Witam. 29 grudnia doszło do incydentu, w którym z moim partnerem uprawialam seks bez zabezpieczania. Następnego dnia zażyłam tabletkę Ella one. Okres miał się pojawiać 18 stycznia, jednak mija już 12 dzień spóźnienia i jestem przerażona. Zawsze miałam regularny okres, nawet po wzięciu tabletki dzień po. Robiłam trzy testy ciążowe (nawet jeden dzisiaj) jednak pokazują, że nie jestem w ciąży. Czy to normalne, czy udać się na badania krwi?
okres moze spozniac sie wyjatkowo mocno po zazyciu tabletek dzien po (u mnie 3 tyg). ALe dla swojego spokoju zrob badanie krwi w tym tygodniu - to dopiero 4 tygodnie zwykle testy moga nie wykrywac jeszcze hcg.
Mam nadzieje, ze skoro w ciazy nie chcesz byc, to w niej nie jestes, aczkolwiek musze ci sie przyznac ze ja raz w zyciu zaszlam w ciaze pomimo wziecia tabletek "po" zaledwie 5 godzin po stosunku i nie bylo to centrum moich dni plodnych... Wiec te tabletki rzeczywiscie nie daja 100% zabezpieczenia. powodzenia