Temat: Kosmetyki 20+

Sama jestem dwudziestolatką z plusem i przyznam, że nigdy nie zwracałam uwagi na kosmetyki dla Pań 20+.
Jednak po 'spacerze' w drogerii zauważyłam, że na półkach coraz częściej pojawiają się kosmetyki odpowiednie do wieku, w którym jesteśmy.
Od balsamów po kremy pod oczy czy balsamy po goleniu dla Panów (również 20+ smile).

I zastanawiam się czy Wy, drogie Netdwudziestki z plusikiem lub bez używacie takich kosmetyków?
Czy są jakieś kosmetyki 20+ godne polecenia i takie, które uważacie za totalny hit kosmetologii?
No i jeśli już używacie ów kosmetyki to jakie one są i co o nich sądzicie?
A może uważacie, że to zbędny wymysł i skórę Pań po dwudziestce można pielęgnować tak samo jak każdą inną?

Zapraszam do dyskusji. smile

Zobacz podobne tematy :
Odp: Kosmetyki 20+

Mam dokladnie takie same przemyslenia jak Ty.

Pierwszy post... szkoda ze dopiero teraz odkrylam to forum:)

3

Odp: Kosmetyki 20+

Nigdy nie zwracałam uwagi na kosmetyki 20+, ale jednak tych 30+ również nie kupuję big_smile
Sama się kiedyś zastanawiałam, czy używając takich kosmetyków stan skóry się coś poprawia, czy to tylko wymysł marketingowy, hm...

4

Odp: Kosmetyki 20+

Ja też nigdy się nad tym zastanawiałam, ale po wejściu do drogerii przeżyłam mini szok. tongue
Wszędzie kosmetyki z wyznacznikiem wieku.

Myślałam, ze może któraś z forumowych dwudziestolatek wypowie się na ten temat, ale chyba są równie zszokowane istnieniem tych specyfików co ja. wink

5

Odp: Kosmetyki 20+

Ja szukając odpowiedniego kosmetyku trafiłam na krem AA 18+. Mam 22, więc ani w te, ani wewte - bo na +25 jeszcze za wcześnie:) kremy ogólnie fajne, aczkolwiek mojej skórze nie odpowiadają - nie nawilżają dostatecznie. Na próbę kupiłam cerę mieszaną i jest lepiej. Więc podsumowując: kosmetyki 18+ mi nie służą smile

6

Odp: Kosmetyki 20+

Jak dla mnie to bezkonkurencyjnie kremy dr Ireny Eris. Od lat ich stosuję. Młodą skórę przede wszystkim należy nawilżać. Po latach się nam odwdzięczy.

7

Odp: Kosmetyki 20+

Hm, ja do niedawna nie stosowałam nawet kremu, a teraz stosuje Babydream dla dzieci i jestem zadowolona smile Tych 18+ czy 20+ nie stosowałam, wydaje mi się, że to zagrania marketingowe. Stosujmy to co nam pasuje, mi odpowiada ten krem dla dzieci, a dzieckiem przecież nie jestem. A ktoś inny może mieć np większe potrzeby i mimo wieku potrzebować kremu przeznaczonego niby dla starszych nieco od niej osób. Także ja nie patrzę dla jakiej grupy wiekowej, tylko, żeby mi pasował, cery nie mam wymagającej, poza tym, że błyszczy się czasem mocno, bo mieszana i to faktycznie mnie wkurza, niefajne to jest, ale Babydream mi pasuje smile Matować to nawet lekko matuje, a mocniejsze zmatowienie zrobię pudrem i jest ok smile Nie wierzę np za bardzo w kremy, żeby jakiś dał mi takie mega zmatowienie na dużo dłużej. Dlatego ten mi wystarcza smile

8

Odp: Kosmetyki 20+

Mi się jednak wydaje, że może byc w tym ziarnko prawdy.

Z tego co pamietam od 18 roku zycia zaczynaja zanikac włókna kolagenowe w skórze i traci ona sprężystość. Mam 24lata i niby nie dostrzegam zmarszczek, ale w zewnętrznych kacikach oczu mam malutkie gołym okiem niezauważalne "kurze łapki". W Avonie pojawił sie krem BB+ przeznaczony dla pań 25+ zawierający składniki nawilżające i przeciwzmarszczkowe. Zainwestowalam. Zamówiłam też dwa kremiki 25+ z tej samej serii na dzień i na noc. Dam znać na forum za jakiś czas, czy jest sens wydawac na nie pieniądze.

Lepiej zapobiegac niż leczyć;p I wydaje mi sie, że taka jest właśnie cecha kosmetyków podzielonych na kategorie wiekowe. Moja mama od dawna stosuje kremy dostosowane do wieku własnie z Avonu. Ma babeczke w pracy która ma 20% upustu i sprzedaje kosmetyki w tej 20% nizszej cenie. Uważam, ze nie wyglada na swoj skończone 50lat wink Myślę, że jest w tym jakas zasługa kremów.

9

Odp: Kosmetyki 20+

Moze i nie ma kremow z nazwa "20+" ale łatwo jest dopasowac produkt do swojego rodzaju cery. Jest tez wiele produktow dla mlodej cery, a 20+ to moim zdaniem własnie cera mloda wink