Kiedy wdzicie jakiegoś faceta w jaki sposób go oceniacie?
Na co zwracacie szczególną uwagę?
Dlaczego wybieracie tych a nie innych?
Jacy faceci was najbardziej pociągają?
1. Patrzę zarowno na twarz, ubranie jak i to co i w jaki sposób mówi
2. Na twarz- oczy,usta,nos oraz zapach
3. Chemia i tyle;)
4. Trudno powiedzieć. Poprostu spodoba mi sie ten a nie inny facet.W sumie nie wiem od czego to zależy. A jeśli już mam coś konkretniejszego napisać, to pociągają mnie wysocy,ogoleni,szczupli faceci z dużymi brązowymi oczami,sympatyczną twarzą,ładnymi ustami. Co do charakteru to wyluzowani, nie wulgarni, z pozorów nie zawsze tacy słodcy lecz skrywający pod skorupką uczuciowe wnętrze które mam możliwosć odkryć( choć to sie z czasem odkrywa), inteligetni,rozmowni ( z umiarem oczywiscie) ,z poczuciem humoru...oj długo by pisać
Czesc niesmialy
Moja uwaga skupia sie na oczach Kocham oczy !! Sa zwierciadlem duszy
A potem to juz po koleji he he ramiona,glos i rozne takie Ale to nie istotne tak naprawde,bo jesli facet ma fajny charakter to reszta sie juz nie liczy Przekonalam sie wiele razy
Dla mnie bardziej liczy sie charakter i to jak facet sie zachowuje w stosunku do mnie i do ludzi.Co mi po wygladzie,jak facet jest wrednym chamem?? Najwazniejsze co soba reprezentuje. Nienawidze ,,szpanerow ''brrr....
Jacy faceci mnie pociagaja? Rozni!! Nie mam czegos takiego,ze tylko bruneci albo tylko jacys tam...
Kazdy facet ma ,,cos ''w sobie,tylko trzeba to dojrzec Bywalo tak,ze powiedzmy facet mi sie nie podobal,bo cos tam,pogadalm z nim chwile,poznalam blizej i hop-siup juz mi sie podobal :)A bo zauroczyl mnie glosem,a to tym co mowi,a to jeszcze czyms innym. Naprawde,wole czlowieka od wewnatrz poznawac,bo wyglad to dodatek
Szczegolna uwage zwracam na to,czy facet nie jest egoista i czy szanuje kobiety
Pozdrawiam I sle slonko .
Trudno dokładnie, szczegółowo powiedzieć, bo to co w jednym odpycha w drugim może przyciągać, ja ogólnie preferuję brunetów. Jeśli oceniam to na podstawie rozmowy raczej. Lubię inteligentnych, oczytanych i logicznie myślących ludzi, którzy mają swoje pasje i lubią o nich mówić.
A moją słabością jest gitara i blues grany na niej przez jakiegoś miłego pana
Piszesz "Dla mnie bardziej liczy sie charakter i to jak facet sie zachowuje w stosunku do mnie i do ludzi.Co mi po wygladzie,jak facet jest wrednym chamem?? Najwazniejsze co soba reprezentuje. Nienawidze ,,szpanerow ''brrr...."
Tak tylko widzisz jest jeden problem spoglądając pirwszy raz na faceta nie wiesz jaki on jest? I skreślasz go z listy nie dajesz mu szans by pokazał Ci jakim jest człowiekiem ....Przynajmniej 99 % pań tak robi:)
6 2010-04-04 21:12:34 Ostatnio edytowany przez Ema (2010-04-04 21:15:35)
Oj kochany,nie znasz mnie, ja nikogo nie skreslam z powodu wygladu I to nie sa tylko mile slowka .
Szansa jest zawsze,zalezy tylko czy facet podpasuje czy nie Bo wiadomo wspolne tematy musza byc.
Nie bede cie zmuszac,abys mi wierzyl,ja tylko napisalam szczerze swoje zdanie.Taka wlasnie jestem.
