Drogie netkobiety, od jakiegoś czasu mam paskudny problem z twarzą. Od kiedy zaczęły się upalne dni, po prostu oblewa się potem. Początkowo myślałam, że to być może kwestia nadmiernego wysiłku, ale jednak nie - wystarczy tylko, że kawałek się przejdę, nawet spacerkiem, a po chwili już dosłownie ze mnie kapie. Nigdy nie miałam takich problemów, co najwyżej czerwieniłam się pod wpływem wysiłku. Czy któraś z Was miała podobny problem? Może wiecie, jak sobie z tym poradzić?
Badania sobie robiłaś ostatnio? Krew, mocz, cukier, hormony, etc.?
Zacznij od tego. A jak coś będzie nie tak -> endokrynolog.
Ostatnio nie. Poprzednie co prawda wyszły w porządku, ale faktycznie całkiem sporo czasu minęło, pora powtórzyć. Dzięki za radę.
Ostatnio nie. Poprzednie co prawda wyszły w porządku, ale faktycznie całkiem sporo czasu minęło, pora powtórzyć. Dzięki za radę.
Nie ma za co.
Daj znać, co wyszło!
Nadmierne pocenie często ma związek ze sprawami hormonalnymi, ew. przybrałaś ostatnio na wadze?
Tak, przybrałam. I to całkiem sporo, bo około 7 kg, chociaż waga się waha - zaraz po tym zrzuciłam prawie dwa.
Tak, przybrałam. I to całkiem sporo, bo około 7 kg, chociaż waga się waha - zaraz po tym zrzuciłam prawie dwa.
Tym bardziej pora odwiedzić lekarza i powtórzyć badania
Chusteczką wytrzeć się musisz , albowiem wtedy sucha będziesz
Lekarza odwiedziłam, badania powtórzyłam. No i się okazało, że mam niedoczynność tarczycy.