Rano wybrałem się do 22 latki. Głos przez telefon wydał się sympatyczny. Umówiłem się na godzinę 9. Drzwi otworzyła ładna kobieta. Byłem z początku zestresowany w końcu to zawsze coś nowego. Nie miałem dłuższy czas dziewczyny i zdecydowałem się na taką wizytę z przyczyn zdrowotnych.
Dziewczyna była miła, zapytała na ile zostaję. Oznajmiłem że godzinę i wręczyłem ustaloną kwotę.
Szybko się rozebrała i poprosiła żebym wziął z niej przykład. Kiedy nadzy leżeliśmy na łóżku zajęła się moim penisem. Gniotła go w dłoni.
Nie minął dłuższy moment, a znalazł się w jej ustach. Wtedy spytałem czy mogę jej też tak dogodzić. Odparła że nie argumentując że woli dawać niż brać.
Kiedy doprowadziła mnie do wytrysku, poszła do łazienki, a następnie się przy mnie położyła. Głaszcząc ją zjechałem ręką w okolice pochwy i delikatnie muskałem palcami jej cipkę. Wtedy zabrała mi rękę. Chwilę leżeliśmy i dziewczyna wyciągnęła prezerwatywy w opakowaniach. ściskała je, znalazła sobie zajęcie. Gadaliśmy na różne tematy przez jakąś chwilę i poprosiłem o zabawę ustami. Zrobiła to, a kiedy wróciła z łazienki ubrała się dając tym samym do zrozumienia, że kończymy przyjemności.
Zapłaciłem za godzinę, a minęło 45 minut od opuszczenia przeze mnie jej mieszkania. Dodam, że na pewnym forum komentarze ma pozytywne. Ktoś nawet napisał żeby brać 30 minut, a ruchać godzinę, gdyż nie patrzy na zegarek. To mnie właśnie męczy, inni płacili mniej a zyskiwali więcej, a ja przeciwnie, zapłaciłem więcej, a miałem mniej.
W dodatku dziewczyna pod koniec spotkania nie była już taka sympatyczna jak na początku. O ile przywitała mnie uśmiechnięta, tak pożegnała w nie najlepszym nastroju.
Proszę Was o analizę gdyż nie daje mi to spokoju.
1. Dlaczego odmówiła minety i palcami?
2. Czy skoro zapłaciłem za godzinę, a niejako wygoniła mnie po 45 minutach to mam prawo się czuć oszukany?
3. Z powodu braku seksu się obraziła?
4. Skoro nie miała ochoty na minetę i zabawę palcami, to jak mogłem wierzyć w to, że będzie miała chęć na penisa?
5. Czy kiedy leżeliśmy a ona wyciągnęła prezerwatywy to oznaczało że miała ochotę na seks?
6. Powinienem sam zainicjować coś więcej? Ale jeśli leżała na brzuchu zajmując się prezerwatywami to jak miałem to zrobić?