Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 23 ]

Temat: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Czy da sie to ustalic obiektywnie? Bo kazda strona moze zachwalac na podstawie wlasnych doswiadczen i odczuc, trudno jest poczuc co czuje druga strona. Stad kobiety moga sugerowac, ze kobiecy jest lepszy, silniejszy, dluzszy niz meski. Niektorzy mezczyzni tez moga sugerowac, ze kobiecy jest lepszy, bo jak widza gdy ich kobieta sie wije, wygina cialo, krzyczy, czasami to trwa kilka minut..... Tylko czy rzeczywiscie? Czasami kobiety zazdroszcza facetom penisa i latwosci dochodzenia, no i tego wytrysku, ktory jest spektakularny, swiadczacy w sposob oczywisty, ze on wlasnie mial wtym momencie orgazm..... Ciekawi mnie sposob podejscia forumowiczow (szczegolnie kobiet) do tego tematu. Nie zawsze to co widac i slychac jest adekwatne do tego sie rzeczywiscie odczuwa. Czasami ciche, skromne przezycia sa oczuwane w glebi, skumulowane jak implozja do srodka. Czyli wiec co sadzicie o swoim orgazmie i jego eksplozji. Czasami sie mowi, "ona az sie posiusiala" a "jemu tylko wyplynelo, jakby nie mial sily"...i inne takowe stwierdzenia...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Moim zdaniem to, co widać (reakcje itd.) nie musi wcale być miarodajne. Sądzę, że nie ma sposobu, by obiektywnie to ocenić, bo kobieta nigdy nie dowie się, jak orgazm odczuwa mężczyzna i odwrotnie. Zresztą, tak naprawdę - po co nam ta wiedza? wink Nie lepiej cieszyć się swoimi orgazmami i do nikogo nie porównywać?

3

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Orgazm to orgazm!
Bez sensu jest rozgraniczać na męski czy żeński! Lepszy czy gorszy!

4

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Męski lepszy dla leniwych, kobiecy dla koneserów. ^^

5

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Mimo że wspaniale jest mieć możliwość przeżywania orgazmu pochwowego, łechtaczkowego i sutkowego, to jednak mogłabym na jeden dzień wypożyczyć sobie penisa i zobaczyć, jak to jest mieć ten męski orgazm.

Który lepszy, który gorszy? Myślę, że wszystkie są cudowne, a skoro urodziliśmy się dziewczynkami/chłopczykami, raczej nie mamy wyboru i musimy zaakceptować tę formę orgazmu, która jest nam przypisana. tongue

btw: rozbawił mnie ten temat, pozdrawiam smile

6

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Vian fajna wypowiedź smile Do kobiecego orgazmu potrzeba trochę więcej niż parę potarć i może dlatego wydaje się bardziej interesujący, a reakcja chyba jest adekwatna do tego jaki jest chyba, że się udaje wink

7

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Orgazm jak orgazm. Każda strona ze swojego jest zapewne zadowolona. Jednak w całościowym temacie seksu chyba lepiej mają kobiety. Nie zamieniłabym swojej różnorodności doznań na skoncentrowane punkty erogenne faceta tongue

8

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Jak Justin Bieber w Polsce albo jakiś inny piosenkarz to wiele dziewczyn widząc z odległości kilometra, ma orgazm. Faceci widząc z kilometra Dodę tego nie mają...
Chyba kobiety mają lepiej wink

9

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Lwica_ napisał/a:

Mimo że wspaniale jest mieć możliwość przeżywania orgazmu pochwowego, łechtaczkowego i sutkowego, to jednak mogłabym na jeden dzień wypożyczyć sobie penisa i zobaczyć, jak to jest mieć ten męski orgazm.

