Witajcie dziewczyny :-) Czy któraś z Was próbowała olejowania włosów? Jeśli tak, jak to się robi i czym? Mi ostatnio coś się obiło o uszy (w tv), ale akurat kończyli temat i niewiele się dowiedziałam... A ponoć efekt jest niesamowity po tym.
Ja dostałam chyba wczoraj olej i zamoczyłam w nim włosy na godzinę. Jestem zadowolona z efektu, ale czytałam że najlepiej jeśli robi sie zabieg sytematycznie i jeszcze lepiej na noc.
Mi bardzo pomogło, zazwyczaj nakładam olej lniany na włosy, na całą noc, i rano podczas kąpieli spłukuję. Żeby nie obkleić poduszki można zaopatrzyć się w taki niby-czepek(?) na głowę.
Ja około 2 razy w miesiącu na noc wcieram olejek arganowy we włosy i rano je myję normalnie szamponem. Muszę przyznać, że jest różnica. Są bardziej błyszczące i puszyste
To ja kiedyś miałam jakiś drogeryjny olejek i dostałam uczulenia Zniechęciło mnie to do olejowania. To już wole odżywki, albo jakieś kremy, maseczki.
Efekt jest niesamowity tylko w przypadku kiedy znasz swoją porowatość włosa i na tej podstawie dobierzesz (niekiedy metodą prób i błędów) odpowiedni olej.
Ja robię tak: olej np. z czarnuszki mieszam z jakąś maską, nakładam na włosy na ok. 2h (czasem dłużej, w zależności ile mam czasu), zawijam w koka, można na ten czas założyć taki luźny czepek, a następnie normalnie bez problemu spłukuję samą wodą. Przy ostatnim płukaniu dodaję do wody sok z cytryny, by zamknąć łuski włosów.
Efekt jest niesamowity tylko w przypadku kiedy znasz swoją porowatość włosa i na tej podstawie dobierzesz (niekiedy metodą prób i błędów) odpowiedni olej.
Co to z ta indywidualną porowatością?
Wytłumacz więcej
Mi po olejowaniu włosy sie puszyły
Robiłam kilka razy
Różnymi olejami
Duzo zamieszania, efekt na minus
Używam masek, odżywek, spłukiwanych i nie
Używam
A czy jest efekt, nie wiem co byloby bez nich....
Co to z ta indywidualną porowatością? Wytłumacz więcej
Jako nowy użytkownik forum nie mogę dodawać linków więc wpisz w Google: np. 'jak określić porowatość włosów'. Znajdziesz wszystko co niezbędne.
Mi po olejowaniu włosy sie puszyły
Robiłam kilka razy
Różnymi olejami
Duzo zamieszania, efekt na minus
Używam masek, odżywek, spłukiwanych i nie
Używam
A czy jest efekt, nie wiem co byloby bez nich....
Może robisz za dużo na raz? Jak już określisz porowatość swoich włosów, wtedy wybierz na początek jeden właściwy dla nich olej i przetestuj. Rozprowadź równomiernie na włosach, ale nie szalej z ilością. Ewentualnie dodaj do ulubionej maski czy odżywki. Wpisz w Google: np. 'jaki olej do jakich włosów' i znajdziesz co trzeba. Wytrwałości, bo naprawdę warto:)
Efekt jest niesamowity tylko w przypadku kiedy znasz swoją porowatość włosa i na tej podstawie dobierzesz (niekiedy metodą prób i błędów) odpowiedni olej.
Ja robię tak: olej np. z czarnuszki mieszam z jakąś maską, nakładam na włosy na ok. 2h (czasem dłużej, w zależności ile mam czasu), zawijam w koka, można na ten czas założyć taki luźny czepek, a następnie normalnie bez problemu spłukuję samą wodą. Przy ostatnim płukaniu dodaję do wody sok z cytryny, by zamknąć łuski włosów.
