płakać. Często mam wizje, że ktoś nas napada gdy jedziemy autem albo przyjedzą pod dom i chcę nas pobić. Boję się, że ktoś go zaczepi, a on nie wytrzyma i zacznie go bić.
Popadłam w totalną obsesję na tym punkcie, przestałam normalnie funkcjonować. I choć wiele razy nic się nie działo, było spokojnie i normalnie, ja i tak mam w sobie strach i niepokój, że coś może się wydarzyć.
Proszę was o opinię czy powinnam iść do lekarza psychiatry? Czy to chwilowe ze względu na ostatnie wydarzenia? Czy jestem nienormalna?
Kompletnie się pogubiłam.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, Bezimienna

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Skoro lubisz takich chłopaków, to zawsze będziesz nieszczęśliwa. Ideał żołnierza na wojnie, to nie jest dobry model chłopaka. My nie żyjemy w średniowieczu żebyś potrzebowała ochroniarza lub podziwiała takiego matoła który lubi się bić. Jego agresja w końcu obróci się przeciw tobie, słowna lub fizyczna.

Musiałabyś całkowicie zmienić model chłopaka jakiego potrzebujesz a to jest bardzo trudne.

3

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Lęk utrudnia Ci codzienne,normalne funkcjonowanie,odbiera Ci komfort życia. To jest wskazanie do konsultacji specjalistycznej. Myślę,że psychiatra będzie odpowiednią opcją. Przede wszystkim dlatego,że będzie mógł wspomóc ten proces terapii leczeniem farmakologicznym,doraźnym,objawowym lub dłuższym - to już się okaże jak specjalista oceni. Dodatkowo być może psychoterapia pod okiem psychologa. Jakie konkretnie działania zostaną podjęte to czas i opinia specjalisty pokażą. Ale niewątpliwie trzeba działać,bo nie przejdzie to samo a może się pogłębić. Nie zwlekaj,nie szukaj usprawiedliwień - znajdź gabinet psychiatry w swoich okolicach i zapisz się na wizytę.

4

Odp: Strach przed agresją i przemocą
PsychoLogikaa napisał/a:

Lęk utrudnia Ci codzienne,normalne funkcjonowanie,odbiera Ci komfort życia. To jest wskazanie do konsultacji specjalistycznej. Myślę,że psychiatra będzie odpowiednią opcją. Przede wszystkim dlatego,że będzie mógł wspomóc ten proces terapii leczeniem farmakologicznym,doraźnym,objawowym lub dłuższym - to już się okaże jak specjalista oceni. Dodatkowo być może psychoterapia pod okiem psychologa. Jakie konkretnie działania zostaną podjęte to czas i opinia specjalisty pokażą. Ale niewątpliwie trzeba działać,bo nie przejdzie to samo a może się pogłębić. Nie zwlekaj,nie szukaj usprawiedliwień - znajdź gabinet psychiatry w swoich okolicach i zapisz się na wizytę.


to jakaś Twoja zmasowana akcja propagandowa? w kazdym poście polecasz udanie sie do psychiatry lub psychoterapeuty

5 Ostatnio edytowany przez Deadpool (2017-06-16 19:37:19)

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Ludzie czasem zachowują się jak posrani, szczególnie będąc pod wpływem. Raczej nie dziwię się Twojemu facetowi że rypnął gościa który popchnął jego siostrę. Ale zamiast pisać o tym na forum powinnaś to wszystko jemu opowiedzieć, szczególnie o tym jak pobili Twojego byłego bo od tego się te lęki zaczęły. Atak na kogoś kogo kochasz i osobiście odebrana jego (wasza) trauma.

6

Odp: Strach przed agresją i przemocą

To nie jest żadna akcja. Polecam to,co uważam za właściwe w danej sprawie. Przypomnę tylko,że forum nie zastępuje gabinetu specjalisty. To,że ktoś opisze swój problem nie oznacza,że musi być rozwiązany na forum. Są sprawy,które wymagają pomocy specjalisty. Tą do takich zaliczyłem.

7

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Jeśli chodzi o wpis:

MrSpock napisał/a:

Skoro lubisz takich chłopaków, to zawsze będziesz nieszczęśliwa. Ideał żołnierza na wojnie, to nie jest dobry model chłopaka. My nie żyjemy w średniowieczu żebyś potrzebowała ochroniarza lub podziwiała takiego matoła który lubi się bić. Jego agresja w końcu obróci się przeciw tobie, słowna lub fizyczna.

Musiałabyś całkowicie zmienić model chłopaka jakiego potrzebujesz a to jest bardzo trudne.

Problem nie polega na typie faceta, tylko moich lękach. Chyba nie zostało to przez Ciebie zrozumiane.

