Co zrobić w tej sytuacji - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić w tej sytuacji

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Co zrobić w tej sytuacji

Witajcie.
W końcu odważyłam się napisać komuś w jakiej sytuacji się znajduje. Pewnie zostanę zlinczowana, ale cóż, może ktoś będzie umiał doradzić …
No to może od początku. Ja 28 lat mąż 16 lat starszy (mamy 3 dzieci) Od roku nie układało się… Papiery rozwodowe napisane mam już od kilku miesięcy. W styczniu na czacie poznałam mężczyznę(żona, dwoje dzieci lat 29), po miesiącu znajomości pierwszy raz się spotkaliśmy, ja byłam wtedy z trzecim dzieckiem w ciąży. Zaangażowaliśmy się w ten romans, dzieli nas 400 km  On pierwszy powiedział że mnie kocha, często to powtarza. Jego żona dowiedziała się o nas pod koniec marca bo wspólnie stwierdziliśmy że musi wiedzieć , niestety przekonała go żeby został ze względu na dzieci. Więc ja odpuściłam , chciałam odejść, zapomnieć ale cały czas powtarzał żebym dała nam czas, że musimy się lepiej poznać, ale jak się poznać skoro to związek na odległość ?? W między czasie urodziłam dziecko, pokochał jak swoje, powtarza że jest jego tatusiem, dziwne, ale prawdziwe. Ok. 3 tygodnie temu jego żona odczytała biling jego rozmów z komórki, tam wszystko  było, że pisał do mnie i dzwonił jak był w pracy, jak jechał do sklepu, jak byli gdzieś na imprezie, na spotkaniach rodzinnych, jak ona się kąpała, rozmowy były nawet p 2h. Zawsze jak ona dzwoniła i miał zajęte to rozmawiał ze mną. Zrobiła mu awanturę, on jej powiedział że kocha mnie. Wysłałam jej wiadomość, wszystko jej potwierdził co tam było, ona ani słowem się do mnie nie odezwała po tym. Po ich rozmowach stwierdziłam że lepiej będzie się rozstać, więc poprosiłam go o spotkanie, po tylu obietnicach należało mi się rozstanie prosto w oczy. Ona o tym spotkaniu wiedziała, bo sam jej powiedział, na początku chciała jechać z nim ale uparł się że przyjedzie sam i tak było. To miało być ostatnie spotkanie, to miał być nasz koniec. Ale tak nie jest, prosto w oczy wyznawaliśmy sobie miłość. Jego żona widzi że on myślami jest gdzie indziej, mimo to dała mu kolejną szansę, niby ostatnią. Zaczęliśmy rozmawiać o dziecku, naszym wspólnym (mimo że zarzekałam się że nigdy już nie będę miała dzieci), Za kilka dni znowu się mamy spotkać, mamy porozmawiać . Z jednej strony kocham, zaangażowałam się bardzo, ale  drugiej strony co musiałoby się stać żebyśmy byli razem. Nie chce złapać go na dziecko, to najgorsza opcja. Mi cały czas robi nadzieję że będziemy kiedyś razem a żonie wmawia że zemną już skończył i oszukuje. Swoją drogą jakby mi mąż powiedział że kocha inną kazałabym mu się spakować i iść do tamtej. Nie wiem co robić

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez anderstud (2017-06-13 21:45:27)

Odp: Co zrobić w tej sytuacji

Brak słów po prostu.
400 kilometrów was dzieli, twoje dziecko pokochał jak swoje i ta żona o wszystkim wie i on tak się miota...
A ile razy się widzieliście na oczy, że on tak pokochać strasznie cię zdążył i dziecko jeszcze nie swoje w dodatku?
Jeśli nie jesteś trollem, to masz coś z deklem ewidentnie, a jak nie wiesz co zrobić, to mężowi pokaż ten wątek.
A fagasowi każ dać numer do jego żony, bo jak znam życie, to frajer cię ściemnia, a tamta laska pojęcia o niczym nie ma.

