Zielona75 napisał/a:....mojemu mezowi,powiedzialam mu kilka tygodni temu ,ze nie bede z nim chodzic do lozka dotad ,az nie zmieni swojego zachowania wobec mnie...
To jest szantaż emocjonalny, zamiast normalnie z nim porozamwiać szantażujesz. Szukasz pantofla? Z terrorystkami się nie negocjuje. Bardzo dobrze że nie uległ.
Jasne ciekawe czy bys spedzil upojna noc ze swoja kobieta ,jak bys slyszal dosc czesto ,ze jestes beznadziejny ,albo masz male przyrodzenie.