Deadpool napisał/a:

Ludzie czasem zachowują się jak posrani, szczególnie będąc pod wpływem. Raczej nie dziwię się Twojemu facetowi że rypnął gościa który popchnął jego siostrę. Ale zamiast pisać o tym na forum powinnaś to wszystko jemu opowiedzieć, szczególnie o tym jak pobili Twojego byłego bo od tego się te lęki zaczęły. Atak na kogoś kogo kochasz i osobiście odebrana jego (wasza) trauma.

Rozmawiałam z nim. Tłumaczy się wybuchem złości na tego faceta. Staram się to zrozumieć, ale tak panicznie boję się tych sytuacji w przyszłości, że jestem skłonna "nie wychodzić z domu". On uważa, że przesadzam, jestem przewrażliwiona i to, że kilka razy widziałam takie sytuacje, nie jest powodem do takiej obsesji.

Jeśli chodzi o samą wizytę u specjalisty, pewnie wcześniej czy później tam trafię. Nie wiem jedynie, czy to nie jest wyolbrzymianie problemu, czy może nawkręcałam sobie jakiś rzeczy. Moi znajomi nie reagują w ten sposób na takie sytuacje. Każdy szybko o tym zapomina i żyje dalej, było to było.

Pozdrawiam

8 Ostatnio edytowany przez Deadpool (2017-06-17 10:06:46)

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Moim zdaniem nie radzisz sobie z tego rodzaju stresem, a szczególnie z sytuacjami bycia ofiarą, zauważ że teraz pamiętasz i dostrzegasz wszystkie sytuacje związane z agresywnością innych, które jednak się od siebie różnią (mobbing, atak na byłego, facet który walnął słusznie innego, podniesione ostre rozmowy w barach). Nie jestem terapeutą ale moim zdaniem powinnaś pogadać z jakimś na ten temat, nie wiem co Ci więcej powiedzieć, może po prostu nie wiesz jak się w takich sytuacjach odpowiednio zachować?. Ja do takich zachowań ludzi jakoś przywykłem i nie zwracam na nie uwagi po prostu, chyba że mi zagrażają, wtedy reaguję adekwatnie do sytuacji.

9 Ostatnio edytowany przez MrSpock (2017-06-17 20:09:25)

Odp: Strach przed agresją i przemocą
bezimienna1 napisał/a:

Problem nie polega na typie faceta, tylko moich lękach.

??????????????

Przecież agresywny chłopak będzie się wdawał w bójki, szukał niebezpiecznych sytuacji. Może dojść do tego, że on będzie wyładowywał agresję na tobie. Jak mieczem wojujesz, od miecza giniesz.

10

Odp: Strach przed agresją i przemocą

Może kup sobie gaz pieprzowy lub paralizator? W razie jakiejś podbramkowej sytuacji możesz się za pomocą tego próbować bronić.
Choć moim zdaniem zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć. Omijać podejrzanych typów, unikać agresywnych ludzi. W razie zaczepek chyba najlepiej się oddalić, a jeśli gonią, to co sił uciekać. Wołać policję, głośno krzyczeć. A obrona bezpośrednia, to ostateczność.
No ale czynnik psychologiczny też gra tu dużą rolę i jak ma się pod ręką przedmiot, który moze posłużyć w razie czego do obrony, to zawsze człowiek czuje się trochę raźniej, niż jak jest z calkiem gołymi rękoma.
Poza tym uważam jednak, że Spock ma trochę racji, że problematyczny może być ten Twój chłopak, który wydaje się być dosyć prędki do bitki... Od razu z pięściami do jakiegoś faceta, gdzie facet pewnie niechcący tą jego siostrę trącił i takie rzeczy chyba nie wymagają żeby od razu skakać do kogoś z łapami...? Więc częściowo Twoje obawy mogą być słuszne, bo tego typu ludzie sami ciągną do awantur i bójek, choć wcale konieczności ku temu nie ma...
No chyba, że to był taki ewidentny, jasny przypadek, gdzie było wiadome, że ten facet specjalnie tą dziewczynę pchnął - wtedy raczej wielu ludziom by się mógł "agresor" włączyć. I niekoniecznie Twój facet będzie dążył do jakichś awantur, bójek. W razie jak siebie, czy kogoś innego, trzeba obronić, to raczej zrozumiałe, że mężczyzna nie schowa się w kąt, pozwalając komuś na przemoc, tylko jakoś zareaguje. Chociaż to zwykle się załatwia jednak przez opierniczenie kogoś słowne, postraszenie, a dopiero jeśli tamten coś by zaczynał z łapami, to się trzeba bronić.
Więc ogółem to nie do końca jest tu dla mnie jasne, czy ten chłopak się zachował odpowiednio do sytuacji, czy jak to dokładnie wyglądało...
Jeśli było tak, że tamten tylko popchnął tą siostrę, a on zobaczył i nawet nie zastanowił się czy to aby specjalnie było, czy nie, nie odezwał się nic, tylko od razu z pięściami skoczył do tamtego... to czarno to niestety widzę.

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Strach przed agresją i przemocą

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024