Nieśmiały, ale tak robi też 99% facetów (choć myślę, że raczej 99,9%) w stosunku do kobiet.... Jak nie wygląda jak "modelka" albo chociaż jakaś jej namiastka to jest skreślona
I tu masz racje szczurunia
Tak samo my mogłybyśmy powiedzieć,że wy faceci lecicie na wygląd;] taki jest mechanizm- podoba ci sie więc chcesz go poznać; nie podoba ci się więc musi sie troche postarac by cie oczarować osobowoscią. To działa w obydwie strony. Więc bez stereotypów mi tu proszę:)
W moim przypadku nie koniecznie musi być modelką .....Ktoś kiedyś powiedział " nie oceniaj drzewa po wyglądzie ale po owocach jaie wydaje" ..... Moim zdaniem uroda przemija a człowiek zostaje ...... A jeszcze jedno pytanie co sądzicie o znacznej różnicy wieku między partnerami ?:)
Jak jest uczucie takie prawdziwie,ze jedno dla drugiegio zrobi wszystko,to zadna roznica wieku nie przeszkadza
A ty co o tym sadzisz?
12 2010-04-04 21:54:06 Ostatnio edytowany przez nieśmały :( (2010-04-04 21:55:12)
Też tak uważam ....Choć w naszym społeczeństwie jest to krytycznie oceniane. ......Jaką róznice wieku byłabyś w stanie zaakceptować?:)
To zalezy od wielu rzeczy.....wiesz jesli sie kocha to ta roznica nie ma ZADNEGO znaczenia
Ale tak na dzis na ,surowo''moge powiedziec,ze 15-20 lat spokojnie Ale wiecej juz chyba nie...no jakby milosc mnie strzelila to niewiadomo?
14 2010-04-04 22:04:57 Ostatnio edytowany przez nieśmały :( (2010-04-04 22:05:40)
No tak miłośc nie zna granic:)....A czym taki starszy gość mógłby Cię zafascynować?:).....Przecież jednak z biegiem czasu te różnice się ujawnią czy tego chcesz czy nie
Co do różnicy wiekowej to każdego indywidualny pogląd, są dziewczyny będące w stanie sie zakochać na zabój w dużo starszych facetach, a są i takie które akceptują góra pare lat różnicy. Jedna dziewczyna woli rówieśnika, inna starszego( bo wydaje sie dojrzalszy,bardziej ułożony). Nie ma reguł
No tak miłośc nie zna granic:)....A czym taki starszy gość mógłby Cię zafascynować?:).....Przecież jednak z biegiem czasu te różnice się ujawnią czy tego chcesz czy nie
A kto by się nad tym zastanawiał gdy jest się zakochanym?
Kurcze,nie mialam o tyle starszego partnera,wiec moge sobie tylko wyobrazac co moglby zaoferowac
Nie wiem jacy sa faceci w tym wieku....ale ujal by mnie,gdyby byl opiekunczy,troskliwy,cieply,romantyczny,gdyby byl przy mnie w trudnych chwilach,wspieral mnie....na przyklad No i oczekiwalabym aby byl odpowiedzialny.
Ale tak jak mowie,moze zauroczyl by mnie innymi rzeczami
Dziękuję wszystkim za miłą rozmowę czegoś nowego się znów dowiedziałem ...Muszę już jednak uciekać ....Ale chętnie wrócę do tej rozmowy jutro .....Życzę wszystkim udanego wieczorku i miłej konwersacji z innymi osobami na tym portalu.....Chciałbym wam również życzyć Zdrowych i Wesołych świąt i przepraszam was że dopiero teraz składam wam życzenia
DOBRANOC
A kto by się nad tym zastanawiał gdy jest się zakochanym?
W sumie racja
Ja tez dzieki I Wesolych Swiat tobie zycze Wyspij sie Dobranoc.
Twarz, zwłaszcza oczy... Tors, tyłek. Te części ciała szczególnie mnie ciekawią, ale facet może wyglądać jak młody bóg a być pozerem, szpanerem i chamem a wtedy cała jego atrakcyjność wylatuje w powietrze jak dla mnie .
Dlatego nie ma co sie napalac na ,,przystojniakow",bo roznie z nimi bywa jedni sa ok, a drudzy tylko na swoim wygladzie zeruja ....
22 2010-04-05 09:46:54 Ostatnio edytowany przez Szczurunia (2010-04-05 09:47:32)
Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że przystojni przeważnie właśnie na tym swoim wyglądzie 'żerują', jak to zostało słusznie ujęte przez Emę. Myślą, że wygląd załatwi sprawę i niestety, ale często ta mniej mądra część płci pięknej daje się na to złapać. I stąd później opinie takiego przystojnego pana, że kobiety są głupie
23 2010-04-05 14:03:39 Ostatnio edytowany przez youngwind (2010-04-05 14:05:03)
Kiedy wdzicie jakiegoś faceta w jaki sposób go oceniacie?
