Sama jestem dwudziestolatką z plusem i przyznam, że nigdy nie zwracałam uwagi na kosmetyki dla Pań 20+.
Jednak po 'spacerze' w drogerii zauważyłam, że na półkach coraz częściej pojawiają się kosmetyki odpowiednie do wieku, w którym jesteśmy.
Od balsamów po kremy pod oczy czy balsamy po goleniu dla Panów (również 20+ ).
I zastanawiam się czy Wy, drogie Netdwudziestki z plusikiem lub bez używacie takich kosmetyków?
Czy są jakieś kosmetyki 20+ godne polecenia i takie, które uważacie za totalny hit kosmetologii?
No i jeśli już używacie ów kosmetyki to jakie one są i co o nich sądzicie?
A może uważacie, że to zbędny wymysł i skórę Pań po dwudziestce można pielęgnować tak samo jak każdą inną?
Zapraszam do dyskusji.