Który lepszy, który gorszy? Myślę, że wszystkie są cudowne, a skoro urodziliśmy się dziewczynkami/chłopczykami, raczej nie mamy wyboru i musimy zaakceptować tę formę orgazmu, która jest nam przypisana. tongue

btw: rozbawił mnie ten temat, pozdrawiam smile

Podoba mi sie ta odpowiedz...  wink

10

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
vinnga napisał/a:

Orgazm jak orgazm. Każda strona ze swojego jest zapewne zadowolona. Jednak w całościowym temacie seksu chyba lepiej mają kobiety. Nie zamieniłabym swojej różnorodności doznań na skoncentrowane punkty erogenne faceta tongue

Mezczyzni tez maja wiele bardzo wrazliwych miejsc na swym ciele. Tylko ze utarlo sie ze to nie meskie piescic jego cialo, to z kolei kobiety stale narzekaja na brak gry wstepnej. Ja bardzo uwielbiam gdy kobieta mnie piesci po calym ciele(mam mnostwo erogennych takich miejsc), tylko niestety kobiety tez sa strasznie leniwe i nie chetnie sie zajmuja meskim cialem i to az z wielu powodow.... Kobiety wola brac niz dawac, a jesli daja, to cos co maja miedzy nogami i kaza facetowi byc wdziecznym za to w nieskonczonosc... Kobiety czesto upraszczaja same sprawe, ze facet nie wiele do szczescia potrzebuje, a bledem jest facetow, ze nie staraja sie tego za bardzo zmienic. Pamietam poczatki znajomosci z moja zona... bylem strasznym kocurem, ktory nigdy nie mial dosc miziania (ciarki mnie przechodza jak wspominam).... sex byl tylko dodatkiem....

11

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
beacisko napisał/a:

Vian fajna wypowiedź smile Do kobiecego orgazmu potrzeba trochę więcej niż parę potarć i może dlatego wydaje się bardziej interesujący, a reakcja chyba jest adekwatna do tego jaki jest chyba, że się udaje wink

Zawsze lubilem dlugi namietny sex, czerpac wszystkimi zmyslami, zwlaszcza z wiekiem robie sie koneserem..... To ja mam powody narzekac, ze kobiety w sumie tak nie wiele potrzebuja i za szybko dochodza, niejednokrotnie bywalo ponizej 5 minut! Ja lubie sie roszkoszowac kobiecym cialem, a nie tylko zaliczyc. Moze ja mam takie glupie szczescie trafiac na te szybkie? A moze ja za szybko trafiam we wlasciwe miejsca na ich ciele? Juz slyszalem, ze "Ty to robisz tak, ze mam ochote nawet jak jej nawet nie mam" ...chyba to mile slyszec cos takiego?

12

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

To ja mam powody narzekac, ze kobiety w sumie tak nie wiele potrzebuja i za szybko dochodza, niejednokrotnie bywalo ponizej 5 minut!

No i gdzie tu problem? Nam po orgazmie przecież nic nie klapnie.

Ja lubie sie roszkoszowac kobiecym cialem, a nie tylko zaliczyc. Moze ja mam takie glupie szczescie trafiac na te szybkie?

Eee, a to Twoje dziewczyny po swoim orgazmie wyskakują szybko z łóżka i w nogi..? O.o

13

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Jak dla mnie dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy.

Też nie ogarniam o co chodzi z tym szybkim dochodzeniem kobiet. Ja po jednym orgazmie mam ochotę na następny.

14

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
WitchQueen napisał/a:

Też nie ogarniam o co chodzi z tym szybkim dochodzeniem kobiet. Ja po jednym orgazmie mam ochotę na następny.

Ja pierwszy orgazm traktuję jak dobrą grę wstępną.
Nie ma nic wspanialszego od długiego i namiętnego seksu. Dziwię się ludziom, którzy są w związkach, a "króliczą" na szybko tylko po to, by jak najprędzej dojść i zejść tongue

15

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Jedni wolą raz a długo inni kilka razy w tym samym czasie to kwestia indywidualna. Dla nas długo znaczy nudno więc wolimy 3 lub 4x po kwadransie pod rząd z przerwami na otwarcie kolejnej butelki czerwonego wina niż jedną sesje po godzinie. Nic nie jest lepsze czy gorsze bo każdy lubi to co lubi i tyle.

16

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Nie kazdy ma kondycje na przezywanie kilku orgazmow w krotkich odstepach czasu. Zwlazscza mezczyzni. Po za tym orgazm sluzy rozladowamiu napiecia, a jesli rozladowano juz napiecie to co mozna rozladowac ponownie? Raczej to juz meczarnia niz przyjemnosc. Chyba ze sie jest tak napalonym, ze raz to za malo....czasami tez tak mialem, ze musialem powtorzyc, bo czulem niedosyt. Ale z reguly po, zwalszcza po supeer orgazmie musze odpoczac, bo taki orgazm wyczerpuje....

