Witam potrzebuje mieszkania na jak najdłużej w zamian będę pracować dopóki nie uloze sobie życia nie znajdę nowej pracy itp. Nie mam do kogo się odezwać dzwonilem po wszystkich wiadomo jak jest. Po 5 latach usłyszałem wypieki dalaj mam dość czytaj znalazłam sobie większy portfel. 32 lata.z charakteru człowiek empatyczny,nie pije,palę normalny inteligentny człowiek, bez dzieci i rodziny ,kompromisowt,dawno wyszalalem się juz więc nie imprezuje. Jestem z okolic Poznania okolice buku. Nie chcę kasy itp tylko gdzie spać bo opieka każe mi spać na dworze albo do hotelu za wszy.....aktualnie mam dach nad głową do jutra nie wiem jakiej godziny sry za literówki pisze z tableta
PS mogą się przeprowadzić bo nic mnie tutaj nie trzyma, nigdy nie karany forgot wspomnieć ewentualnie jesl jakaś samotna mama lub singielka chce przygruchac kropka oczywiście będę charowac jak wół proszę o priv.
Tak wiem
Żałosny jestem ale nie chcę spać pod mostem