Mocniejszy orgazm. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Mocniejszy orgazm.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Mocniejszy orgazm.

Cześć, jestem z moją dziewczyną od 2 lat. Ona 20, ja 22. Jestem jej pierwszym i jedynym partnerem seksualnym, ja wcześniej byłem z dziewczyną 1,5 roku ale tylko był seks oralny.

Konkretnie i do rzeczy ... kochamy się od około roku, ale nadal nie słyszałem od niej, żeby jej orgazm to były takie wielkie fajerwerki. Owszem ma orgazmy, ale to jeszcze nie było to WOOW. Np ostatnio zrobiłem jej dobrze palcem, była tak napalona, że doszła w 15 sekund, ale mówiła, że po prostu było dobrze, bez jakiegoś wiwatu. Jak z nią rozmawiam i się pytam co by chciała i co czuje, że mam robić inaczej to sama mówi, że nie wie naprawdę i po prostu spróbujmy nowych rzeczy.

No właśnie .. tylko ja nie wiem jakich. Ona za bardzo od tyłu nie lubi. Może powinienem porobić trochę akrobacji w łóżku i przejrzeć kamasutrę aby czegoś poszukać ? Bardzo ją kocham, ona mnie również i chciałbym jej dawać nieziemską rozkosz. Może jak widzę, że dochodzi to specjalnie przerwać aby odpoczęła i się z nią podroczyć ? Bo to było tak, że zawsze się cieszyłem, że dochodzi, dochodzi .. ostatnio nawet 3 razy doszła, mówiła, że ten 1 raz to był taki, że je się mega podobało, ale jak sama powiedziała - to po prostu średnie fajerwerki, a ja się głupi cieszyłem, że tu 3 orgazmy były .. a teraz widzę, że orgazm może być i to nawet słaby tak jak ten palcem ostatnio, raz dwa trzy na szczyt ale bez szału. Ja już tego nie rozumiem. Może jakąś hipnozę zastosować czy coś ? Jakieś rady ?

Może hmm ... próbować tym razem bez gry wstępnej tylko po prostu rzucić na wyro, rozebrać i bez ceregieli jazda ?

Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Mocniejszy orgazm.

Daj jej czas - część kobiet z czasem uczy się odczuwać mocniejsze wrażenia z sexu. Eksperymentujcie i bawcie się by nie wdała się rutyna do alkowy a powinno z czasem być ok.

Odp: Mocniejszy orgazm.

Konkretnie i do rzeczy :
Byłeś z kimś 1.5 roku i tylko seks oralny?  Nie było penetracji? Nie chcieliście tego czy co? Jak dla mnie trochę dziwne ale to Wasza sprawa.

Dziewczyna 20 lat i dochodzi w 15 sekund?  To jej słowa a Ty uwierzyłeś. Jak poznałeś że doszła? Bo ona tak mówi?

Nie kombinuj z hipnozą, Kamasutrą. Jak Wam dobrze że sobą to porozmawiajcie co Was kręci, podnieca i wprowadzajcie to w czyn. To nie są wyścigi na ilość orgazmów. Chcesz się dowartościować czy co? Nie zmuszajcie się do niczego bo za wszelką cenę pewnych rzeczy się zwyczajnie nie robi.

4 Ostatnio edytowany przez dealwithit (2015-12-31 13:51:03)

Odp: Mocniejszy orgazm.

Tak, mieliśmy po 17 lat i nie byliśmy oboje gotowi na seks .. w sumie na końcu próbowaliśmy się przespać, ale nie mogłem w nią wejść.

No tak, ostatnio tak było ... robiłem jej dobrze palcem, było jej coraz lepiej aż się cała wygięła, ale jak potem o tym gadaliśmy to mówiła, że to był orgazm bez fajerwerków.

W sumie to nie wiem jak rozpoznać czy ma orgazm. Ostatnio jak pisałem, kochaliśmy się chyba z godzinę i mówiła, że doszła 3 razy, z czego ten 1 był wg niej taki naprawdę fajny. I widziałem, że wydaje mocniejsze dźwięki itd ... po seksie byłem pewien, że jest wniebowzięta a ostatnio się dowiaduję, że nie czuła nigdy takich mega mega fajerwerków ..

To chyba normalne, że mi zależy aby je poczuła ? Tak strasznie mnie kręci, że po prostu chciałbym mieć tą świadomość, że umiem ją mega zaspokoić tak, że jest w 100% spełniona.

