szkołe obleje na samym końcu ,nic nie umiem jestem paralitą,czuje bezdomność i sypiące życie ,ojciec miał wypadek i dziś operacje nie wiadomo co z nim będzie dalej...
Współczuje z powodu ojca, znam ten czas oczekiwania na wieści po wypadku bliskiej osoby.
Jednak życie ma mnóstwo kolorów. To się jeszcze WSZYSTKO nie sypie .
Strzelam w ciemno:
Masz jeszcze gdzie mieszkać,
jesteś zdrowym człowiekiem,
masz co jeść i w co się ubrać,
nie masz problemów z nałogami typu narkotyki,
masz to forum, gdzie się możesz wyżalić i otrzymać rady doświadczonych,
masz jeszcze pół roku do końca szkoły i da się wszystko naprawić,
masz zdolność pisania i czytania więc możesz sporo doczytać o podwyższeniu swojej wartości.
Masz pewnie dużo więcej, ale Cie nie znam i nie mogę za Ciebie pisać.
Napisz sam..... .
Życzę zdrowia Twojemu ojcu .