Rozrzutność.. Nałóg? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Rozrzutność.. Nałóg?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

1 Ostatnio edytowany przez iziaaaaak (2009-05-02 11:29:37)

Temat: Rozrzutność.. Nałóg?

Ostatnio łapie się na tym, że za dużo wydaje na głupoty:/ Jak się ograniczać?
Macie jakieś pomysły?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

ograniczyc? a co masz na mysli piszac glupoty?? co takiego kupujesz z czego chcesz zrezygnowac??

3

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

Ciuszki:D
Cokolwiek co mi w oko wpadnie a co mi nie jest konieczne ;p
Oczywiscie nie są to drogasne rzeczy, ale grosz do grosza a pod koniec miesiaca ,,, buaaaaa gdzie ta kasa mi poszła big_smile:D:D

4

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

coz..kupowanie na zasadzie,by miec coraz wiecej:w tym przypadku ciuszkow jest faktycznie nalogiem...jezeli kupujesz ich za duzo..moze postaraj sie sobie zalozyc ze..kupujesz jeden ciuszek na miesiac..i staraj sie w tym wytrwac?niech zakup bedzie dla ciebie przyjemnoscia..a nie na zasadzie-juz kupuje..

5

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

Witam...

Ja też szukam pomocy jak przestać wydawac na niepotrzebne ciuchy kase:( jak sobie poradzić?

6 Ostatnio edytowany przez Ema (2010-03-02 03:19:05)

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

Dziewczyny...ja widze jedno rozwiazanie.Kiedy wybieracie sie na zakupy,nie zabierajcie ze soba duzej kwoty pieniedzy.Bo gdy kasa jest w kieszeni to zawsze znajdzie sie powod,aby ja wydac.Ale nie oszukujcie same siebie,kiedy w domu przed wyjsciem postanowicie zabrac ze soba np.50zl.to niech juz tak zostanie,zadnego dobierania,z mysla ze kolejne 20zl.moze sie przydac.

Powiedzmy,ze mamy 60zl.,ustalamy,ze dzisiaj wydamy tylko 30zl. Wiec zabieramy 30 zl.ze soba,nastepnie 20zl.odkladamy do portfela ,a 10 zl.do specjalnego np.sloika.Wrzucamy i zapominamy o tych 10zl. I tak za kazdym razem smile

W sloiku po czasie uzbiera sie pewna kwota,bedziecie zadowolone kiedy go otworzycie.
Proponuje ,,czyscic" sloik co dwa miesiace(zalezy kto ile zarabia i na ile moze sobie pozwolic).
To bedzie nagroda za wytrwalosc smile
Lub mozna oplacic......zalegle rachunki wink

Ja tak rozwiazalam swoj problem,poniewaz uwielbiam wydawac kase na buty i torebki:)Kiedy zorientowalam sie,ze mam duzo butow,ale w polowie z nich nie chodze,postanowilam z tym skonczyc.Na poczatku nie jest tak latwo z ograniczeniem noszonej gotowki przy sobie,ale powtarzalam sobie,ze juz za dwa miesiace otworze sloik!

Nie wiem czy skorzystacie......jesli tak powodzenia wink

7

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

dziewczyny
mam ten sam problem,moglabym  kupować 50 par tych samych butów tylko w innych odcieniach, poza tym wchodząc do galerii handlowej mam wrażenie , że mam pustą szafę;) oglądalam ostatnio wyznania zakupocholiczki i zapamiętalam jedną ważną kwesttię, która mi czasem pomaga mianowicie, jak przymierzam się do kupna np. kolejnych butów zadaję sobie pytanie "czy napewno tego potrzebuję?" czasem udaje mi się powstrzymać;)

8

Odp: Rozrzutność.. Nałóg?

Ja z kolei mam nalog kupowania markowych rzeczy,perfumow,codziennie przegladam katalogi w necie,i knuje co zamowic,niewiem jakas dziwna  przyjemnosc czerpie z tego powodu, bardziej chec posiadania niz noszenia?))

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Rozrzutność.. Nałóg?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024