Na co zwracacie szczególną uwagę?
Dlaczego wybieracie tych a nie innych?
Jacy faceci was najbardziej pociągają?
Ja u faceta zawsze zwracałam uwagę na oczy i ich wyraz- uważam, że sporo mówią. Nos także ma dla mnie jakieś znaczenie- uwielbiam duże i rzymskie nosy albo po prostu sporej wielkości, lecz wciąż proporcjonalne do reszty twarzy. Usta- jeśli są wąskie, to jest po mnie ;>. Uwielbiam wąskie, ładnie skrojone usta u mężczyzn. Generalnie, choć zabrzmi to dziwnie, lubię, gdy facet ma w sobie coś szpetnego . Nie lubię wypacykowanych lalusiów. Facet np. z długą blizną na policzku, włosami długości do ramion i bandyckim, trzydniowym zarostem, z pewnością podbiłby moje serce. Lubię, gdy mężczyzna ma na twarzy zawadiakę i brutala, ale duszę misia przytulanki... . Dlaczego akurat wybieram takich, a nie innych? Jak już napisałam, nie lubię "lalusiów", takich idealnych, naoliwionych mięśniaków, którym trzeba się najpierw przyjrzeć z bliska, by dojrzeć najmniejszą niedoskonałość. Jeśli taki brutal-zawadiaka rozłoży mnie szerokim, białym uśmiechem i długą, interesującą dyskusją, jestem jego . To tak oczywiście gdybając, bo aktualnie jestem zajęta i- można powiedzieć- dokładnie z kimś takim .
EDIT: I z takich nieco bardziej prymitywnych rzeczy- musi wiedzieć, jak "wojować mieczem"...
24 2010-04-05 15:19:31 Ostatnio edytowany przez nieśmały :( (2010-04-05 15:20:01)
Witam ponownie !!!
Wród nas są też romantycy, ja jestem jednym z nich ...Nie wyglądam na zawadiakę ale jak zwykły przeciętny facet ..... Co sądzicie o takich facetach ?:)
Jestem romantyczka,wiec facet-romantyk jak najbardziej TAK Tylko szkoda,ze ich tak malo na tym swiecie ....ehh...
A co do facetow przecietnych,to chyba rozpisywac sie nie musze,po tym wszystkim co wyzej napisalam
Witam Pana Nieśmiałego i zapraszam do netkafejki dla przyjaciół ( w dziale nasza społeczność) - miłego postowania
Ja też jestem za romantykami
Witam Pana Nieśmiałego i zapraszam do netkafejki dla przyjaciół ( w dziale nasza społeczność) - miłego postowania
Wlasnie,zajrzyj do nas
Zwracam uwagę na oczy i musi miec w sobie to coś... To cos co trudne jest do zdefiniowania.
Jak widać oczy biorą górę
31 2010-04-06 23:27:50 Ostatnio edytowany przez Ema (2010-04-06 23:28:38)
Oj tak OCZY sa wazne
Oczy, uśmiech i dłonie
Na to najpierw zwracam uwagę i często trace głowę
33 2010-04-07 10:06:46 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2010-04-07 10:08:50)
A ja zwracam największą uwagę na inteligencję. Inteligencja to dla mnie największy fetysz. Prędzej zwrócę uwagę na faceta średniowyglądającego, ale inteligentnego i mającego sporą wiedzę, niż na zabójczo przystojnego i pięknie zbudowanego, który ma trociny w głowie i nie ma z nim o czym porozmawiać.
Jednak z tą inteligencją nie może iść w parze zarozumialstwo, bo działa to na mnie jak kubeł zimnej wody.
Na sposób w jaki na mnie patrzy, na to czy jest ogólnie zadbany no i sposób w jaki wypowiada się o rodzinie,bo taki temat zawsze się nawinie:) a pozatym jeszcze ramiona,no i wolę wyższych:)
Witam
Często pojawia sie taki element jak dłonie? Nie pierwszy raz słyszę, ale w końcu zapytam. Jak wyglądają wg Was zadbane/ładne/te "ok" dłonie?
Duże,czyste, w miare nawilżone oraz czyste paznokcie:P
Dokładnie, duże, czyste i zadbane.