A jak gadamy to nic nie daje, bo ona mówi, że jest niedoświadczona i sama nie wie co mam jej zrobić ... jedynie, że możemy spróbować czegoś innego. A ja już sam nie wiem czego hmm

5

Odp: Mocniejszy orgazm.
dealwithit napisał/a:

Tak, mieliśmy po 17 lat i nie byliśmy oboje gotowi na seks .. w sumie na końcu próbowaliśmy się przespać, ale nie mogłem w nią wejść.

No tak, ostatnio tak było ... robiłem jej dobrze palcem, było jej coraz lepiej aż się cała wygięła, ale jak potem o tym gadaliśmy to mówiła, że to był orgazm bez fajerwerków.

W sumie to nie wiem jak rozpoznać czy ma orgazm. Ostatnio jak pisałem, kochaliśmy się chyba z godzinę i mówiła, że doszła 3 razy, z czego ten 1 był wg niej taki naprawdę fajny. I widziałem, że wydaje mocniejsze dźwięki itd ... po seksie byłem pewien, że jest wniebowzięta a ostatnio się dowiaduję, że nie czuła nigdy takich mega mega fajerwerków ..

To chyba normalne, że mi zależy aby je poczuła ? Tak strasznie mnie kręci, że po prostu chciałbym mieć tą świadomość, że umiem ją mega zaspokoić tak, że jest w 100% spełniona.

A jak gadamy to nic nie daje, bo ona mówi, że jest niedoświadczona i sama nie wie co mam jej zrobić ... jedynie, że możemy spróbować czegoś innego. A ja już sam nie wiem czego hmm

Co według niej w ogóle oznaczają 'mega' fajerwerki? Bo z tego co piszesz, to ona seksu nie uprawiała. Chyba, ze przy masturbacji czuje większą satysfakcję?

6 Ostatnio edytowany przez dealwithit (2015-12-31 14:20:16)

Odp: Mocniejszy orgazm.

Uprawiam z nią z seks od ok. roku. Nie wiem co wg niej oznaczają mega fajerwerki. Nie jestem w jej ciele, nie wiem co ona czuje. Tak jak mówię, były sytuacje, kiedy twierdziła, że to był mega seks .. ostatnio wg niej był najlepszy ze wszystkich, ale nigdy nie poczuła tych mega fajerwerków.

Ja po prostu staram się to zrozumieć. Robię jej palcem, czuję, że jest jej dobrze, coraz szybciej oddycha i po 10s się wygina. A potem słyszę, że było po prostu fajnie.

Tak samo normalny seks, widzę po niej, że jest jej coraz lepiej, wydaje głośniejsze dźwięki, na końcu wydaje ten ostatni i niby dobrze. Potem kochamy się dalej i ja słyszę, że doszła już 3 razy ...

A potem, że jest po prostu fajnie hmm .. i że jeszcze nie miała tego WOW.

I jak mówię, strasznie chciałbym dawać jej takie orgazmy, że aż będzie omdlewać .. takie, że aż będzie się wydzierała.

Nie wiem czy po prostu jak widzę, że dochodzi, to specjalnie mam przestać, zwolnić, zmienić pozycję czy co ?

Jak ja jej pytam to ona mówi, że sama nie wie bo przecież jest niedoświadczona, jakoś ma problem, żeby o tym rozmawiać, krępuje ją to .. po prostu mówi, że możemy spróbować czegoś innego. I ja serio nie wiem nadal czy ona woli wolniej, czy szybciej .. może spróbuję z kajdankami czy coś hmm ..  Sam już nie wiem hmm
A podczas masturbacji też nie poczuła tego czegoś super. Ona mówi, że jak gada o tym z koleżankami to niektóre są takie, że facet 10 razy posunie i już laska jest spełniona a są takie, że akrobacje w łóżku robi i nic.

I kurde .. ona mnie tak strasznie kręci, że mnie dopadają głupie myśli, że tak bardzo będzie pragnąć tego wielkiego orgazmu, że sobie pójdzie do kogoś innego... Najgorsze, że tak ciężko z nią o tym gadać. Ona aż się wkurza.

7

Odp: Mocniejszy orgazm.

To nie gadaj, po prostu się kochajcie. Moja dziewczyna też nie drze się jak wariatka, czasem nawet nie wiem że już doszła.  Był taki czas, że myślałem że udaje. Nawet gdzieś temat o tym założyłem kiedyś, poczytaj jak chcesz.. Posłuchałem rad jakie mi tam dali i skoro mówi że jest jej dobrze, sama inicjuje seks to po co mam się przejmować? Jeżeli dziewucha ma w głowie olej to nie zostawi Cię żeby sprawdzić czy ktoś lepiej jej zrobi palcówe, no litości. Tu chyba jest problem z Twoją samooceną bardziej niż z jej orgazmem.

