Kiedyś nosiłem rajstopy na nieogolone nogi, ale było to bardzo nieestetyczne, gryzł mnie zawsze wtedy materiał rajstop na nogach, czułem się w nich mało komfortowo, każdy ruch w rajstopach był mało komfortowy, oraz włoski powodowały, że rajstopy zsuwały się. Odkąd regularnie golę nogi, czuję się swobodnie w rajstopach, nie zsuwają się, trzymają się stabilnie na nogach, lepiej opinają nogi i czuję się w nich bardzo dobrze. Dzięki temu często zapominam, że mam je w ogóle na nogach. Odkryłem wtedy, że rajstopy trzymają się na całej długości, nie trzyma ich tylko i wyłącznie część majteczkowa.
Nie wstydzę się, że golę nogi. Lepiej może wyglądać jak małpa? Np. w Miami każdy facet tam goli swoją klatę i nogi, inaczej wyjść na ulicę tam jest nie do pomyślenia. Po drugie, miałem kiedyś nerwice i miałem badane serce i mi baba podłączała takie czujniki na klatce jak i na nogach i nie chciały się te czujniki trzymać w ogóle i mi kazała zgolić tą, jak to nazwała, "dżunglę", bo jest to, jak to powiedziała nieestetyczne. A jak kobieta coś takiego mówi, to tym bardziej nie widzę nic w tym złego.