Śmiesznie dla mnie to wygląda jak facet ma malutkie rączki jak dziewczyna a paluszki jak patyki
Duże dłonie to jest to I jeszcze jak żyłki trochę są widoczne Bardzo mi się to podoba
Dla mnie idealne dłonie muszą być owłosione na wierzchu A kształtu nie umiem opisać, musi mi się po prostu podobać... Na pewno długie palce. Mój facet-basista ma najpiękniejsze dłonie, jakie dotychczas udało mi się widzieć u mężczyzny
Zadbane dłonie..delikatne, nie szorstkie,duże i poobcinane paznokcie a nie poobgryzane:P
Bardziej szorstkie niż moje, ale nie suche, z obciętymi paznokciami .
E tam... niektorzy faceci maja taki fach,ze utrzymanie paznokci i dloni w idealnej czystosci graniczy niemalze z cudem. Ubrudzone paznokcie-czlowiek pracujacy
Dlonie jak dlonie,nawet jakby byly wielkie,albo malutkie,szorstkie,albo gladkie,paznokcie poobgryzane czy pomalowane lakierem wszystko bym zaakceptowala Jestesmy tylko ludzmi
A ja powtorze zdanie Annemonne - z naciskiem na idacy w parze z inteligencja ten sam ''typ'' poczucia humoru Zarozumialstwo wykluczone! Tacy ludzie moim zdaniem nie sa nawet do konca inteligentni, bo skromnosc jest tez jakby rownowazna z 'madroscia zyciowa'. Zazwyczaj kiedy widze inteligentnego faceta, ktory mnie jeszcze potrafi rozbawic to juz jestem zainteresowana. Tylko rzadko to okazuję. Wlasciwie to nigdy Lubie tez facetow, ktorzy potrafia czyms milym zaskoczyc (romantyzm),no i maja dziki temperament, daja sie poniesc.. oczywiscie tylko pozadaniu, nie zlosci. Niestety nie wiem, czy polaczenie dzikiego kochanka i spokojnego na codzien czlowieka jest mozliwe
Co do fizycznych cech to zauwazylam, ze najczesciej 'podkochiwalam' sie w ciemnookich brunetach - ale to musi byc przypadek,bo inni tez mi sie podobali No i najbardziej w moim partnerze podobaja mi sie oslawione oczy i dlonie (Lubie tez taka umiesniona klate, ale bez kaloryfera ;p tylko takie wystajace ''cycki'' ) Okreslone meskie glosy takze mnie pociagaja.
A tutaj macie ilustracje do mojego posta Niestety reka jest kolorowa,nie mialam innej (ale prawda,ze sliczna? )
http://yfrog.com/b8hyhyj
43 2010-04-08 17:49:09 Ostatnio edytowany przez mamba (2010-04-08 17:49:54)
No dobrze, ale kiedy idzie się ulicą i mija po drodze różnych mężczyzn, to nie da się ocenić czy są inteligentni czy nie
E tam... niektorzy faceci maja taki fach,ze utrzymanie paznokci i dloni w idealnej czystosci graniczy niemalze z cudem. Ubrudzone paznokcie-czlowiek pracujacy
Dlonie jak dlonie,nawet jakby byly wielkie,albo malutkie,szorstkie,albo gladkie,paznokcie poobgryzane czy pomalowane lakierem wszystko bym zaakceptowala Jestesmy tylko ludzmi
Ale miło jest pomyśleć o dłoniach idealnych
mamba, pewnie, że widząc faceta na ulicy, nie można ocenić inteligencji, ale temat brzmi "na co zwracacie uwagę przy wyborze faceta", a nie "co sprawia, że mijanego na ulicy faceta nazwiecie ciachem"
Jeśli chodzi o takie czysto fizyczne zainteresowanie, to najczęściej jest to całokształt. Innym razem są to jedynie ciemnoowłosione ręce (uwielbiam takie), albo tylko długie włosy, albo tylko kolczyki i/lub tatuaże (mój kolejny fetysz), albo tylko odznaczająca się pod koszulką dobrze zbudowana klata albo fajny tyłek... Na dobrą sprawę zwracam uwagę na tak różnych facetów, że ciężko mi sprecyzować jakiekolwiek cechy, które mnie przyciągają. Zdarza się nawet, że przyciąga mój wzrok jedynie ubiór faceta albo sposób jego poruszania się
Aaa. No to przy wyborze faceta oczywiście, że inteligencja .
