ŁZS - jak je wyleczyć? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

1

Temat: ŁZS - jak je wyleczyć?

Witam,

czy któraś z Was drogie Panie ma ten problem? Mam łojotokowe zapalenie skóry głowy. Na co dzień w ogóle tego nie widać. Mam ładne włosy, nie wypadają, ale skóra głowy swędzi... 2 lata temu miałam też zaczątki na twarzy, ale dostałam jakieś silne tabletki + szampon przepisane przez dermatologa i przeszło. Jednakże po jakimś czasie zaczęło się na nowo, na szczęście tylko na głowie. Nie chcę brać kolejnych sterydów, tabletek obciążających wątrobę skoro to rozwiązanie tylko krótkofalowe. Ponoć jest to choroba nieuleczalna, ale jak pomyślę, że żyjemy w czasach, w których przeszczepiamy organy, latamy w kosmos itp. to wydaje mi się to nierealne. Czy któraś z Was słyszała o jakimś specyfiku? Zaczynam myśleć o ziołolecznictwie i medycynie chińskiej skoro apteczne cuda nie działają...

Pozdrawiam.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Może powinnaś nadal używać , tylko szampon , który przepisała Ci dermatolog i myć włosy częściej , skoro widziałaś poprawę , ale już bez tabletek .

3

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Mi kiedyś lekarka zdiagnozowała łojotokowe zapalenie skóry ale nie było mowy o tym że to jest nieuleczalne. Dostałam jakiś preparat który kosztował fortunę a do tego tabl. hormonalne przez które przytyłam 30 kg w 8 m-cy. To akurat piszę ku przestrodze żebyś ty nie dała się tak wrobić. Zwłaszcza że po pewnym czasie okazało się że zwykły szampon leczniczy by pomógł.

4

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

mnie się też wydaje, że z tymi specyfikami to ostrożnie, bo czasem najprostsze sposoby są najlepsze. a jeśli chcesz użyć niefarmakologicznej metody to może spróbuj opaski na włosy na podczerwień. kiedyś sprawdzałam w necie pewne info i natrafiłam na xenię. ciekawe co o tym myślisz?

5

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Opaska na włosy na podczerwień? O matko w życiu o czymś takim nie słyszałam, ale muszę poczytać. Tydzień temu stwierdziłam, że wypróbuję nową naturalną metodę: pełna kuracja dziegciem brzozowym: włosy myję szamponem z nim, a dodatkowo 2 razy w tygodniu kładę maskę z oleju rycynowego i dziegcia brzozowego + myję ciało mydłem z dziegciem. Ponoć to działa mam przynajmniej taką cichą nadzieję... Ponoć dobrze też odgrzybić organizm od wewnątrz ale nie wiem za bardzo czym. Macie jakieś pomysły? Tabletki dla mnie absolutnie odpadają, a na necie można wyczytać różne rzeczy, a jak wiadomo różnie jest z ich wiarygodnością.

6

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

ja raz brałam lek na odgrzybienie, ale nie pomógł - już nawet nazwy nie pamiętam. za to bardzo pomaga mi nizoral, ale trzeba sporo kasy na taką kurację, a widać efekty. a ta opaska też mnie zdziwiła.

7 Ostatnio edytowany przez natalaa (2014-07-29 20:26:22)

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

O proszę jaki temat. Wypróbowałam chyba już wszystko (oprócz sterydów w tabletkach) na moje włosy - a konkretnie na ich przetłuszczanie się i tłusty łupież. Pomagało na chwilę. Włosy i tak muszę obowiązkowo myć codziennie. I kiedy jestem w domu - to nie problem, ale jak mam gdzieś wyjechać z noclegiem bez swobodnego dostępu do kranu - to masakra totalna. A właśnie taki wyjazd niedługo mi się szykuje. Mam krótką chłopięcą fryzurkę, czapki z daszkiem nie wezmę, chustki też nie, może by ta opaska załatwiła sprawę? Wiadomo, cudów nie ma, a suchy szampon przy tych problemach to też niekoniecznie dobry. Teraz do mycia włosów używam szamponu Joanna - seria "Z apteczki babuni" - ten z tatarakiem i jest jakby odrobinę lepiej. Doświadczenie mam takie, że szampony bezbarwne i niekoniecznie ładnie pachnące - lepiej się sprawdzają.
Dlatego podpinam się do tej dyskusji o tej opasce z podczerwienią - znalazłam ją na stronie firmy Xenia (idąc tropem podanym kilka postów powyżej). Nie wiem jak to działa, ale sądząc po zdjęciach to jakby pokombinować, to ta opaska nawet fajnie wygląda (szkoda, że nie ma fotki modelki z krótką fryzurką a'la chłopczyca). Co o tym myślicie? Może któraś z Was ma doświadczenia w tym temacie? A może podpowiecie mi inne sposoby walki z uciążliwym łojotokiem?
Z góry dzięki smile