3

Odp: Co zrobić w tej sytuacji

Wchodzenie w trójkąty emocjonalne zazwyczaj kończy się źle. Jeśli oni nie potrafi zerwać ze swoją żoną(A przy okazji Ty ze swoim mężem, bez cierpienia dla dzieci) to lepiej to zakończ, bo będzie za dużo rozboju, a lepiej popracuj nad swoim obecnym związkiem.

Odp: Co zrobić w tej sytuacji

Napisałabym, że jesteś dość odważna, by w ciąży z trzecim dzieckiem, mieć w głowie romans z facetem,  z którym dzieli Cię pół Polski. No, ale nie jesteś - nie masz odwagi złożyć do sądu pozwu, który "od miesięcy leży w szufladzie".

Ponadto, dlaczego obydwoje stwierdziliście, że jego żona musi o wszystkim wiedzieć, a Twój mąż już nie? Skoro wszyscy to wszyscy!

Twoje dzieci mają ojca i jemu należy się ten tytuł. Chyba że każdy nowo poznany facet może tak się mianować - ok. Listonosz też za takiego się uważa?

Faktycznie, zbliżają się wakacje...

5

Odp: Co zrobić w tej sytuacji
Pokręcona Owieczka napisał/a:

Napisałabym, że jesteś dość odważna, by w ciąży z trzecim dzieckiem, mieć w głowie romans z facetem,  z którym dzieli Cię pół Polski. No, ale nie jesteś - nie masz odwagi złożyć do sądu pozwu, który "od miesięcy leży w szufladzie".

Ponadto, dlaczego obydwoje stwierdziliście, że jego żona musi o wszystkim wiedzieć, a Twój mąż już nie? Skoro wszyscy to wszyscy!

Twoje dzieci mają ojca i jemu należy się ten tytuł. Chyba że każdy nowo poznany facet może tak się mianować - ok. Listonosz też za takiego się uważa?

Faktycznie, zbliżają się wakacje...

Tak tak, pozew leży od miesięcy w szufladzie, a ta ciąża to się wzięła pewnie z powietrza, no bo skąd, przecież pozew już leży w szufladzie.
Większych bzdur już dawno tutaj nie czytałem.
No nie, przepraszam, jeszcze oboje stwierdzili, że jego żona musi o wszystkim wiedzieć. Na pewno już wie, dam sobie obie ręce uciąć...
Ile można mieć lat, żeby łykać takie głodne kawałki.

6 Ostatnio edytowany przez lolek8080 (2017-06-14 08:55:21)

Odp: Co zrobić w tej sytuacji

A ja wybiegnę trochę w przyszłość..., zastanowiłaś się, rozmawialiście co będzie jeśli on odejdzie od żony a Ty od męża? Przeprowadzisz sie do niego z dziecmi? Czy może on do Ciebie? Zastanawiałaś się czy zapewni Tobie i Twoim dzieciom podstawowy byt?

Druga sprawa to Twój mąż..., może o nim coś napiszesz? Skoro zdecydowalas sie na trójkę dzieci z nim to pewnie nie jest taki zły. Jakie są powody napisania pozwu rozwodowego?

Po trzecie..., Dla mnie nieporozumieniem jest, że Ty ingerujesz w malzenstwo tego faceta. Wspolnie zdecydowaliscie ze jego zona ma wiedzieć, szkoda ze zapomnieliscie i Twoim mężu. Albo niech każdy ogarnia swoje podwórko albo gracie w otwarte karty we czwórkę.

Po czwarte... on pokochał dziecko jak swoje? big_smile A widział to dziecko czy moze tylko na fotkach? wink

Nie chce nikogo obrażać, ale cała ta sytuacja, jeśli prawdziwa, to trąci mi delikatną patologią...

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Co zrobić w tej sytuacji

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024