17

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Vian napisał/a:

To ja mam powody narzekac, ze kobiety w sumie tak nie wiele potrzebuja i za szybko dochodza, niejednokrotnie bywalo ponizej 5 minut!

No i gdzie tu problem? Nam po orgazmie przecież nic nie klapnie.

Ja lubie sie roszkoszowac kobiecym cialem, a nie tylko zaliczyc. Moze ja mam takie glupie szczescie trafiac na te szybkie?

Eee, a to Twoje dziewczyny po swoim orgazmie wyskakują szybko z łóżka i w nogi..? O.o

Z reguly kobieta po orgazmie nie chce juz kontynuwac sexu, bo robi sie sucho. A nawet uzywajac nawilzacz to i tak nie sprawia juz przyjemnosci jak bedac podnieconym. Polezec, poprzytulac, troche pomiziac mozna, ale o sexie raczej nie ma mowy...bo zaraz opinia z wyrzutem "Ty to nigdy nie masz dosc"... Prawda ze kobietom nic nie klapnie, ale ktrora sie chce kochac, jak juz ma sama dosc? Chyba jakas pomylka.....

18

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Bardzo dziwne, ani ja po orgazmie się jakoś szczególnie nie wysuszam, ani kobiety, z którymi sypiałam. W ogóle osobiście się nie zetknęłam z takim zjawiskiem, że po pierwszym orgazmie pustynia.

19

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Norbi777 napisał/a:

Z reguly kobieta po orgazmie nie chce juz kontynuwac sexu, bo robi sie sucho. A nawet uzywajac nawilzacz to i tak nie sprawia juz przyjemnosci jak bedac podnieconym. Polezec, poprzytulac, troche pomiziac mozna, ale o sexie raczej nie ma mowy...bo zaraz opinia z wyrzutem "Ty to nigdy nie masz dosc"... Prawda ze kobietom nic nie klapnie, ale ktrora sie chce kochac, jak juz ma sama dosc? Chyba jakas pomylka.....

Jakie sucho po orgazmie? Ja mam wrażenie, że jest raczej odwrotnie. Nawilżacz moim zdaniem świetny wynalazek jakby już się sucho zrobiło. Nie maleje mi podniecenie po orgazmie tak z miejsca. Norbi, kobiecy orgazm działa jednak trochę inaczej niż męski. Ja myślę, że ile kobiet tyle rodzajów orgazmu i nie ma co generalizować, że kobietom się szybko odechciewa. Facet jak dojdzie, to zwykle jest wyczerpany itd. bo odczuwa to trochę inaczej, to normalne. Ja takiego padnięcia nigdy u siebie nie zauważyłam. Po prostu jak wolę szybciej skończyć, to informuję o tym mojego partnera.

20 Ostatnio edytowany przez kenobi (2013-06-17 23:16:17)

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Vian napisał/a:

ani kobiety, z którymi sypiałam

To jest jedyny powód dla którego chciałbym być kobietą -- być kobietą i przespać się z kobietą. Nie wiem dlaczego tak myślę, ale musi być super.

Kobieta po orgazmie może jeszcze wiele razy, więc nie jest sucha. A facet kończy szybko i musi odpocząć. Natura tak skonstruowała nas, że jak kobieta ma te dni w miesiącu, że bardzo chce seksu, to powinna doznać wielu orgazmów z różnymi mężczyznami. A facet najlepiej jak co parę dni przeleci inną kobietę, która akurat ma wtedy "śliskie dni".

21 Ostatnio edytowany przez Norbi777 (2013-06-22 15:26:57)

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Vian napisał/a:

Bardzo dziwne, ani ja po orgazmie się jakoś szczególnie nie wysuszam, ani kobiety, z którymi sypiałam. W ogóle osobiście się nie zetknęłam z takim zjawiskiem, że po pierwszym orgazmie pustynia.