8

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Mi ten dziegieć z połączeniu z odpowiednim szamponem powoli zaczyna pomagać. Robię mieszankę 1:4 dziegieć:olej rycynowy - kładę na skórę głowy i twarz na max godzinę. Jedna kwestia tylko mnie nurtuje dotycząca rzekomej rakotwórczości dziegciu. Ponoć jest rakotwórczy, ale sprzedaje się to normalnie i nie wiem czy chce mi się wierzyć w to, że coś naturalnego jest w stanie zaszkodzić mi bardziej niż silne tabletki, chemiczne szampony. Co o tym sądzicie netkobietki?

9 Ostatnio edytowany przez Iceni (2014-08-24 17:14:33)

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

No więc chciałam poinformować z przykrością, że i mnie to dopadło sad
Wydaje mi się, że już kiedyś miałam raz lub dwa taki atak, tyle że w dość łagodnej formie i pomyliłam to ze zwykłym łupieżem (mam tylko we włosach). 
Wtedy mi pomógł zwykły nizoral i hypoalergiczny szampon.
Tym razem jest troszku gorzej, już się zastanawiałam nad wizytą u dermatologa, ale póki co zaszłam do apteki i kupiłam sobie znów nizoral i jeszcze jeden szampon specjalnie do ŁZS - jak nie zadziała to dopiero pomyślę o lekarzu, bo znając angielskich "specjalistów" to od razu mnie jakimiś sterydami będzie chciał faszerować, no bo paracetamol na to nie pomoże tongue


(Swoją drogą jaka to irytująca przypadłość!!!  hmm Mogłabym sobie zdrapać skórę z głowy chwilami sad Współczuję ludziom, którzy to mają na większych partiach ciała. )

10

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Witam - ja prędzej uwierzę w podróż na Wenus, niż w jakieś sukcesy na tym polu. 
Przetestowałam na własnej głowie już bardzo wiele środków; tych od dermatologa i z apteki babuni.  Po bardzo wielu doświadczeniach mogę polecić tylko codzienne mycie głowy środkami wzmacniającymi włosy
Ja  przez 2 dni myję włosy jajkiem z cytryną i płuczę wodą zakwaszoną cytryną
W 3 dniu - szarym mydłem (czasami szamponem) i też na koniec wodą zakwaszoną cytryną.

(Żółtko zakwaszone cytryną lekko gęstnieje i jeszcze dodaję ok.8 łyżeczek wody. Po umyciu i spłukaniu wodą , kończę wodą z kubka z odrobiną cytryny.  Taka mikstura nie skutkuje potem niemiłym zapachem jajek -dla niektórych).

Suche szampony są beznadziejne, szkodzą.
Przy kłopotach z wypadaniem włosów dobrze jest przez 3 - 5 dni przyjąć po 1 tabletce witaminy MERC SPECJAL (chyba dobrze pamiętam), które skomponowano właśnie pod kątem wzmacniania włosów. Kosztują + - 60.- zł (niestety).
Pozdrawiam.

11

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Obecnie skóra głowy mnie już nie swędzi, czyli problem się wyciszył. Wiem niestety, ze to nawraca... Ja myję włosy szamponami bez SLS-ów, parabenów, żeby jak najmniej podrażniać skórę głowy i staram się jeść zdrowiej. Mniej produktów pszennych, które mają właściwości uczulające [poradziła mi tak moja pani doktor]. Niestety też zwątpiłam, ze to można wyleczyć, ale polecam dziegieć, bo pomaga. Minusy: rzekome znikome właściwości rakotwórcze [choć co teraz nie jest rakotwórcze? O wszystkim się to powoli słyszy]  i śmierdzi, ale coś za coś. Wolę to, niż sterydy od dermatologa i obciążanie wątroby.

