problemy trawienne - Netkobiety.pl

Melisa albo rumianek mogą pomóc. Melisa to na uspokojenie bardziej. Ja mam podobny problem ostatnio, tzn też kłujący ból brzucha i piję rumianek. Tylko skąd te dolegliwości i od jak dawna je masz? Może trzeba się wybrać do lekarza?

ja przez jakiś czas brałam espumisan, bo mój brzuch wariował. i nigdy nie wiedziałam kiedy to się stanie. czasem zdarza się, gdy nie zjem posiłku, bo akurat sytuacja na to nie pozwala - a jeśli chcę to nadrobić jedząc cokolwiek - nie pomaga i brzuch 'nadyma się' i  mocno boli.
a co znaczy, że masz dobrą przemianę materii? bo w moim przypadku też nie jest zła - ale baardzo szybko robię się głodna po posiłku, mimo niewielkiej wagi. i też nie mam pojęcia co to jest. byłam u lekarza, ale też nie wiedział i sam polecił mi espumisan (który już na mnie nie działa).

polecam zaparzanie i picie mięty, powinno pomóc

polecam herbatke Verdinę, też mam niestety podobne dolegliwości, zastanawiam sie nawet czy nie iść z tym do gastrologa. Cokolwiek zjem- zaraz mnie wydyma. A im więcej błonnika w pożywieniu tym gorzej. Np bardzo źle na mnie działa chleb pelnoziarnisty  typu pumpernikel. Często równiez piję herbatę czerwoną Purh erh- latwo chodzę wtedy na "dużą stronę" i kupuję również herbatkę Herbapol= trawienie. A jak zabraknie herbatek to zalewam zwykły kminek gorącą wodą i wypijam taki napar- też nieźle działa

w sumie teraz nie jest tak źle, bo w nocy gdy bardziej to odczuwałąm to śpie a nie pracuje czy coś, w sumie to mam przestawiona przemiane materii tak że chodzę do toalety 2 razy dziennie. Rano to ok 10-11 bo tak przez wakacje mi sie przestawiło i jak mam na 8 do szkoły to rano nie chce mi sie dopiero potem zachciewa no i czuje to przez cały dzień lekcyjny jestem taka pełna i ogólnie średnio sie czuje. A co do kłucia to kłuje nadal jak sie zdenerwuje albo nie położe po obiedzie tylko sie ruszam.
Eh jakie rzeczy opowiadam, aż głupio:P

karolciaaa225 mi to wygląda ja jelito drażliwe, też to mam, najczęściej chwyta jednak rano. Spróbuj na wzdęcia espumisan, jakieś tabletki rozkurczowe (no-spa, scopolan) i valerin mite (bardzo pomaga). Może akurat tobie też pomoże. Pamiętaj by wybrać się z tym problemem do lekarza jeśli problem będzie się utrzymywał.

Też zmagam się z problemami z trawieniem, praktycznie odkąd pamiętam. Wystarczy, że zjem coś tłustszego czy smażonego a praktycznie ból brzucha mam murowany. Do tego okropne wzdęcia. Podebrałam kiedyś babci Verdin i zauważyłam, że czuję się lepiej. Obecnie przyjmuję go codziennie i w końcu mój żołądek funkcjonuje tak, jak powinien. Z czystym sumieniem mogę więc polecić Tym bardziej, że to ziołowy preparat, więc na pewno nie zaszkodzi.

Mam pytanie.Czy ktoś z Was stosował moze na trawienie Fibra vitale? Błonnik łączony z ziołami? Mam problemy z zaparciami. Biorę wtedy zazwyczaj pigułkę,potem jednak mam biegunki Co na to poradzić?

Na regulację wypróżnień tylko probiotyki, bo najczęściej toaletowe problemy związane są z zaburzoną florą bakteryjną w jelitach. Ale DOBRE probiotyki, zawierające różne szczepy bakterii, a nie typowe "apteczne" z samym Lactobacillus. Niestety te dobre są zazwyczaj drogie, ale zdecydowanie warte swojej ceny, bo naprawdę działają.

Są podzielone zdania na temat prebiotyków - niektórzy uważają, że przyjmowanie ich jest ryzykowne, kiedy ma się mocno zaburzoną równowagę mikroflory, bo wtedy mogą dokarmiać nie tylko te dobre bakterie, ale również te szkodliwe. Jak jest naprawdę niestety nie wiem, ale myślę, że warto brać taką możliwość pod uwagę Na pewno warto zadbać o zdrową dietę ubogą w węglowodany proste, wtedy minimalizujemy ryzyko powstania dysbiozy i "głodzimy" szkodzące nam bakterie i drożdżaki.

Mnie też pomógł ten cholestil max po ostatnim weselu, kiedy jadłam wszystko co popadło i dorwała mnie taka niestrawność, miałam ucisk w brzuchu, ból po prawej stronie nisko, mdliło mnie i w ogóle bardzo źle się czułam, ale po nim szybko przeszło

Zdecydowanie błonnik w takiej sytuacji, tez tak miałam. Jedz np. otręby pszenne - niezbyt smaczne, ale bardzo zdrowe! Możesz jeść owsiankę, ale ma dużo mniej błonnika.

Miałam tak samo przez wiele lat i starałam się zawsze dużo ruszać i prawidłowo odżywiać, ale nie pomagało mi to na tyle, żeby nie mieć wzdęć. Brzuch miałam cały czas napięty i bolał gdy dotykałam go. Odkąd zaczęłam pić [reklama], jelita zaczęły lepiej pracować i z czasem z zniknęły zaparcia i inne dolegliwości. Żałuję, że wcześniej nie zaczęłam pić ziół, bo teraz nie mam problemów z trawieniem przy prawidłowiej diecie