Praca licencjacka. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Praca licencjacka.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: Praca licencjacka.

Witam Wszystkich. Mam problem z pracą licencjacka, a właściwie z jej brakiem. Obrona za 3 tygodnie , za 2 ostateczny termin zdania pracy. A ja mam tylko jeden rozdział, kawałek drugiego i kompletną pustke w głowie... Wątpie bym obroniła się teraz... Nie wyrobie się ...
Wiem że to moja wina, na początku wmawiałam sobie że mam czas , że za miesiąc się za to wezme. Zaczełam pisać ją w kwietniu, a skończyło się to jak zawsze.  Przez kilka zdarzeń losowych (zachorowałam, kilka problemów rodzinnych i ostatnio pobyt tata w szpitalu) nie miałam do tego głowy i nie miałam czasu.
Nie mam już sił by pisać tą pracę, promotor powiedział mi żebym pisała , ale i tak nie wiem czy mnie dopuści do obrony. Nie wiem czy jest sens pisać tą prace byle jak , na szybko.
Stad moje pytanie, czy są tu osoby, które tak jak ja zwlekały do ostatniej chwili i jak to u nich wyglądało. I jak to jest z obroną w innym terminie , we wrześniu bądź za rok ?  Bo nawet nie wiem , a promotora o to pytać nie będę ..
Z góry dziękuje za pomoc wink

Zobacz podobne tematy :
Odp: Praca licencjacka.

Pisz i nie poddawaj się.Choćby na trójach się skończyło. Ja miałam trochę inną sytuację. Mój promotor był bardzo chaotycznym człowiekiem, który kompletnie nie potrafił powiedzieć o co dokładnie mu chodzi w związku z moją pracą. To, że przyjął konspekt i pierwszy rozdział to był cud. Dodam, że wśród kilkunastu osób moj był jednym z trzech przyjętych(inni też nie potrafili porozumieć się z promotorem). Oczywiście nie obyło się bez ciągłych "poprawek poprawek" promotora, których dokonywalam tak naprawdę "na czuja", bo do tej pory nie wiem(a minęło kilkanaście lat) co pan promotor miał na myśli :-) Jak już przeszłam feralny konspekt i pierwszy rozdział to zostało mi ok dwa tyg. na dokończenie pracy. W międzyczasie robiłam badania do swojej pracy i tak naprawdę to całość pracy tworzyłam na dwa dni przed terminem jej oddania. Udało się, tak jak wszystkim z mojej grupy. Większość obroniła się na trzy, ale to nie ma znaczenia. Takich zrezygnowanych jak Ty była u nas cała grupa :-) Tak więc działaj, ogarnij się i nie poddawaj, żebyś później nie pluła sobie w brodę, że niepotrzebnie opuściłaś.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STUDIA, SESJA I ŻYCIE STUDENCKIE » Praca licencjacka.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024