A próbowałaś robić olejowanie bez żadnej maski?
szczerze mowiac nigdy nie stosowałam olejowania, ale za to często robie maseczke z żółtek i wit A. Bardzo dobrze działa na włosy, ale przez ok 2 dni po nadal pachną jajkiem
chyba wypróbuje ten olejek
U mnie sporo to dało. Udało mi się doprowadzić spalone blond siano do całkiem akceptowalnego poziomu Nie mam akurat problemu z jakimkolwiek olejem, toteż ostatnio z dobrym efektem robię mieszanki "na czuja". Ostatnio zrobiłam miksturę na bazie oleju lnianego + oleju sezamowego, do tego trochę innych olejów, humektantów i protein ze zbioru półproduktów. Włosy mega miękkie, ładnych parę dni bez przetłuszczania się gratis
użytkownik_nie_istnieje napisał/a:Efekt jest niesamowity tylko w przypadku kiedy znasz swoją porowatość włosa i na tej podstawie dobierzesz (niekiedy metodą prób i błędów) odpowiedni olej.
Ja robię tak: olej np. z czarnuszki mieszam z jakąś maską, nakładam na włosy na ok. 2h (czasem dłużej, w zależności ile mam czasu), zawijam w koka, można na ten czas założyć taki luźny czepek, a następnie normalnie bez problemu spłukuję samą wodą. Przy ostatnim płukaniu dodaję do wody sok z cytryny, by zamknąć łuski włosów.A próbowałaś robić olejowanie bez żadnej maski?
Tak, próbowałam na samym początku kiedy zaczynałam przygodę z olejami. Robiłam to jeszcze wtedy metodą prób i błędów na zwilżone wodą włosy. W ten sposób "wyczułam", które oleje najlepiej mi służą. Jednak któregoś razu olej dodałam do maski i tak już zostało, bo ten sposób sprawdza się u mnie najlepiej.
13 2016-07-29 09:31:47 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-07-29 09:34:21)
nie wiem czy to sie liczy, ale mieszałam olej rycynowy z żółtkiem i taki "majonez" nakładałam na włosy na całą noc, na czerep jakąś starą czapke... Dzięki temu żółtku świetnie się to zmywało, rano była zaschnięta skorupka, bo po samym oleju czarna rozpacz była. Włosy po takich zabiegach były bardziej sprężyste i lśniące, chociaż na blask akurat nigdy nie narzekałam. No i nie swędziała mnie skóra. Bo mam chyba jakąś nadwrażliwą, po większości szamponach się drapie. Myję w szarym mydle, latem w deszczówce, zimą w oligocenskiej i płuczę w ziołach. Wtedy nic mnie nie swędzi, nie przetłuszcza się po 3 dniach i ogólnie jest dobrze.
Stosowałam, ale ja uzywam po prostu oliwy z oliwek z dodatkiem soku z cytryny. Dużą ilość wsmarowuje w skóre głowy i na cała długośc włosów i zawijam w ręcznik na godzine lub dwie. Potem włosy normalnie myję dwa razy, żeby dobrze spłukać i voila
Olejowanie to bardzo fajny sposób na intensywną regenerację włosów. Stosuje raz na jakis czas i faktycznie widzę róznicę.
Z olejowaniem też trzeba być ostrożnym. Nie każdy olej jest do każdego typu włosów. Jeśli Ci się kręcą lub puszą, nie używaj oleju kokosowego, tylko np. arganowy lub macadamia. Dokładnie chodzi o porowatość włosów. Warto sobie to zbadać, bo samej ciężko wywnioskować
Ja mam ulubiony olej arganowy i w sumie tylko jego uzywam:)Kokosowy mam, ale jeszcze zastosowania dla niego nie znalazłam...
Moje olejowanie od A do Z
Nakładam olejki przed snem i spłukuje rano jak myje włosy.
Mam dwa olejki, jeden (w moim wypadku khadi) nakładam na skórę głowy za pomocą pipetki i wmasowuje.
Drugi (arganowy z khadi) nakładam dłonią na końcówki włosów, po czym czesze się moją szczotką tt.
W ten sposób łatwiej mi równomiernie rozprowadzić olejki na wybrane przeze mnie partie włosów.
To jest mój sposób i nie każdemu musi odpowiadać. A olejki musisz dobrać sama .
Jeśli masz problem ze zmyciem olejków to;
-nakładaj mniej i lepiej rozprowadzaj (pomoże szczotka)
-możesz zwilżyć końcówki przed nałożeniem olejku
-przy myciu , zanim zmoczysz włosy, nałóż na nie szampon.
Nie musisz nakładać olejku na skórę włosów, możesz spróbować tylko z końcówkami.
(najłatwiejszy do pierwszego użycia jest makadamia)
PS.Jeśli popełniam gdzieś błąd to proszę napiszcie. Chętnie się czegoś nauczę.