8

Odp: Mocniejszy orgazm.

A nie chciałeś nigdy zacząć wreszczie dawać jej takiego seksu po którym aż będzie nieprzytomna ? No nie wiem .. ja np. bardzo chcę tylko czuję się trochę bezradny już bo nie wiem co zmienić. Do tej pory byłem przekonany, że te niektóre jej orgazmy to był aż szok a tu się dowiaduję, że takiego mega mega jeszcze nie miała .. a taki chciałbym strasznie jej dać

9

Odp: Mocniejszy orgazm.
dealwithit napisał/a:

A nie chciałeś nigdy zacząć wreszczie dawać jej takiego seksu po którym aż będzie nieprzytomna ? No nie wiem .. ja np. bardzo chcę tylko czuję się trochę bezradny już bo nie wiem co zmienić. Do tej pory byłem przekonany, że te niektóre jej orgazmy to był aż szok a tu się dowiaduję, że takiego mega mega jeszcze nie miała .. a taki chciałbym strasznie jej dać

Nie, bo rozróżniam świat porno od rzeczywistego.

Odp: Mocniejszy orgazm.

Ona nie jest mną, ale ją bynajmniej się tak zachowywałam jak o orgazmach mogłam tylko poczytać. Seksu, jak i przyjemności z seksu się uczy.
Nic dziwnego, że nie jest w stanie Ci powiedzieć co by sprawiło jej przyjemność skoro nie wie co to za przyjemność.. Inaczej byłaby w stanie powiedzieć gdzie masz dotknąć, jak masz dotknąć, jak " posuwać' itd. Bo by wiedziała co sprawia jej przyjemność. Ten " orgazm bez fajerwerek " może być posiadaniem przyjemności z samej bliskości.
Tylko przypuszczam. Mogę się mylić..

11

Odp: Mocniejszy orgazm.

Dealwithit,
coś mi się widzi - z Twoich opisów wnioskując - że jeszcze Ci bardzo daleko do zaspokojenia dziewczyny a ona po prostu udaje. Żeby dziewczyna doszła w 15 s to musialaby być juz na poczatku napalona jak piec chlebowy chyba. Uwierz mi, to fizjologicznie niemozliwe, żeby po tak krótkiej chwili niewprawnych pieszczot mieć orgazm. Twoja Pani chyba w tajemnicy przed Toba pornole oglądała - tam rzeczywiście "aktorki" w kilkanaście sekund dochodzą, wyginają się, jęczą, itp., itd. A potem jej się głupio robi, że Cię oszukuje stad jej opinie - średnio było.
Tobie bym radziła trochę z kobiecej fizjologii sie podciągnąć. Poszukać w medycznej literaturze lub choćby popularnonaukowej opisu reakcji kobiecego organizmu na podniecenie i opisu objawów orgazmu, bo im bardziej będziesz wyedukowany tym łatwiej będzie Ci rozpoznać, czy rzeczywiście Twoje działania zmierzają w kierunku jej rzeczywistego orgazmu.
Nie będę Cie więcej w glebę wdeptywała - jesli masz jakieś pytania możesz je do mnie na priv pchnąć

12

Odp: Mocniejszy orgazm.

Jak na mój gust, to ona nie wie, co to jest orgazm i nigdy go jeszcze nie przeżyła. Jest jej przyjemnie podczas Waszego seksu, ale to tyle, dlatego bez fajerwerków.

13 Ostatnio edytowany przez Toja24 (2016-01-24 20:22:06)

Odp: Mocniejszy orgazm.

A ja sie zastanawiam, czy mając dopiero 20 lat juz trzeba wymagać nie wiadomo czego i wymyślać nie wiadomo co, by osiągnąć orgazm określany 'fajerwerkami'? Dziwne to troche jak dla mnie. Zreszta kobiety podobno wiele lat uczą sie odczuwać orgazm' nic nie przychodzi od razu... Bliskość, uczucie, kontakt intymny są niezadowalające ze ona określa to co ma jako poziom 'sredni'? Znaczy sie wie ze moze byc lepiej czy jak to rozumieć? Skoro jestes jej pierwszym partnerem, troche tego nie rozumiem... Jak i tej jakby presji ktorą Ty odczuwasz, że masz jej dawać nie wiadomo co... Kurczę takie wymagania w wieku 20 lat to co bedzie dalej... tongue Nie lepiej sie cieszyć tym co macie teraz ?

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Mocniejszy orgazm.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024