Pracuje w sklepie monopolowym na wsi.Jest to dla mnie praca poniżej kwalifikacji i zdolności.Wstydzę się i boje do niej chodzić.Wczoraj napadł mnie pijany i naćpany typ,który ma wiele wyroków za pobicia(wszystkie w zawiasach).Straszył,że mnie zabije,że będzie na mnie czekał.Piąty rok pracuje w tym sklepie na czarno,boję się zgłosić do PIP bo nikt mi nie będzie świadkował a jestem jedynym pracownikiem.Bardzo chciałabym zmienić pracę,ale za każdym razem słysze ,że przecież pracuje a szukają wśrod bezrobotnych(zdesperowanych).Ja też jestem zdesperowana i dlatego jeszcze sie męcze z tą hołotą.Dodam tylko,że w mieście byłam ponad pięć lat temu.Pracuje 7 dni w tygodniu +święta po 8 -9 dni dziennie,więc nie mam nawet czym jechać do miasta bo nie mam auta.Żyje jak niewolnik.
Temat: mam dość pracy i życia na wsi