12

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Słuchajcie chciałabym Wam powiedziec jak bylo u mnie. Męczyłam się z ŁZS i łupieżem kilka lat Smarowałam się wszystkimi możliwymi masciami i nic nie pomagało,  zawsze po chwilowej poprawie niestety zaczerwienienia i łojotok powracał i tak w kółko- błędne koło.  Wiadomo wszystkie maści na sterydach wiec dla zdrowia w gruncie rzeczy to i tak jest porażka...  Byłam załamana że już do konca zycia będę sie wstydziła spojrzec w lustro przez te ohydne plamiska na twarzy aż pewnego dnia kupilam z allegro domowej roboty ZESTAW NA ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKÓRY i chociaż za bardzo nie wierze w takie wynalazki to mimo wszystko zdecydowalam sie na zakup bo koszt w sumie niewielki (99zł czy jakos tak), przy pieniądzach które wydawałam przez lata na maści sterydowe to tyle co nic. O dziwo czerwone plamy z twarzy i łupeż ZNIKŁY mi  całkowicie juz po 10 dniach, nie wiem jak to mozliwe, ale jestem po tej kuracji juz trzeci miesiąc i skóra jest nadal ZDROWA. Tak wiec polecam moze komus tez pomoze

13

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?
lopezkas napisał/a:

Słuchajcie chciałabym Wam powiedziec jak bylo u mnie. Męczyłam się z ŁZS i łupieżem kilka lat Smarowałam się wszystkimi możliwymi masciami i nic nie pomagało,  zawsze po chwilowej poprawie niestety zaczerwienienia i łojotok powracał i tak w kółko- błędne koło.  Wiadomo wszystkie maści na sterydach wiec dla zdrowia w gruncie rzeczy to i tak jest porażka...  Byłam załamana że już do konca zycia będę sie wstydziła spojrzec w lustro przez te ohydne plamiska na twarzy aż pewnego dnia kupilam z allegro domowej roboty ZESTAW NA ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKÓRY i chociaż za bardzo nie wierze w takie wynalazki to mimo wszystko zdecydowalam sie na zakup bo koszt w sumie niewielki (99zł czy jakos tak), przy pieniądzach które wydawałam przez lata na maści sterydowe to tyle co nic. O dziwo czerwone plamy z twarzy i łupeż ZNIKŁY mi  całkowicie juz po 10 dniach, nie wiem jak to mozliwe, ale jestem po tej kuracji juz trzeci miesiąc i skóra jest nadal ZDROWA. Tak wiec polecam moze komus tez pomoze

Gratuluję odwagi smile Mogłabyś przybliżyć trochę ten produkt, co się z nim robi, jaki ma skład itp?

14

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Szampon dziegciowy, peeling trychologiczny np. Bandi i preparat Stop Ból i po sprawie smile Też mam ŁZS i od kiedy używam tego zestawu to mam ładną skórę głowy. Szampon i peeling fajnie oczyszcza skórę głowy, a ten preparat łagodzi stany zapalne. Jak chcesz wiedzieć coś więcej o nim to odsyłam do strony https: //stopbol.pl /.

15

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Chciałabym pomóc wszystkim którzy mają ten problem. Od lat mam problem ze skórą głowy : swędzenie ,sucha skóra , łupież . wypadanie włosów. Wizyty u dermatologów ,z róznym skutkiem.Smarowanie oliwką , wyczesywanie , sterydy.Zbiór szmponów -cała półka -efekt marny. Problem po jakimś czasie wracał.

Teraz stosuję szampon nawilżający dla całej rodziny Bambino ( 0k.15 zł-duże opakowanie), no i dla mnie strzał w dziesiątkę: używam ampułek do skóry głowy PLACENTA. Są to ampułki dostępne w internecie , koszt ok.20 zł -10 dużych ampułek , na porost włosów. Po każdym myciu wmasowuję w skórę głowy . Efekt mnie zaskoczył ; skóra mnie nie swędzi , skończył się problem z łupieżem. włosy odrastają, mogę nawet używać pianki do włosów ( do tej pory po piance miałam skorupę na skórze) SPRUBÓJCIE , KOSZT NIEWIELKI  MOŻE I WAM POMOŻE , POZDRAWIAM

16

Odp: ŁZS - jak je wyleczyć?

Hejka wink ja od czasu do czasu używam maści clobederm wink

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024