W niedziele kochałam się z moim chłopakiem po raz pierwszy. Robiliśmy to bez zabezpieczenia, i zrobiliśmy to dwa razy. Mam teraz dni niepłodne, a mój chłopak przed samym końcem wyszedł i jest w 100% pewny że do niczego nie doszło lecz boję się że jednak do czegoś doszło. Jestem w tym "nowa" więc nie wiem co myśleć, jestem strasznie przewrażliwiona. Okres mam dostać dopiero za tydzień, jednak cały czas się stresuje i o tym myślę.. Czy jest duża czy raczej mała szansa na zajście w ciąże? Proszę bardzo o porady, pomoc bo nie mogę normalnie funkcjonować x.x
W takim razie bierz pigułki załóż spirale, może plastry etc. Jak się masz tak stresować.
Nikt ci tu nie poradzi. Masz dostać wn niedziele ale skąd masz pewnośc kiedy była owulacja? Dodasz 14 dni, ale może jeśli owulacji była opóźniona, okres też moze być później.
Dlaczego nie stosujecie antykoncepcji?
Tak ciężko było wydać kasę na gumki?
przewrazliwiona jestes?
przewrazliwiona to jestem ja, bo stosuje dwie metody antykoncepcji naraz.
polecam na przyszlosc
A jeżeli doszło do zapłodnienia i juz jesteś w ciązy? To co teraz zrobi twój chłopak? Rozmawiałaś juz z nim, że mozesz byc w ciązy i zostanie ojcem?