Witam,
od paru miesiecy jestem z mezczyzna, ktory niestety bardzo zniechecil mnie do uprawiania sexu. Nie mialam moze wielu partnerow lozkowych, ale prosto mowiac "kazdego w sobie czulam" i mialam ogromna przyjemnosc z sexu. Z moim obecnym partnerem jest na odwrot . Jego penis jest chwilowo twardy a za chwile miekki ze w ogole nie odczuwam zadowolenia z sexu a wręcz mecze sie tym. CZy to moze byc jakas choroba?? Lub czy wplywa na to ze moj partner codziennie chodzi na silownie i bierze jakies tam odzywki i sterydy?? Dodam ze ogolnie jego czlonek jest maly ... moze jakies pozycje na udany sex? Pozdrawiam