Źle zrozumiałam temat
na uśmiech, dłonie twarz sposób w jaki rozmawia czy jest gentelmanem:))
W pierwszej minucie:
- ogólne wrażenie, uśmiech, dłonie
Po 10 minutach:
- poczucie humoru, sposób rozmowy
Długodystansowo:
- facet musi mi czymś imponować, niezależnie czy to przytłaczająca inteligencja, świetne poczucie humoru czy jakaś pasja
- jeśli nie przytłaczająco inteligentny to nie powinien być drastycznie głupszy ode mnie
- muszę się z nim czuć całkowicie swobodnie
- otwarty w kwestiach erotycznych
- musi być bardziej męski ode mnie
Typów fizycznych nie mam. Raczej nie podobają mi się modele z okładek. Wzrost nie ma znaczenia, byleby był wyższy ode mnie.
Najważniejsze jest to ,aby mężczyzna umiał patrzeć na kobietę! Tak naprawdę a nie ja lustrować jak potencjalną zdobycz!
czesc ludziki ,tak sobie dyskutujecie o facetach ,romantykach ,brutalach i innych nawet fajnie ,milutko ,grzecznie bym powiedziala Ja jako wolna od niedawna uwazam ten temat za bardzo aktualny Noi rzeczywiscie nie ma reguly , jedno co mnie obchodzi przede wszystkim ;facet musi miec cos w glowie i w dodatku poukladane Niewiem czemu podobam sie mlodszym ,dziwne bo oni mi nie ,nie mam z nimi o czym rozmawiac ,za to oni ze mna jak najbardziej Zycie jest niesprawiedliwe ...nie ma znaczenia uroda ,nie oszukujmy sie facet nie musi byc ladny ale pociagajacy mhm tak Musi miec swoje zdanie ,zainteresowania ,poczucie wlasnej wartosci ,swietnie jesli jest wyrozumialy itd itd A jesli pytasz o to jak zrobic wrazenie od razu ,przy pierwszym spotkaniu -to pech ,tak sie nie da ,na jednej zrobisz ogromne ,na innej zadnego Jedno co sprawdzi sie zawsze ;dbajcie o siebie panowie
Moj kolega jest przystojnym, sympatycznym, inteligentnym facetem okolo 30, ale jest sam. Nie jest bogaty, ale ma wlasne mieszkanie, samochod i pracuje. Na zycie nie narzeka. A panienki... kreca sie wokol niego a potem uciekaja, bo jest romantyczny, czuly i delikatny, ale nie d..pa.
Czyzby kobiety tylko gadaly o romantyzmie a tak naprawde szukaly niegrzecznych facetow???
Bo znam wielu porzadnych chlopakow, co szanuja dziewczyny, i sa sami, a te co tak szukaja tych romantycznych wybieraja tych paskudnych z charakteru i potem placza. Chemia gora???
Chemia górą, niestety wiosenko . A potem kobietki płaczą, że mają drani
Bo my same nie wiemy czego chcemy Jeśli chodzi o mnie to z jednej strony lubię takich troche niegrzecznych ale nie do przesady oczywiście.... Fajnie jak mężczyzna potrafi zadbać o kobietę, jest męski, inteligentny, stanowczy i przystojny a zarazem romantycznyyy Ach taki sie chyba jeszcze nie urodził.
do mirabelka
urodził się urodził i to nie jeden... tylko trzeba umieć ich szukać... choć w sumie to oni sami się troszkę przed nami chowają... ja jeden taki egzemplarz znalazłam... i wiem ze inne też znajdą... och ta wiosna
ja osobiście zwracam uwagę na oczy potem głos i dłonie... następnie oczywiście na to jak sie z tym człowiekiem czuję, czy da się porozmawiać... i o czym jakie ma poczucie humoru i czy ma dystans do siebie i otoczenia... reszta wychodzi w tzw. praniu
Zachowanie, wygląd, to w jaki sposób mnie traktuje.
Mój obecny Książe- ależ on pachniał! Kiedy udało mi się przejść obok niego, "narkotyzowałam" się jego zapachem. I tak pachnie sobie do dziś Oczywiście w oczach też miał coś takiego... powalającego. A kiedy udało mi się (po dwóch latach "patrz, nie dotykaj") go poznać, urzekł mnie jego romantyzm zmieszany z taką męskością. Podoba mi się wszystko- sposób poruszania, mówienia, patrzenia, podejście do trudnych sytuacji... wszystko
Najważniejsze jest ten pierwszy rzut okiem. Potem buty, zęby i na koniec włosy. To oczywiście tak stricte wizualnie. Ale potem trzeba go dobrze przejrzeć pod kątem psychy. Szkoda tylko że czasem ludzie grają i to bardzo.