Moja poprzednia zona z reguly zawsze robila sie sucha po orgazmie, chyba ze byly to dni plodne to wtedy OK, mokro przed i po. "Po" - to szczegolnie mokro, bo sam dolalem od siebie tongue  ... Gdy dni nieplodne, to raczej bylo caly czas mniej lub bardziej sucho. Ja po wlozeniu penisa do srodka rozpoznawalem po kilku ruchach czy dni plodne czy nieplodne. Rzadko sie mylilem, bo czasem uplawy wskutek infekcji, daja efekt sliskosci. Zona mi mowila np. "koncz bo zaraz sie zrobi sucho" bo jesli nie zdazylem razem z nia skonczyc w tym samym czasie. Nawet wlasna slina wtedy nie pomagala, moze na minute..... Z reguly dokanczala mnie wtedy reka lub ustami. Nie chcialem sprawiac jej bolu.... Kobiety sa rozne, niektorym nie brakuje nawilzacza, a inne musza kupowac lubrikanty. Mialem tez partnerke ktora "narzekala", ze gdy jest ze mna to zawsze jej sie robi mokro, wystarczylo, ze ja dotknalem, nawet gdy nie miala ochoty na sex, bo z poprzednim facetem, to juz roznie bywalo. Czasami mowila do mnie "Tylko mnie nie dotykaj! Naprawde dzisiaj nie..." Strasznie to milo gdy sie czuje jak lechtaczka i wejscie do pochwy robi sie gwaltownie sliskie, podniecalo mnie to jeszcze bardziej... Znalem tez inna kobiete, ktora szybko sie podniecala i w mojej obecnosci, nawet w publicznym miejscu robila sie tak mokra, ze musiala wyjsc gdzies w ustronne miejsce by sie wytrzec, bo lecialo jej po udach. Nie mogla tego opanowac... (a jesli sex wtedy to orgazm w 3-5 minut). Tak suchosc jak i zbyt duza obfitosc intymnych sokow jest problemem niejednej pani i czasami jest potrzebna pomoc farmakologiczna....

22

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

I znów muszę poruszyć kwestię łechtaczki big_smile

Penis i kobieca łechtaczka to PRAWIE ten sam narząd, prawie bo różnice są ogromne ale reakcje na dotyk podobne. Łechtaczka też twardnieje i jej stymulacja doprowadza kobietę do orgazmu, podobnie jak z penisem.  Odczuwanie również jest podobne smile

Przy orgazmie kobieta odczuwa ruchy mięśni Kegla, podobne uczucie ma mężczyzna przy wytrysku.

Łechtaczka jest narządem homologicznym z męskim przyrodzeniem i podobnie jak w prąciu wyróżnia się w niej żołądź i ciała jamiste, które jak wiemy oczywiście podczas podniecenia wypełniają się krwią (oczywiście penis ma więcej ciał jamistych).
W procesie gdy u płodu rozwija się płeć. Narządy rozrodcze (penis i łechtaczka) pochodzą pochodzą z jednej komórki (nie wiem jak to nazwać ale mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi).
Dlatego czasem widujemy zjawisko, anomalie, przerośnięcia łechtaczki która nie wygląda inaczej jak męski penis big_smile

23

Odp: Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?
Lwica_ napisał/a:

Mimo że wspaniale jest mieć możliwość przeżywania orgazmu pochwowego, łechtaczkowego i sutkowego, to jednak mogłabym na jeden dzień wypożyczyć sobie penisa i zobaczyć, jak to jest mieć ten męski orgazm.

Który lepszy, który gorszy? Myślę, że wszystkie są cudowne, a skoro urodziliśmy się dziewczynkami/chłopczykami, raczej nie mamy wyboru i musimy zaakceptować tę formę orgazmu, która jest nam przypisana. tongue

btw: rozbawił mnie ten temat, pozdrawiam smile


Cześć Lwica!
Ja jako facet mogę Ci opowiedzieć jaki mam orgazm. Mnie cudownie podnieca pani prowadząca autobus, np. autosana h9-21! Miód! Wyobrażam sobie jak rusza;-) dodaje gazu, zkaopci, bierze zakręt, a ja na samą myśl dostaję dreszczy!;-)
Pozdrawiam!

Posty [ 23 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Ktory orgazm lepszy? Kobiecy czy meski?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024