Zawalilam szkole na 2 roku (studiazao) .. jestem w dolku... zwolnili mnie z pracy ze szkoly rowniez.. mam 21 lat... co dalej?? nie widze sensu juz w niczym.... musze wziasc sie w garsc za3ac cos od nowa... ale ten bol ze zawiodlam mame... masakra...
Co robic?? isc na cos innego?? nie chce nic zwiazanego z matma liczeniem itd.....