Dla mnie idealne dłonie muszą być owłosione na wierzchu A kształtu nie umiem opisać, musi mi się po prostu podobać... Na pewno długie palce. Mój facet-basista ma najpiękniejsze dłonie, jakie dotychczas udało mi się widzieć u mężczyzny
Ja też uwielbiam dłonie owłosione na wierzchu . Mój facet jednak nie ma długich palców- on twierdzi, że ma nieforemne "kiełbachy" , ale dla mnie to po prostu idealny krój palców... . Lubię naprawdę spore dłonie; Takie, które ewidentnie wyglądają na męskie, wielkie i silne. Mój facet ma po prostu takie, że bez problemu jednym ściśnięciem zaróżowią pośladek .
Zapomniałam w początkowym opisie dodać, że uwielbiam, gdy mężczyzna nosi pierścienie na palcach. Ładna, zgrabnie skrojona zadbana dłoń obwieszona pierścieniami doprowadza mnie do szału .
A mnie nie podobają się ani pierścienie, ani owłosienie na dłoni
Zapomniałam w początkowym opisie dodać, że uwielbiam, gdy mężczyzna nosi pierścienie na palcach. Ładna, zgrabnie skrojona zadbana dłoń obwieszona pierścieniami doprowadza mnie do szału .
Mi też podobają się pierścienie, ale nie za dużo i na pewno nie sygnety - jeśli już, to jakaś ładna, srebrna obrączka, ewentualnie coś w stylu pierścienia Atlantów
Ale skoro jesteśmy przy biżuterii - do obłędu (pozytywnego oczywiście) doprowadzają mnie bransoletki i rzemyki na męskiej (owłosionej ) ręce. Rzecz jasna nie mam na myśli tu grubego złotego łańcucha, ale jakieś plecionki mulinowe, rzemyki właśnie, coś bardziej etnicznego... i ładne, sportowe zegarki. Mniam
No, te bransoletki to akurat popieram coś w tym jest
' najważniejsze jest dla oka niewidoczne ' - okej, okej .. zgadzam się .
Ale przecież nie podejde do chłopaka który wpadł mi w oko i nie zapytam go o jego wady, zalety itd.
Po pierwsze wygląd - twarz, uśmiech i oczy bo z oczu jednak da sie sporo wyczytac .
Ubranie - schludnie i pachnąco i CZYSTO !!
No i ten ' błysk w oku musi byc ' koniecznie.
To, że powinien byc troszkę wyższy pominęłam bo chyba oczywiste, że większośc ( nie wszystkie ) kobiet chciało by założyc kiedyś na wyjscie z facetem nowe szpileczki i tym samym nie schylac sie do niego kiedy ma ochote na całusa.
Mmm ... Moze tak wedlug mnie kazdy chlopak ktory jest wyjatkowy w jakis sposob ma takie cos w sobie co odrazu przyciaga ale to zalezy od gustu dziewczyny . A uwage poza tym czyms zwracam na ... po pierwsze jego zachowanie czy nie jest sztuczny czy sie nie popisuje w jaki sposob mowi i jak traktuje innych ... Potem w jakisposob z kims rozmawia czy potrafi sluchac ... Wygladf w sumie nie jest az tak wazny ale zadbany chlopak robi dobre wrazenie byle by niewygladal jak ken lub żul bo to bedzie porazka ... Aaa dziewczyny lubia kolesi z niebieskimi oczyma .. lepsze oczy sa gdy sie blyszcza chlopakowi ;D Kazda dziewczyna ma swoj ideal chlopaka wiec .. no wlasnie...wiec;D
Abtrahując od rzeczy, które naprawdę mają dla mnie znaczenie i nie da się ich wykryć w pierwszej sekundzie, to musze przyznać..... że u każdego faceta, które widzę po raz pierwszy, wzrok przyciagają mi trzy elementy wizualne tj. w kolejności :
buty,
dłonie i
zegarek.
Czasem mnie to śmieszy, ale jest silniejsze ode mnie i samo mi się jakoś zwraca uwage na te rzeczy
Ja patszę na całokształt:)w szczegulnosci oczy,twarz,włosy.Ale oprocz tego musi mieć w sobie to coś....co mnie urzeknie.........